Dz

REKLAMA
WALLSTREET

Słabiutki początek roku polskiego przemysłu. Oczekiwanego odbicia nie ma

Michał Kubicki2025-03-20 10:00redaktor Dz
publikacja
2025-03-20 10:00

Polska produkcja przemysłowa w 2025 r. drugi miesiąc z rzędu była wyraźnie niższa niż przed rokiem – pokazują najnowsze dane GUS. Wyniki minęły się z prognozami i zaskoczyły negatywnie. Martwi brak odbicia, które zaczynają przecież sugerować wskaźniki wyprzedzające.

Słabiutki początek roku polskiego przemysłu. Oczekiwanego odbicia nie ma
Słabiutki początek roku polskiego przemysłu. Oczekiwanego odbicia nie ma
fot. Daniel Dmitriew / /󰿸鱫

Wartość produkcji sprzedanej polskiego przemysłu w lutym 2025 r. była o 2% niższa od odnotowanej w analogicznym miesiącu roku poprzedniego – poinformował Główny Urząd Statystyczny. Dla porównania rok temu produkcja wzrosła o 3,3% rdr. W ujęciu miesiąc do miesiąca odnotowano spadek produkcji przemysłowej o 0,4%.

Rynkowy konsensus PAP zakładał spadek o 1,2% rdr i wzrost o 0,1% mdm. To powrót do negatywnych zaskoczeń wobec prognoz ekonomistów ankietowanych przez PAP, po tym jak w styczniu idealnie trafili z szacunkami. Wtedy pokazano spadek o 1%, który teraz zrewidowano do zniżki o 0,9% (w danycyh mdm rewizja nastąpiła ze wzrostu o 2,3% do wzrostu o 2,5%). Trzeba jednak zaznaczyć, że chociaż mediana i średnia na luty wynosiła -1,2% rdr, to wśród zebranych 14 ankiet panował dość duży rozstrzał od -2,5% do nawet niewielkiego wzrostu o 0,3%.

Dane z polskiego sektora wytwórczego, w ostanich okresach często zaskakiwały prognostów, ale nie zmienia to faktu, że od ponad roku obserwujemy w nim marazm i brak wyraźnego odbicia po słabych poprzednich latach. W całym 2024 roku produkcja sprzedana przemysłu była o 0,3% wyższa w porównaniu do 2023 roku, kiedy notowano spadek o 1,7% w porównaniu do roku 2022.

Dane za pierwsze dwa miesiące nowego 2025 r. wciąż nie napawają optymizmem. W okresie styczeń–luty br. produkcja sprzedana przemysłu była o 0,9% niższa niż w analogicznym okresie 2024 r. Rok temu w tym czasie notowano wzrost o 2,7%.

Słabe dane z realnej gospodarki pokazane przez GUS nie potwierdziły wskaźnika wyprzedzającego PMI, który dla polskiego sektora wytwórczego w lutym przyjął wartość 50,6 punktów i był najwyższy od kwietnia 2022 roku. Po raz pierwszy od blisko trzech lat wskaźnik ten znalazł się powyżej 50 punktów, sygnalizując początek ożywienia w sektorze wytwórczym, którego jeszcze nie widać w danych GUS.

Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym, czyli uwzględnieniu jednego dnia roboczego mniej w lutym 2025 r. wobec lutego 2024 r. produkcja sprzedana przemysłu ukształtowała się na poziomie tylko o 0,1% wyższym rdr. W odsezonowane dane miesięczne pokazały spadek o 0,2% w porównaniu ze styczniem 2025 r. – wynika z danych GUS.

GUS

Według wstępnych danych w lutym br. spadek produkcji sprzedanej (w cenach stałych), w stosunku do lutego ub. roku, odnotowano w 20 (spośród 34) działach przemysłu, m.in. w naprawie, konserwacji i instalowaniu maszyn i urządzeń – o 15,1%, w produkcji urządzeń elektrycznych – o 7,3%, napojów – o 4,9%, pojazdów samochodowych, przyczep i naczep – o 4,8%, maszyn i urządzeń – o 3,6%, w wydobywaniu węgla kamiennego i węgla brunatnego (lignitu) – o 2,3%, w produkcji wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych – o 2,2%, podał GUS.

Wzrost produkcji sprzedanej przemysłu, w porównaniu z lutym ub. roku, wystąpił w 14 działach, m.in. w produkcji metali – o 15,5%, w produkcji pozostałego sprzętu transportowego – o 10,2%, w gospodarce odpadami; odzysku surowców – o 8,7%, w wytwarzaniu i zaopatrywaniu w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę – o 8,1%, w produkcji komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych – o 6,4% - informuje urząd.

"W świetle dostępnych danych na początku roku nie ma przyspieszenia wzrostu PKB" - podsumowali analitycy z Banku Pekao. 

"W globalnym przemyśle widać ożywienie, ale nie w Niemczech i naszym regionie. W tym cyklu liczymy na popyt wewnętrzny (konsumpcję i inwestycje publiczne), ale przy jednym motorze wciąż słabym (eksporcie), cykliczne odbicie polskiego przemysłu będzie wolne. Na razie wciąż naśladujemy stagnacyjne trendy w przemyśle Czech i Niemiec, dlatego tak ważny jest impuls fiskalny z Berlina, ale on przyniesie większą poprawę polskiego eksportu i produkcji dopiero w 2026" - skomentowali analitycy z ING.

"Głęboki spadek odnotowało górnictwo (-12,9% r/r). W przetwórstwie spadła produkcja m. in. w motoryzacji (-4,8% r/r), branży chemicznej (-1,3% r/r) i maszynowej (-3,6% r/r). Wyhamowała też dynamika produkcji spożywczej. Pod względem poziomu produkcji zbyt dużo się jednak nie zmieniło (wg GUS) – spadł on o 0,2% m/m (po wykluczeniu zmian sezonowych). Krajowy przemysł nadal znajduje się w letargu, a barierami dla odbicia są słabość popytu zagranicznego (szczególnie z Niemiec) i mocny złoty osłabiający opłacalność eksportu" - dodali z kolei eksperci z PKO BP.

Michał Kubicki

Źół:
Michał Kubicki
Ѿłܲ쾱
redaktor Dz

Redaktor działu Rynki Dz. Absolwent finansów i rachunkowości na UMCS w Lublinie. W czasie studiów zainteresował się giełdą i rynkami finansowymi, które to zainteresowania rozwinął na SGH w Warszawie na kierunku Bankowość Inwestycyjna. Na co dzień obserwuje notowania warszawskiej giełdy, by przekazać czytelnikom portalu najważniejsze informacje z parkietu oraz przybliżyć istotne wiadomości ze spółek. Telefon 728 927 242

Tematy
Advertisement

dzԳٲ(10)

dodaj komentarz
(ܲܲԾęٲ)
(wiadomość usunięta przez moderatora)
men24a
Już narodowcy pokazali rozwój kraju, inwestycje najniższe od 30 lat.
Tylko Grecja i Luxemburg miała niższe jak ci do koryta się dopchali. Teraz ponoć te inwestycje cpk czy izere Tusk niszczy albo rozbiera el atomową i stawia tam wiatraki.
tomitomi
nie pasuje , w oczy kole !
na lewackim portalu - pluralizm to nieznane pojęcie .
polonu
im gorzej tym lepiej ,może wtedy się coś zmieni .
helixo
Zmieni, tyle, że na gorsze
darek_z_wroclawia
Więcej bolszewickich pomysłów w rodzaju zielonych ladow, a na pewno będzie poprawa...
tomkooo
dodaj do tego tuczenie chinczykow i niedlugo europejczyk bedzie zaiwanial za miske ryzu dla chinskiego pana
samsza
240 mld + 289 mld deficytu i nic nie idzie na zakupy w polskim przemyśle, niewiarygodne.

Nie czytałem żadnego artykułu na bankier.pl dokąd te pieniążki z tych niebywałych, bo nagle się pojawiły... deficytów, dokąd ta kasa idzie, żadnego podsumowania. Za to co rusz jakiś artykuł, że pisowiec gdzieś tam śledzia lub buławę kupił.
240 mld + 289 mld deficytu i nic nie idzie na zakupy w polskim przemyśle, niewiarygodne.

Nie czytałem żadnego artykułu na bankier.pl dokąd te pieniążki z tych niebywałych, bo nagle się pojawiły... deficytów, dokąd ta kasa idzie, żadnego podsumowania. Za to co rusz jakiś artykuł, że pisowiec gdzieś tam śledzia lub buławę kupił. A to grosze wobec miliardów.
men24a
Może jak górnicy dostaną 380 tys odprawy a pozostali 20% podwyżki to może produkcja przemysłowa ruszy.
Znajomy górnik czeka na premie bo jacht chce kupić
santoriusz odpowiada men24a
znajomy lekarz już pytał o Ciebie, tak że piżamę już sobie naszykuj

ʴǷɾąԱ: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki