Powrót stawki VAT na żywność do 5 proc. oznacza wzrost dochodów z VAT o 7,18 mld zł w 2024 - napisał w odpowiedzi na interpelację poselską wiceminister finansów Jarosław Neneman.


"Skutek zmiany stawki VAT na podstawowe produkty spożywcze od 1 kwietnia 2024 r. (powrót do stawki w wysokości 5 proc.) wynosi około 7,18 mld zł w 2024 r. (skutek dla 8 miesięcy: maj – grudzień wynikający z miesięcznego przesunięcia dochodów z VAT)" - napisał Neneman.
"Wpływ przywrócenia 5 proc. stawki VAT na podstawowe artykuły żywnościowe na inflację szacowany jest przez Ministerstwo Finansów i ekspertów rynkowych na ok. 0,8-1,0 pkt. proc., przy czym wielkość tę należy uznać za poziom maksymalny" - poinformował z kolei wiceminister finansów Jurand Drop.
"Istnieje bowiem duża niepewność co do siły przełożenia się podwyżki podatku VAT na wzrost cen detalicznych oraz co do rozłożenia tego wpływu w czasie. Ministerstwo Finansów w swoich analizach i prognozach bierze pod uwagę ten wpływ" - doda Drop.
Ministerstwo Finansów zadecydowało, że nie przedłuży obniżenia stawki VAT na żywność po 31 marca.
Nieśmieszny prima aprilis, czyli wraca VAT na żywność. Co to oznacza dla konsumentów i gospodarki oraz o ile wzrosną ceny?
Od 1 kwietnia wraca 5-procentowa stawka VAT na żywność. Nie będzie to jednak oznaczało, że artykuły spożywcze z dnia na dzień podrożeją równo o 5%. Sprawa jest więcej niż skomplikowana, a efekty tej decyzji zapewne będą rozłożone w czasie.
Przypomnijmy, że czołowe sieci handlowe zdecydowały się utrzymać w kwietniu ceny podstawowych artykułów spożywczych na poziomie sprzed powrotu wyższej stawki VAT, o czym pisaliśmy w tekstach:
- Ta sieć handlowa również nie podniesie VAT-u na żywność. W tych sklepach ma być taniej
- Ani drgną. Biedronka zapewnia, że utrzyma ceny ponad 4 tys. produktów
- Biedronka i Lidl mają nowego konkurenta. Duża sieć zapowiada zakupy bez wyższego VAT-u
map/ asa/