Zmiany w ustawie o ochrony zabytków powinny uwzględnić także sytuacje, gdy właściciel zabytkowego obiektu nie chce go ratować. To jest poważny problem – powiedziała we wtorek w Poznaniu wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Bożena Żelazowska.


W stolicy Wielkopolski rozpoczęła się we wtorek konferencja Ministerstwa Rozwoju i Technologii „Renowacja budynków: wyzwania i rozwiązania”. Wydarzenie odbywa się w ramach polskiej prezydencji w Radzie UE.
W trakcie konferencji prasowej wiceminister była pytana o przypadek ubiegłorocznej katastrofy budowlanej w Poznaniu. Nieremontowana zabytkowa kamienica przy ul. Roosevelta zaczęła grozić zawaleniem, trzeba było ją rozebrać. Właściciele kamienicy mają odpowiedzieć przed sądem m.in. za nieprawidłowe i nieskuteczne zabezpieczenie zabytkowego obiektu.
Wiceminister przyznała, że problem ratowania zabytków należących do właścicieli, którzy nie chcą lub nie mogą tego robić, jest istotnym wyzwaniem.
„To jest duży problem. Jeżeli ten właściciel nie ma odpowiedniej wrażliwości bądź też pieniędzy, to ten zabytek jest bardzo narażony na zniszczenie. Wiemy, że przy zabytkach upływ czasu jest bardzo dotkliwy. I tutaj jest wielka rola samorządu, wielka rola prezydenta, jeżeli chodzi o Poznań w ratowaniu zabytków, ale też rola samorządu wojewódzkich - w ich budżetach są środki na ratowanie zabytków” – powiedziała Bożena Żelazowska.
„Jesteśmy teraz na etapie zmiany ustawy o ochronie zabytków. Obecna ustawa ma już ponad 20 lat i widzimy potrzebę zmian w wielu zakresach. Myślę, że ta kwestia będzie też tematem do dyskusji w zespole, który powołałam do zmian w tej ustawie: co zrobić, jeżeli zabytek ma właściciela, właściciel nie ma środków, bądź też jest osobą, która jest nieczuła na to, aby ten zabytek ratować” - dodała.
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez właścicieli nieruchomości przy ul. Roosevelta 8 złożył w październiku ubiegłego roku samorząd Poznania.
"Bardzo ważna jest skuteczność, sprawczość i szybkość działania sądów i prokuratur. Jeżeli ktoś ma pewne obowiązki, a próbuje wymusić na konserwatorze zabytków czy samorządzie to, żeby dany obiekt rozebrać, bo chce przeforsować swoją wizję, to mam nadzieję, że wyroki skazujące będą skutkowały również prewencyjnie” – powiedział prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
„Będę proponował tym właścicielom, którzy nie są w stanie pokryć kosztów remontu, utrzymania obiektu, żeby przekazali go nieodpłatnie na rzecz miasta. Jeżeli ktoś ma taki zabytek, a nie chce go pielęgnować, nie chce o niego dbać - my się tym zajmiemy” - dodał.
Minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk powiedział podczas konferencji prasowej, że renowacja, rewitalizacja, modernizacja budynków to istota zrównoważonego rozwoju, impuls dla lokalnej gospodarki i wzmocnienie rynku pracy.
Wiceminister Bożena Żelazowska powiedziała, że w tym roku na ochronę zabytków przeznaczonych jest 200 mln zł, z czego 100 mln zł to pieniądze na odbudowę zabytków zniszczonych przez powódź na Dolnym Śląsku.
„Te 200 mln zł to jest rzeczywiście kropla w morzu potrzeb, ale w tym roku mamy też środki unijne, których przez lata nie było. Jest też program Feniks, który jest programem bardzo zasobnym. Z tego programu też uda nam się wyremontować bądź wybudować kilkanaście obiektów. Sukcesywnie, co roku staramy się, aby budżet na zabytki był zwiększany” - powiedziała.
Wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Maria Mrówczyńska zaznaczyła, że w kwestii renowacji, rewitalizacji, modernizacji budynków kluczowe znaczenie mają kompetentne kadry.
„Ktoś musi te decyzje podejmować, musimy też dysponować dobrą kadrą, która kształcona jest na polskich uczelniach, na wydziałach budownictwa czy na wydziałach architektury i urbanistyki” – powiedziała.
Konferencja „Renowacja budynków: wyzwania i rozwiązania” zakończy się 15 maja. (PAP)
rpo/ dki/