Dz

REKLAMA
ASY BANKIERA

Norwegia zakazuje używania telefonów komórkowych i smartwatchów w szkołach

2024-02-07 17:01
publikacja
2024-02-07 17:01

Norweska Dyrekcja ds. Edukacji (Udir) wydała w środę zalecenie zakazu używania przez uczniów telefonów komórkowych oraz tzw. zegarków inteligentnych w szkołach podstawowych, gimnazjach oraz szkołach średnich.

Norwegia zakazuje używania telefonów komórkowych i smartwatchów w szkołach
Norwegia zakazuje używania telefonów komórkowych i smartwatchów w szkołach
fot. BearFotos / /ܳٳٱٴdz

Najsurowsze zasady określono dla szkół podstawowych, gdzie wykorzystywanie prywatnych urządzeń cyfrowych nie będzie możliwe zarówno podczas lekcji, jak i na przerwie. W gimnazjum w czasie wolnym dla uczniów dopuszczono odstępstwa od tej reguły, a w przypadku szkoły średniej zakaz obowiązywać będzie w czasie zajęć dydaktycznych.

"Wiele szkół zakazało już korzystania z telefonów komórkowych, ale dyrektorzy oraz rodzice oczekiwali jaśniejszych regulacji w tej sprawie" - podkreśliła w oświadczeniu norweska minister edukacji Kari Nessa Nordtun.

Powstałe na polecenie Nordtun zalecenia mają stać się podstawą regulaminów wprowadzonych przez władze lokalne (gminy, okręgi), w których gestii znajdują się placówki edukacyjne.

Norweski resort edukacji wprowadzając regulacje, powołał się na badania PISA, PIRLS oraz Ankiety Uczniów. Ich wyniki wykazały, że wielu uczniów ma problemy z czytaniem, koncentracją w klasie i motywacją. "Telefony komórkowe są temu winne, ale ich zakaz to tylko jeden z kilku środków, jakie muszą zostać podjęte w norweskiej szkole" - zaznaczyła Nordtun.

Zrzeszająca 180 tys. norweskich uczniów, głównie ze szkół średnich, organizacja Elevorganisasjonen skrytykowała zalecenia władz edukacyjnych. "Ogólnokrajowy zakaz korzystania z telefonów komórkowych oznacza, że szkoła rezygnuje z ważnej cyfrowej misji edukacyjnej" - powiedział gazecie "VG" przewodniczący stowarzyszenia Petter Lona. Jego zdaniem w programie nauczania powinny znaleźć się zagadnienia dotyczące internetu oraz prywatności i mobbingu w sieci.

(PAP)

zys/ mms/

Źół:PAP
Tematy
Advertisement

dzԳٲ(16)

dodaj komentarz
hakier
Hehe a u nas Tusk i Kaczor, to by chętnie zasponsorowali wszystkim dzieciakom za darmo plus nakaz używania, byle były głupsze i łatwiejsze do kontrolowania
blind-oln
Jestem jak najbardziej za zakazem używania urządzeń w szkołach pod jednym warunkiem: będzie to dotyczyć w równym stopniu uczniów jak i nauczycieli.
bart39
Rok 2008, technikum, dyrektor szkoły zakazuje używania telefonów (kiedyś były tylko takie normalne, z kolorowymi wyświetlaczami). Wiedział co się święci.
1as
Na zdjęciu zombiaki jak u nas.
Ktoś wreszcie się obudził.
kamilp141
Ehh u nas pewnie za 10 lat sie zorientuja... Sa pewnie wazniejsze problemy.... Ale kto ma dzieciaki i widzi co sie dzieje, to noz w kieszeni sie otwiera. Samemu kontrolowanie i proba dawkowania dzieciakom komorek jest bardzo wyczerpujaca.. kosztuje to wiele wysilku.
inwestor.pl
Zakazać smartfonów powinni rodzice, a nie szkoła, ale im się nie chce wychowywać własnych dzieci, więc robi to za nich internet. Nie trudno przewidzieć dramatyczne skutki lenistwa dorosłych.
kamilp141
Niestety to nie takie proste i nie dziala.. Wystarczy, ze czesc rodzicow nie ogarnia i nie sa wstanie zakazac swoim dzieciakom, bo nie widza problemu i juz klasa rozwalona.
fiat126p odpowiada kamilp141
Zgadzam się, że zakazywać powinni rodzice. Oczywistym może być zakaz w trakcie lekcji, poza nimi szkoła nie powinna tak radykalnie ingerować.
Tam było "zalecenia zakazu" używania a nie zakazy. Chociaż nie wiem jak to w Norwegii jest rozumiane.
Klasa jest jednostką organizacyjną dość przypadkowo dobranych dzieci,
Zgadzam się, że zakazywać powinni rodzice. Oczywistym może być zakaz w trakcie lekcji, poza nimi szkoła nie powinna tak radykalnie ingerować.
Tam było "zalecenia zakazu" używania a nie zakazy. Chociaż nie wiem jak to w Norwegii jest rozumiane.
Klasa jest jednostką organizacyjną dość przypadkowo dobranych dzieci, nie wiem co ma znaczyć "rozwalona". Tak jakby na siłę "scalona" miało być wartością nadrzędną.
zoomek odpowiada fiat126p
Jak nie rozumiesz? Nie tylko klasa ale i w domu będą jazdy - a Marek może a ja nie!
I co gorsza jeszcze to będzie użyte przeciwko rodzicom! Weź tam klapsa daj dzieciakowi!
Będą mówić o patologicznym opresyjnym rodzicu który sprawia że dziecko nie nadąża z technologiami cyfrowymi.
fiat126p odpowiada zoomek
Chwała moim rodzicom, że mnie do małpowania rówieśników zniechęcili. I wykazali, że nie jesteśmy tacy sami, że mamy różne potrzeby i możliwości.

ʴǷɾąԱ: Dzieci

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki