Dz

REKLAMA
WALLSTREET

ZEASąd zgodził się na ekstradycję Sebastiana M. W Emiratach musiałby zapłacić zadośćuczynienie

2025-05-11 14:00
publikacja
2025-05-11 14:00

Sąd Najwyższy Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA) uznał ekstradycję Sebastiana M. do Polski za dopuszczalną. Gdyby do podobnego wypadku doszło w ZEA, sprawca musiałby wypłacić rodzinom ofiar przewidziane w prawie muzułmańskim zadośćuczynienie o równowartości ok. 200 tys. złotych za zabitą osobę.

Sąd zgodził się na ekstradycję Sebastiana M. W Emiratach musiałby zapłacić zadośćuczynienie
Sąd zgodził się na ekstradycję Sebastiana M. W Emiratach musiałby zapłacić zadośćuczynienie
fot. Stop Cham / / You Tube

Sebastian M. jest podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku samochodowego w połowie września 2023 r. na autostradzie A1 w Sierosławiu niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego. W wyniku zdarzenia zginęła trzyosobowa rodzina: rodzice oraz ich 5-letni syn.

Po wypadku M. zdążył uciec z Europy. Wydano za nim list gończy, poszukiwany był też na podstawie czerwonej noty Interpolu. W październiku 2023 r. emiracka policja wspierana przez polską Specjalną Grupę Poszukiwawczą, zatrzymała M. w Dubaju. Od tamtej pory podejrzany przebywa w ZEA.

W niektórych krajach muzułmańskich takich jak Iran, Arabia Saudyjska czy ZEA przypadki śmierci spowodowanej przez osobę trzecią – zarówno umyślnie, jak i nieumyślnie – traktowane są inaczej niż w krajach europejskich. Zamiast postrzegać je wyłącznie jako przestępstwo ścigane przez państwo, prawo muzułmańskie (szariat) uznaje je za sprawę cywilną pomiędzy sprawcą a rodziną ofiary. W takich sytuacjach istnieją dwie opcje: kara typu „oko za oko” (arab. kisas) – oznaczająca np. karę śmierci w przypadku morderstwa – oraz zadośćuczynienie finansowe (arab. dija, ang. blood money).

Tradycyjnie dija była równowartością 100 wielbłądów lub około czterech kilogramów złota, jednak współcześnie jej wysokość jest ustalana z góry przez państwo lub przez sądy.

W przypadku ZEA, których prawodawstwo częściowo opiera się na prawie muzułmańskim, od 2021 r. dija wynosi 200 tys. dirhamów, co jest równowartością ok. 200 tys. złotych.

Przykładowo w 2020 r. w Abu Zabi kierowca motocykla, znacznie przekraczając dozwoloną prędkość, uderzył w samochód osobowy, powodując śmierć czworga pasażerów. Został skazany na rok więzienia, grzywnę w wysokości 10 tys. dirhamów oraz zobowiązano go do zapłaty diji: według obowiązującego wówczas prawa po 200 tys. dirhamów za każdego z dwóch mężczyzn oraz po 100 tys. za każdą z dwóch kobiet.

Rok wcześniej w Dubaju kierowca autobusu, jadąc z prędkością 94 km na godzinę w strefie, gdzie ograniczenie wynosiło 40 km na godzinę, doprowadził do wypadku, w którym zginęło 17 osób. Początkowo został skazany na siedem lat więzienia i łączną kwotę 3,4 mln dirhamów tytułem zadośćuczynienia. Po apelacji karę więzienia skrócono do roku, jednak wysokość diji nie uległa zmianie.

Dija orzekana jest w ZEA również w przypadkach nieumyślnego i niezawinionego spowodowania śmierci. Dotyczy to także sytuacji, w których ofiara przyczyniła się do wypadku i z tego powodu wiele polis ubezpieczeniowych w tym kraju pokrywa obowiązek zapłaty diji przez kierowcę.

Przykładem takiego podejścia jest wyrok Sądu Najwyższego ZEA z 2018 r. w sprawie potrącenia pieszego, który przechodził przez jezdnię w miejscu niedozwolonym. Choć sąd uznał, że pieszy przyczynił się do wypadku, kierowca został zobowiązany do zapłaty diji w wysokości 100 tys. dirhamów, a także odbycia trzymiesięcznej kary pozbawienia wolności. Sąd uznał, że mimo błędu pieszego, kierowca ponosił główną odpowiedzialność za wypadek z powodu nadmiernej prędkości i nieuwagi.

W sprawie Sebastiana M. ostateczne rozstrzygnięcie pozostaje w gestii ministra sprawiedliwości ZEA, który zdecyduje o wydaniu Sebastiana M. władzom polskim.

Z Dubaju Joanna Baczała (PAP)

baj/ ap/ jpn/

arch.

Źół:PAP
Tematy
Advertisement

dzԳٲ(4)

dodaj komentarz
moja_opinia
"według obowiązującego wówczas prawa po 200 tys. dirhamów za każdego z dwóch mężczyzn oraz po 100 tys. za każdą z dwóch kobiet"

ach ten muslimski seksizm. taki nie za subtelny
cla007
Co to dla niego 200.000 zł za osobę jak te BMW którym jechał było warte milion...
Pewnie przez te dwa lata siedząc tam tyle wydał już..
prawnuk
Antypolskie PO sprowadza patriotów, którym PiS pozwolił uciec.
Niski wyrok za wydanie tych, którzy pozwolili uciec.

swoją drogą 200.000 zł? przecież wnusio za dziadka, którego nie pamiętał - dostawał 250.000 zł.

ironp
"Przykładowo w 2020 r. w Abu Zabi kierowca motocykla, znacznie przekraczając dozwoloną prędkość, uderzył w samochód osobowy, powodując śmierć czworga pasażerów."

Ciekawy wypadek.

ʴǷɾąԱ: Bezpieczeństwo na drogach

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki