Dz

REKLAMA
WALLSTREET 2025

Koniec dominacji cyfrowych gigantów? Ogromna reforma internetu w UE coraz bliżej

2023-05-07 06:00
publikacja
2023-05-07 06:00

Akt o usługach cyfrowych (DSA) i akt o rynkach cyfrowych (DMA), czyli dwa filary unijnej reformy internetu, mają ukrócić dominację cyfrowych gigantów i zapewnić transparentność ich działania, zwiększyć ochronę użytkowników i stworzyć bardziej konkurencyjne, sprawiedliwe warunki funkcjonowania na rynku cyfrowym. Przyczynią się też do bardziej efektywnej walki z dezinformacją i fake newsami.

Koniec dominacji cyfrowych gigantów? Ogromna reforma internetu w UE coraz bliżej
Koniec dominacji cyfrowych gigantów? Ogromna reforma internetu w UE coraz bliżej
fot. Tada Images / /ܳٳٱٴdz

- Ogromny pakiet regulacyjny, czyli dwa rozporządzenia, DSA - akt o usługach cyfrowych - i DMA - akt o rynkach cyfrowych, ma kompleksowo uregulować wszystkie kwestie związane z usługami w internecie, z ochroną praw osób, o których informacje są zamieszczane w sieci, jak również poprawą konkurencyjności na tym rynku. One są wymierzone głównie w cyfrowych gigantów, na których nakładane są liczne obowiązki sprawozdawcze i kontrolne, a organy Unii Europejskiej będą miały możliwość sankcjonowania nieprzestrzegania przepisów wprowadzanych tymi nowymi regulacjami - wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Marta Olczak-Klimek, partner w Kancelarii OKW.

Pod koniec kwietnia Komisja Europejska przyjęła pierwsze decyzje w sprawie wprowadzanych zmian, wyznaczając 17 bardzo dużych platform internetowych i dwie bardzo duże wyszukiwarki internetowe (Bing i Google Search), które będą w pierwszej kolejności objęte nowymi wymogami w ramach DSA. Do grona gigantów zaliczono takie serwisy jak Alibaba, Amazon, Apple AppStore, Booking, Facebook, Google Maps i Play, Instagram, TitkTok czy Twitter. Przedsiębiorstwa te będą musiały w ciągu czterech miesięcy wywiązać się z nowych obowiązków wynikających z DSA.

Dotyczą one większego upodmiotowienia użytkowników - muszą oni mieć możliwość m.in. rezygnacji z systemów rekomendacji opartych na profilowaniu. Kolejny obszar wymogów jest związany z mocną ochroną małoletnich - platformy będą musiały tak zmienić swoje systemy, by zapewnić wysoki poziom prywatności, ochrony i bezpieczeństwa małoletnich, a reklama oparta na profilowaniu dzieci nie będzie już dozwolona. Nowe przepisy zobowiązują internetowych gigantów do bardziej starannego moderowania treści i walki z dezinformacją.

- Dezinformacja w internecie ma bardzo duży wpływ na społeczeństwa na całym świecie i to zostało zauważone przez ustawodawcę unijnego. Akt o usługach cyfrowych reguluje te kwestie dosyć kompleksowo. Usługodawcy, czyli platformy internetowe, sklepy czy media społecznościowe, będą mieli obowiązki związane z kontrolowaniem umieszczanych treści, kwalifikowaniem ich jako nielegalne albo fake newsowe, mogące wpłynąć na opinię odbiorców, i będą zobligowani je usuwać - mówi Marta Olczak-Klimek. - Przestrzeganie tych obowiązków da im jednocześnie możliwość nieponoszenia odpowiedzialności za umieszczanie treści. Jeżeli platforma cyfrowa zareaguje szybko, usunie treść, poinformuje o tym osobę, która ją umieściła, sama zwolni się z odpowiedzialności.

Platformy muszą zawierać mechanizm umożliwiający użytkownikom łatwe zgłaszanie nielegalnych treści, a im samym - szybkie reagowanie na powiadomienia.

- Użytkownicy będą musieli być poinformowani, co się dzieje z ich zgłoszeniem oraz jaki jest efekt tego zgłoszenia - podkreśla radca prawny w Kancelarii OKW. - To będą właśnie obowiązki nałożone na usługodawców internetowych, co w moim odczuciu bezpośrednio wpłynie na dynamikę walki z fake newsami i dezinformacją w internecie.

Akt o rynkach cyfrowych (Digital Markets Act) ma na celu przede wszystkim rozbicie monopoli wielkich platform internetowych o dominującej pozycji na rynku określanych w DMA mianem „strażników dostępu” (gatekeepers). Nowa regulacja nałoży na nich szereg zakazów i nowych obowiązków, w tym m.in. zakaz łączenia danych osobowych z różnych swoich serwisów i zewnętrznych źródeł bez zgody użytkowników i zakaz preferencyjnego traktowania własnych usług. Użytkownicy nie będą też zmuszani do łączenia różnych usług z oferty cybergigantów ani do logowania się za pomocą tego samego konta do różnych serwisów, a rezygnacja z używania podstawowych usług (np. Gmaila czy Messengera) powinna być równie łatwa i intuicyjna jak zapisanie się do nich.

Jak wyjaśnia Fundacja Panoptykon, akt o usługach cyfrowych (DSA - Digital Services Act) i akt o rynkach cyfrowych (DMA - Digital Markets Act) stanowią dwa filary dużej, unijnej reformy, która ma na celu przebudowę internetu zdominowanego w tej chwili przez cyfrowych gigantów, które zaczęły narzucać własne zasady zarówno przedsiębiorcom, jak i użytkownikom. Ich model biznesowy opiera się na ciągłej obserwacji i analizie zachowań konsumentów korzystających z pozornie darmowych usług, żeby móc profilować, precyzyjnie dobierać poszczególnym osobom reklamy i inne treści tak, aby jak najdłużej zaangażować ich uwagę i wpłynąć na podejmowane decyzje konsumenckie, polityczne etc. Wielkie platformy w arbitralny sposób cenzurują treści i decydują o tym, jakie materiały są przez algorytmy podbijane, a jakie przepływają niezauważone. Pomimo wielu przegranych spraw i kar liczonych w miliardach euro żadna z nich nie przebudowała swojego modelu biznesowego, ograniczając się tylko do punktowych korekt.

Drugim powodem nowych regulacji jest też fakt, że wcześniej usługi cyfrowe były w pewnym zakresie regulowane już ponad 20-letnią dyrektywą o handlu elektronicznym (dyrektywa 2000/31/WE), która nie przewidywała jednak szybkiego rozwoju platform czy mediów społecznościowych. Tymczasem ostatnie lata pokazały, jak duży wpływ na społeczeństwo mają treści przez nie przekazywane.

- Obszar internetu w Unii Europejskiej jest już od 2000 roku uregulowany dyrektywą o usługach elektronicznych, natomiast szczegóły jej stosowania były niestety pozostawione państwom członkowskim, które borykały się z szeregiem problemów w tym zakresie - mówi Marta Olczak-Klimek.

Nowe regulacje mają pełnić funkcję kodeksu świadczenia usług w sieci i przyczynić się do stworzenia wszystkim podmiotom bardziej konkurencyjnych, sprawiedliwych warunków funkcjonowania na rynku cyfrowym. Z drugiej zaś strony mają też zapewnić większą niż obecnie ochronę użytkowników internetu i zwiększyć ich prawa w relacjach z cyfrowymi gigantami. Eksperci wskazują, że nowe przepisy będą stanowić rewolucję ze skutkami porównanymi do wejścia w życie rozporządzenia RODO sprzed sześciu lat.

- Wejście w życie i obowiązywanie tych przepisów zostało podzielone, a cyfrowi giganci, mówiąc generalnie, są zobligowani do stosowania nowego pakietu regulacyjnego już od pierwszej połowy 2023 roku. Natomiast pozostali użytkownicy oraz uczestnicy rynku internetowego będą zobligowani do dostosowania swojej działalności od 2024 roku - mówi radca prawny w Kancelarii OKW. 

DSA przewiduje także ogólnoeuropejską strukturę nadzoru. Komisja Europejska jako organ nadzoru wyznaczonych platform i wyszukiwarek będzie w tym celu ściśle współpracować z koordynatorami ds. usług cyfrowych. Te organy krajowe muszą zostać ustanowione przez państwa członkowskie do 17 lutego 2024 roku. Do tego dnia także wszystkie pozostałe platformy internetowe muszą się dostosować do obowiązków wynikających z aktu.

Źół:
Tematy
Advertisement

dzԳٲ(18)

dodaj komentarz
struten
Rozumiem obawy przed działalnością państwowych czy unijnych biurokratów. Jeśli jednak chodzi o Unię, to z perspektywy lat trzeba przyznać, że dla swoich obywateli rozszerzyła zakres swobód obywatelskich, zrozumienia i akceptacji dla szeroko rozumianej kulturowej różnorodności - nie tylko, jak się krytykom wydaje - dla lgbt. Być może Rozumiem obawy przed działalnością państwowych czy unijnych biurokratów. Jeśli jednak chodzi o Unię, to z perspektywy lat trzeba przyznać, że dla swoich obywateli rozszerzyła zakres swobód obywatelskich, zrozumienia i akceptacji dla szeroko rozumianej kulturowej różnorodności - nie tylko, jak się krytykom wydaje - dla lgbt. Być może jednak bardziej trzeba się bać nieskrępowanej swobody działania wielkich korporacji, skutkującej monopolizacją, ograniczeniem konkurencji, ograniczeniem przestrzeni do działania małych firm i indywidualnej przedsiębiorczości, śmietnikiem informacyjnym w sieci, rozumieniem wolności jako prawa do nieponoszenia odpowiedzialności za słowa i czyny, usprawiedliwiane właśnie prawem do wolności i sporo by się jeszcze znalazło. Dla ogromnej większości świata UE jest marzeniem i niedoścignionym wzorem politycznej koegzystencji. Z wyjątkiem imperiów lub tych, którzy się za imperium uważają. Oczywiście, w UE jest wiele rzeczy do poprawienia. Przypominam jednak, jak bardzo krytykowano "ciepłą wodę w kranie" i "prawny imposybilizm". No to teraz "najbardziej demokratyczny i o największym zakresie wolności kraj w Eurorpie".
siema123
Urzędnik będzie decydował co jest a co nie jest prawdą. Stalin był by dumny.
saka-zulu
widzi mi się ze ta regulacja raczej nie będzie korzystna dla użytkownika... niech mi ktoś przypomni
, bo ja jakoś nie mogę, czy jakieś ostatnie pomysły niewybieralnych komisarzy z EU, powiedzmy od 5 lat, miały na celu ulepszenie, ułatwienie życia "obywatela" EU? zakazy, nakazy i wyciąganie kasy w imię chorych idei.
widzi mi się ze ta regulacja raczej nie będzie korzystna dla użytkownika... niech mi ktoś przypomni
, bo ja jakoś nie mogę, czy jakieś ostatnie pomysły niewybieralnych komisarzy z EU, powiedzmy od 5 lat, miały na celu ulepszenie, ułatwienie życia "obywatela" EU? zakazy, nakazy i wyciąganie kasy w imię chorych idei... w komunie się urodziłem i wygląda na to ze i w komunie zdechnę
bha
Raczej w coraz bezwględniejszym globalnym grającym pozorami, słowami dopóki się jeszcze da i uda coraz bardziej wyzyskującym i żerującym latami nie tylko na pracy sprytnie zakamuflowanym w wielu krajach, wielu systemach politycznych coraz niestety mocniej i mocniej zachłannym na Mamonę i Zyski przepadziste zyski bez umiaru globalnym Raczej w coraz bezwględniejszym globalnym grającym pozorami, słowami dopóki się jeszcze da i uda coraz bardziej wyzyskującym i żerującym latami nie tylko na pracy sprytnie zakamuflowanym w wielu krajach, wielu systemach politycznych coraz niestety mocniej i mocniej zachłannym na Mamonę i Zyski przepadziste zyski bez umiaru globalnym mopolistycznym Demo Kapitaliżmie!.
grzegorzkubik
Chodzi o to, że gdy wpiszesz hasło "Konfederacja" wyskoczyło ci "Tusk i jego ferajna". UE chce wprowadzić totalną cenzurę w Internecie a zaczęli od ACTA. TikTok pod wieloma względami nie różni się od FB a już go zakazują na smartfonach w firmach i instytucjach. Chcą kontrolować Internet, tak by prawilne poglądy Chodzi o to, że gdy wpiszesz hasło "Konfederacja" wyskoczyło ci "Tusk i jego ferajna". UE chce wprowadzić totalną cenzurę w Internecie a zaczęli od ACTA. TikTok pod wieloma względami nie różni się od FB a już go zakazują na smartfonach w firmach i instytucjach. Chcą kontrolować Internet, tak by prawilne poglądy były nauczane. Unia wyraźnie dąży do rozpadu.
bha
Cóż...Ta niby walka z dezinformacją to raczej taka będzie wprowadzana przez zdominowane przez rynek monopol, molochy, giganty rynkowe bocznymi furtkami przez nie i nie tylko dodatkowej wygodnej cenzury internetowej wypowiedzi. Taka jednostronie niby tylko słuszna, niby jedynie tylko prawdziwa dobra dla ludzi???, raczej krótkowidząca Cóż...Ta niby walka z dezinformacją to raczej taka będzie wprowadzana przez zdominowane przez rynek monopol, molochy, giganty rynkowe bocznymi furtkami przez nie i nie tylko dodatkowej wygodnej cenzury internetowej wypowiedzi. Taka jednostronie niby tylko słuszna, niby jedynie tylko prawdziwa dobra dla ludzi???, raczej krótkowidząca Demo Kapitalistyczna dodatkowa cenzura rynkowa i to raczej najbardziej tej niewygodnej prawdziwej internetowej im społecznej wypowiedzi!!!.Czyli niestety raczej przy okazji przymknąć usta i to raczej nie tylko tej rosnącej coraz mocniej i mocniej rynkowej obłudzie,mydleniu oczu udawaniu jarząbka, grze pozorów, fałszowi,wygodnej półprawdzie-nieprawdzie!!!!!!!!,tylko niestety raczej wręcz odwrotnie!!!!!!!!!!!!!!!. Pozostawić takie raczej coraz bardziej uzależnione nie tylko finansowo, społeczne wygodne systemowi ciche, tanie do bólu robocze na okrągło mumie Niby z coraz większymi prawami???!!!. Brak na to więcej słów.
(ܲܲԾęٲ)
(wiadomość usunięta przez moderatora)
grzegorzkubik
Właśnie dopiero się zacznie coś gorszego.
jenak
35 mld oj do zapłacenia za szczepionki jak donoszą media, z rzadka donoszą, trzeba przyznać, można przyznać.

Więc, logo, już się boję, co wyniknie z nowego pomysłu.

ʴǷɾąԱ: Apple

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki