Końcówka roku na GPW upłynie pod znakiem trendu horyzontalnego, zarówno w segmencie WIG20, mWIG40 jak i sWIG80 – ocenił w rozmowie z PAP Biznes Marcin Materna, szef działu analiz Millennium DM. Zdaniem analityka, do branż o najlepszych perspektywach w nadchodzących miesiącach można zaliczyć: banki, deweloperów i spółki handlowe.


„Nie widzę argumentów przemawiających za tym, aby końcówka roku przyniosła jakieś wyraźne wzrosty warszawskich indeksów. Nie spodziewam się żadnych rewelacji, końcówka roku powinna upłynąć pod znakiem trendu horyzontalnego, zarówno w segmencie WIG20, mWIG40 jak i sWIG80” – powiedział PAP Biznes Marcin Materna, szef działu analiz Millennium DM.
Zdaniem analityka, w końcówce roku duże spółki powinny radzić sobie relatywnie lepiej od małych i średnich.
„Generalnie, duże spółki powinny pozostać relatywnie lepsze od +misiów+, ale nie liczyłbym na jakiś silny kontrast” – powiedział.
Małe i średnie spółki mają słabe perspektywy. Dotyczy to zarówno końcówki 2017, jak i roku 2018.
„Wyniki małych i średnich spółek rozczarowują, co odbija się niekorzystnie na notowaniach akcji. Perspektywy tych spółek na końcówkę 2017 oraz na 2018 są słabe. Spadek bezrobocia oraz brak rąk do pracy przekłada się na rosnące koszty wynagrodzeń. Złoty jest stosunkowo mocny, co ciąży na wynikach spółek zorientowanych na eksport. Do tego dochodzą obawy o kwestie podatkowe, ZUS sygnalizuje pomysł wprowadzenia składek od umów zleceń” – uważa Materna.
Zdaniem analityka, do branż o najlepszych perspektywach w nadchodzących miesiącach można zaliczyć banki, deweloperów i spółki handlowe.
„Analizując polską giełdę sektorowo, na pewno in plus wyróżniłbym sektor bankowy. Wyniki finansowe banków są dobre, ale mogą zaskoczyć jeszcze lepszymi wynikami w nadchodzących kwartałach. Perspektywa wzrostu stóp procentowych powinna działać korzystnie na wyceny akcji banków. Co prawda oczekiwania związane z podwyżką stóp procentowych w sporym stopniu są już zdyskontowane, ale jakaś przestrzeń do dalszych zwyżek kursów na pewno istnieje” – powiedział Materna.
„Deweloperzy mają nadal bardzo dobre perspektywy. Rekordowo niskie stopy procentowe oraz silny rynek pracy, zapewniają wysoki popyt na nowe mieszkania. Wyceny spółek z tej branży mogą jeszcze zyskiwać. Nadal bardzo dobre perspektywy mają spółki z branży handlowej. Silny konsument oraz rosnąca inflacja sprzyjają poprawie marż” – uważa szef działu analiz Millennium DM.
Materna zapytany, czy spodziewa się ożywienia napływów nowych środków do funduszy akcyjnych inwestujących na GPW, powiedział: „Nie spodziewam się pozytywnego przełomu w nadchodzących miesiącach. Napływy nowych środków, jeśli już są, to koncentrują się na funduszach zagranicznych i tak już pozostanie. Polacy stronią od ryzyka, unikają polskich akcji i nie liczę w tym zakresie na jakiś szybki przełom”.
„Za nami kilkudziesięcioprocentowy wzrost WIG20, który w żadnym stopniu nie przekłada się na wzrost zainteresowania funduszami akcji. Nie liczę, że coś się w tej kwestii zmieni” – dodał.
Materna uważa, że inwestorzy zagraniczni mogą uaktywnić się na GPW w I półroczu 2018.
„Postrzeganie polskiej giełdy przez inwestorów zagranicznych było dobre w I półroczu 2017. Teraz, w II półroczu jest trochę gorzej i myślę, że tak pozostanie w listopadzie i grudniu. Inwestorzy zagraniczni mogą uaktywnić się na GPW w I półroczu 2018” – uważa analityk.
Zapytany o największe zagrożenia dla polskich akcji, Materna powiedział: „Po stronie lokalnej największym zagrożeniem pozostaje nierozwiązana kwestia OFE. Dużo ważniejsze są jednak kwestie zewnętrzne, takie jak ewentualna korekta na giełdzie w Niemczech czy USA. W przypadku schłodzenia nastrojów na rynkach bazowych, z pewnością GPW oberwałaby rykoszetem”.
Michał Błasiński (PAP Biznes)
mbl/ asa/