Dz

REKLAMA
IMPACT 2025

Rosjanie de facto zerwali negocjacje. Tusk: Czas zwiększyć presję

2025-05-16 16:58
publikacja
2025-05-16 16:58

Rosjanie de facto zerwali negocjacje i odmówili przerwania ognia; czas zwiększyć presję - napisał w piątek w mediach społecznościowych premier Donald Tusk, komentując ukraińsko-rosyjskie negocjacje w Stambule.

Rosjanie de facto zerwali negocjacje. Tusk: Czas zwiększyć presję
Rosjanie de facto zerwali negocjacje. Tusk: Czas zwiększyć presję
/ Kancelaria Prezesa Rady Ministrów

W piątek Tusk wziął udział w szczycie Europejskiej Wspólnoty Politycznej (EPC) w Tiranie. Pałac Elizejski podał, że przy okazji sesji plenarnej szczytu EPC, wkrótce po zakończeniu rozmów rosyjsko-ukraińskich w Stambule, premierzy Polski i Wielkiej Brytanii - Donald Tusk i Keir Starmer, prezydenci Francji i Ukrainy - Emmanuel Macron i Wołodymyr Zełenski oraz kanclerz Niemiec Friedrich Merz rozmawiali telefonicznie z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Jak przekazała strona ukraińska, rozmowa dotyczyła rosyjsko-ukraińskich rozmów pokojowych.

Wpis dotyczący tej rozmowy z Trumpem wstawił na platformie X premier Donald Tusk. "Kolejna rozmowa naszej Piątki i połączenie z prezydentem Trumpem" - napisał Tusk, dołączając do wpisu zdjęcie.

Dz

"Rosjanie w Stambule de facto zerwali negocjacje i odmówili przerwania ognia. Czas zwiększyć presję" - podkreślił szef polskiego rządu.

W piątek w Stambule miały miejsce pierwsze od trzech lat bezpośrednie rozmowy delegacji Ukrainy i Rosji, pod przewodnictwem szefa MSZ Turcji Hakana Fidana. Liderem delegacji ukraińskiej był minister obrony Rustem Umierow, a rosyjskiej - Władimir Miedinski, doradca Władimira Putina.

Agencja Reutera podała, powołując się na źródła, że spotkanie zakończyło się po niecałych dwóch godzinach. Źródło w ukraińskiej dyplomacji, cytowane przez agencję Reutera, przekazało, że żądania przedstawione w piątek przez rosyjską delegację stronie ukraińskiej w Stambule są nierealistyczne i wykraczają poza wszystko to, co omawiano do tej pory.

Źródło podało, że rosyjska delegacja domaga się, aby Ukraina wycofała swoje siły zbrojne z części własnego terytorium, aby doprowadzić do zawieszenia broni.

Niektóre rosyjskie media, np. agencja RIA Nowosti, napisały, że w rozmowach została ogłoszona przerwa. Ukraiński nadawca Suspilne podał, że delegacje pozostają w budynku, w którym trwały rozmowy. (PAP)

mk/ sdd/ lm/

Źół:PAP
Tematy
Advertisement

dzԳٲ(1)

dodaj komentarz
dariusz1976
Czyli her tusk z czaskoskim wyślą za namową makrona Polaków na wojnę i powiedzą że to wina JE Putina, globalnego ocieplenia albo wirusa celebryty? urszula vode leje im przyklaśnie i powie że to dobry pomysł.

ʴǷɾąԱ: Wojna w Ukrainie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki