Dz

REKLAMA
ASY BANKIERA

Nadal dostaniesz kredyt na mieszkanie bez oszczędności

Hanna Hylińska2012-05-24 14:00
publikacja
2012-05-24 14:00
Dostępność kredytów hipotecznych spada. Kolejne banki upominają się o wkład własny. Opóźnienie w spłacie raty sprzed kilku lat może być powodem do odmowy udzielenia kredytu dziś. Czy w hipotekach dzieje się jeszcze coś dobrego?

Ostatnia duża kampania kredytów hipotecznych - sprzed kilku tygodni - dotyczyła Banku BGŻ. Wcześniej do zakupu własnej nieruchomości zachęcały PKO Bank Polski i Bank Millennium. Za to kredytowa cisza od paru miesięcy gości w DnB Nord, Raiffeisen Banku i Aliorze. A co na to klienci?

Brak wkładu własnego przekreśla szanse na kredyt


Obecnie osiem banków wymaga od klientów posiadania znacznych oszczędności. Znacznych, ponieważ jest to zwykle 10-20 proc. wartości nieruchomości, co przekłada się na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Do grona instytucji, które nie pożyczą na całą nieruchomość, dołączył niedawno Alior Bank. Melonik z głów dopiero wtedy, gdy w portfelu minimum 5 proc. wartości nieruchomości.

Co z klientami bez oszczędności? Nie dostaną kredytu w Citi Handlowym, ING Banku Śląskim, Banku BPH, Nordea Banku, BNP Paribas, Credit Agricole i wspomnianym wcześniej Alior Banku.

Niektórzy gotowi pożyczać bez oszczędności


Spośród ponad dwudziestu banków znajdą się i takie, w których klienci bez wkładu własnego - a w odniesieniu do średnich wynagrodzeń, nie trudno o takich - mają duże szanse na kredyt. Bank Pekao SA, Getin Noble Bank>Bank Pocztowy, detaliczne ramię grupy BRE – mBank i MultiBank, eurobank czy Millennium – planujący zaciągnięcie kredytu na 100 proc. wartości nieruchomości, przy zadowalającej zdolności kredytowej, właśnie tu nie powinni napotkać problemów.

W jednych bankach marże bez zmian, w innych w górę


Kilka instytucji nie zmienia swojej oferty od przynajmniej kilku miesięcy i wciąż zachęca korzystnymi parametrami wieloletniego zobowiązania. Zadowalające warunki kredytu hipotecznego można otrzymać w m.in. w Deutsche Banku, BZ WBK, ING Banku Śląskim, BNP Paribas czy PKO BP.

Na podwyżkę marż niedawno zdecydował się Alior Bank czy Bank BGŻ, który jeszcze przed miesiącem mógł się pochwalić najlepszą ofertą na rynku.

Klient młody, zamożny i pracujący...


... to w oczach banku ideał klienta hipotecznego. łǻ (ale najlepiej powyżej 25. roku życia), ponieważ spłata kredytu w wieku 70 czy 80 lat wiąże się z większym ryzykiem przerwania spłaty zobowiązania. ܲżԲ, bo klient z oszczędnościami, które mógłby przeznaczyć na wkład własny, jest dużo bezpieczniejszy. ʰą – obowiązkowo, ale tu także trzeba spełnić wymagania banku. Pierwsze niezmiennie dotyczy wynagrodzenia, które stanowi fundament przy staraniu się o kredyt. Drugie – formy zatrudnienia. Nadal oczekiwana przez bank będzie umowa o pracę od przynajmniej kwartału, najlepiej na czas nieokreślony. Trudniej mają osoby zatrudnione na umowę o pracę na czas określony, umowę o dzieło lub umowę zlecenie. Także przedsiębiorcy nie będą mieli prostej drogi do kredytu – w niektórych instytucjach konieczne jest wykazanie, iż firma prowadzona jest od ponad 24 miesięcy. W przeciwnym razie – drzwi po kredyt zamknięte.

Komentuje Krzysztof Kolany, główny analityk Dz

Kredyt bez wkładu to patologia

Udzielanie kredytów mieszkaniowych bez wkładu własnego to patologia, która powinna być raz na zawsze wyeliminowana z polskiego sektora bankowego. Nawet w ryzykownych spekulacjach na instrumentach pochodnych broker wymaga depozytu zabezpieczającego.

Cudze pieniądze wydaje się łatwiej niż własne. Klienci biorący kredyt na 100% nieruchomości są więc dla banków źródłem nadmiernego ryzyka. Taka praktyka prowadzi też do podbijania cen mieszkań, czego najlepszym przykładem były lata 2006-08 – czasy taniego kredytu dla każdego, gdy Polacy zawzięcie licytowali się o przysłowiową „dziurę w ziemi”.

W zdrowym systemie udział banku w kredytowaniu nieruchomości nie powinien przekraczać 50-60% jej początkowej wartości. Bazujmy na sprawdzonych rozwiązaniach niemieckich, zamiast na systemie amerykańskim, który doprowadził do spektakularnego załamania. Tymczasem w polskich bankach wciąż obowiązują standardy typu „subprime”: hipoteki bez wkładu własnego i pożyczanie 7-krotności rocznych zarobków kredytobiorcy.

Hanna Hylińska,
Redaktor Dz
h.hylinska@bankier.pl
Źół:
Tematy
Z kartą Simplicity od CitiBanku możesz zgarnąć odkurzacz Xiaomi Robot Vacuum S20!
Z kartą Simplicity od CitiBanku możesz zgarnąć odkurzacz Xiaomi Robot Vacuum S20!

dzԳٲ(4)

dodaj komentarz
~magmac
Tym razem nie zgodzę się z Panem Kolanym. Osoba z mojego bliskiego otoczenia kupiła mieszkanie na kredyt, bo raty wynosiły 200-300 zł więcej niż wynajem takiego samego mieszkania. Jeśli ktoś ma naprawdę duże zarobki to da rady płacić za wynajem i oszczędzać na wkład własny jednocześnie, .... ale tacy ludzie to jednostki. Zakładając Tym razem nie zgodzę się z Panem Kolanym. Osoba z mojego bliskiego otoczenia kupiła mieszkanie na kredyt, bo raty wynosiły 200-300 zł więcej niż wynajem takiego samego mieszkania. Jeśli ktoś ma naprawdę duże zarobki to da rady płacić za wynajem i oszczędzać na wkład własny jednocześnie, .... ale tacy ludzie to jednostki. Zakładając 1500 zł/mies za wynajem mieszkania po czterech latach kwota przekazana właścicielowi nieruchomości może być już równa wkładowi własnemu na mieszkanie. Nie wszyscy mają możliwość pomieszkiwania u rodziny .....
Śɾęٲ
:... wkłada pieniądze w zakup nieruchomości, której i tak głównym właścicielem do momentu całkowitej spłaty kredytu będzie bank. "
Pani Redaktor, proszę o konsultację z prawnikiem zanim wypisze Pani takie bzdury. Hipoteka nie powoduje przeniesienia własności. Mało, własność może zostać przeniesiona nawet jeśli nieruchomość
:... wkłada pieniądze w zakup nieruchomości, której i tak głównym właścicielem do momentu całkowitej spłaty kredytu będzie bank. "
Pani Redaktor, proszę o konsultację z prawnikiem zanim wypisze Pani takie bzdury. Hipoteka nie powoduje przeniesienia własności. Mało, własność może zostać przeniesiona nawet jeśli nieruchomość jest obciążona hipoteką. To bardzo ograniczone prawo rzeczowe.
~oj oj
Dlatego to ryzykowny okres. Gdy cena m^2 mieszkania ustabilizuje się czyli uzyska wartość za którą "kolejna" po nowobogackich grupa społeczna nabierze umownej "zdolności kredytowej" banki zaczną udzielać kredytów.
~Zabor
Dawanie pożyczek na 100% nieruchomości to czysta spekulacja, ponieważ w przypadku spadku ceny produktu nie ma zabezpieczenia. Bankom tak bardzo zależy na zysku że ryzykują, a wszystko dlatego że menadżerowie nie poniosą konsekwencji w razie krachu.

ʴǷɾąԱ: ܳdzś

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki