Polska gospodarka ma ogromny potencjał wzrostu i chcemy przekonywać mieszkających za granicą Polaków - także oferując im konkurencyjne rozwiązania podatkowe - że warto rozważyć powrót do kraju - powiedział PAP wiceminister finansów Artur Soboń.


Soboń i prezes Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie Marek Dietl wzięli udział we wtorek w spotkaniu z młodymi polskimi pracownikami londyńskiego City i studentami brytyjskich uczelni biznesowych, które odbyło się w ramach odbywającej się w Londynie konferencji CEE Capital Markets.
"Oczywiście dzisiaj brytyjska gospodarka jest nieporównywalnie większa od polskiej, ale gdybyśmy spojrzeli na perspektywę wzrostu i tempo tego wzrostu, to w Polsce ma on gigantyczny potencjał, i jeśli ktoś chce uczestniczyć w wielkim cywilizacyjnym projekcie, projekcie budowy takiego poziomu gospodarki, jakiego nigdy nie mieliśmy okazji zbudować, to przekonujemy, że warto to robić w Polsce. I temu służą takie spotkania - żeby pokazać, że regulacje podatkowe, które oferujemy, są konkurencyjne" - zauważył w rozmowie z PAP wiceszef resortu finansów.
W czasie spotkania prezentował on rozwiązania podatkowe przygotowane pod kątem osób rozważających powrót do Polski.
"Wiadomo, że nie wszyscy wrócą, szczególnie ci, którzy dziś pracują tutaj w City, ale bardzo słuszne spostrzeżenie padło, że ich doświadczenia i kompetencje też warto wykorzystywać na rzecz Polski, że warto ich +zagospodarować+ do tego cywilizacyjnego skoku" - dodał Soboń.
Podczas dyskusji pracujący lub planujący w przyszłości pracę w City wskazywali, że ich obecność tam może się przekładać na zwiększanie zainteresowania globalnego biznesu Polską.
Organizowana przez bank PKO BP dwudniowa konferencja CEE Capital Markets to największe poza Polską wydarzenie promujące polski rynek kapitałowy wśród zagranicznych inwestorów. Konferencja jest organizowana od 2013 roku, ale wskutek obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa przez ostatnie lata miała formułę zdalną. Teraz, po raz pierwszy od 2019 roku, odbywa się ponownie w Londynie w wersji stacjonarnej.
Z Londynu Bartłomiej Niedziński