Rząd zdecydował się zaufać przedsiębiorcom w tarczach antykryzysowych — powiedział w poniedziałek prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys. Dodał, że zdecydowana większość pomocy była udzielana na podstawie bardzo prostych oświadczeń i deklaracji.
Borys mówił podczas sesji inaugurującej XXVII edycję Welconomy Forum in Toruń, że rząd zdecydował się w okresie epidemii koronawirusa SARS-CoV-2 na największy w historii transfer środków do polskiego biznesu.
"Rząd zdecydował się także zaufać przedsiębiorcom, gdyż większość środków była udzielana na podstawie bardzo prostych oświadczeń i deklaracji. Mam nadzieję, że będzie to podstawą stałych, trwałych relacji między państwem a przedsiębiorcami" - mówił Borys w Toruniu.
Wyraził przekonanie, że zdecydowania większość przedsiębiorców ubiegających się o pomoc zrobiła to w sposób odpowiedzialny i prawidłowy.
"Gospodarka bardzo dynamicznie odbiła. Aktywność powraca szybciej, niż prognozowaliśmy jeszcze dwa czy trzy miesiące temu. Szacujemy, że poziom aktywności gospodarczej jest już na poziomie 94-95 procent aktywności, która była przed kryzysem wywołanym pandemią. Wzrost PKB w stosunku do II kwartału prawdopodobnie osiągnie 7-8 procent. Mamy szansę na to, że w całym roku spadek będzie się kształtował na poziomie 2-3 procent, czyli znacznie niższym niż jeszcze niedawno wszyscy oczekiwali" - powiedział Borys.
Szef PFR dodał, że branża lotnicza — z uwagi na specyfikę pandemii — będzie wychodziła z kryzysu jeszcze przez 3-4 kwartały.
"Miejmy nadzieję, że jesteśmy na trwałej drodze do tego, żeby zarówno w wymiarze zdrowotnym przezwyciężyć ten kryzys, jak i w wymiarze gospodarczym. Tak aby 2021 rok, który przed nami, wyglądał już zdecydowanie inaczej i był okresem stabilnego wzrostu gospodarczego oraz okresem odpowiedzi na kluczowe pytanie, kiedy powstanie szczepionka czy skuteczne lekarstwo" - mówił Borys.
autorzy: Tomasz Więcławski, Jerzy Rausz
