Dz

REKLAMA
ASY BANKIERA

"Rodzina na swoim" - tykająca bomba?

2015-02-09 13:21
publikacja
2015-02-09 13:21
"Rodzina na swoim" - tykająca bomba?
"Rodzina na swoim" - tykająca bomba?
/ٱɲ

W cieniu dyskusji o problemach kredytobiorców "frankowych" coraz częściej należy mówić o kolejnej tykającej bombie, jaką są kredyty w programie "Rodzina na swoim". Koniec okresu otrzymywania dopłat i preferencyjnych rat zbliża się coraz większymi krokami, a rata kredytu może wzrosnąć nawet o 40 procent.

(EastNews)

Kredyty w ramach programu "Rodzina na swoim" były uruchamiane w latach 2007-2013, ale największą popularnością cieszyły się w latach 2009-2012. W ciągu 8 latach udzielono w sumie prawie 200 tysięcy kredytów, na łączną kwotę ponad 35 mld złotych.

Pomoc z budżetu państwa polegała na dopłacie do miesięcznej raty kwoty stanowiącej równowartości połowy raty odsetkowej. Na taką dopłatę każdy kredytobiorca mógł liczyć przez 8 lat od chwili uruchomienia kredytu.

Liczba udzielonych kredytów w programie "Rodzina na swoim"
Rok 2007 2008 2009 2010 2011 2012 2013
Liczba kredytów RnS 4 001 6 645 30 882 43 120 51 328 45 792 10 592
Źół: Bank Gospodarstwa Krajowego

Ile można było zyskać?

Wysokość dopłaty zależała od wielu czynników, w tym od kwoty kredytu, okresu spłaty, powierzchni nabywanej nieruchomości, czy też stanu cywilnego kredytobiorcy. Przykładowo małżeństwo, które w styczniu 2011 roku zaciągnęło kredyt w wysokości 300 tysięcy złotych na 30 lat, na zakup mieszania o powierzchni 50 metrów kwadratowych, płaciło pierwszą ratę w wysokości około 1060 złotych i była to kwota niższa o około 760 złotych, niż w przypadku kredytu bez dopłaty. Nominalna wysokość dopłaty w ciągu dotychczasowego okresu spłaty ulegała obniżeniu za sprawą dwóch czynników.

Po pierwsze, z uwagi na sposób wyliczania raty równej - w kolejnych miesiącach maleje w niej udział części odsetkowej, co przekłada się na niższe dopłaty. Ponadto, spadające stopy procentowe także powodują, że naliczane są niższe odsetki, zatem dopłata z tytuły kredyt RnS także ulegała obniżeniu. Aktualnie, w lutym 2015 roku rata wyżej opisanego kredytu wynosi około 990 złotych już po uwzględnieniu dopłaty w wysokości około 475 złotych. W ciągu dotychczasowego okresu spłaty kredytu łączna kwota dopłat do odsetek wyniosła około 33 tysiące złotych.

Koniec dopłat - i co dalej?

Przez kolejne 4 lata, przy założeniu, że stopy procentowe będą otrzymywać się na niezmienionym poziomie, dopłaty wzrosną o dodatkowe 21 tysięcy złotych. Warto jednak zwrócić uwagę także na to co stanie się z wysokością raty. Ostatnia rata uwzględniająca dopłatę RnS będzie wynosić około 1030 złotych. Jednak już następna rata, kiedy już nie będzie dopłaty, wzrośnie o 430 złotych do poziomu 1460 złotych. Jest to wzrost o ponad 40 procent!

Jeszcze gorzej sytuacja będzie wyglądać, jeśli w chwili zaprzestania wypłacania dopłat będą wyższe stopy procentowe. Jeśli za 4 lata Wibor będzie na poziomie np. 4,00%, wówczas rata wzrośnie z 1110 złotych do 1750 złotych, czyli o prawie 60 procent.

Tak duży wzrost miesięcznych rat kredytowych będzie dotykał każdego kredytobiorcę, niezależnie od momentu, w którym zaciągnął kredyt. W sytuacji gdy oprocentowanie kredytów w złotych jest relatywnie niskie, wzrost raty będzie niższy, niż w sytuacji wyższych stóp procentowych.

Kto będzie miał problem?

Zwiększone zainteresowanie kredytami "Rodzina na swoim" pojawiło się dopiero od 2009 roku. Oznacza to zatem, że w tym i przyszłym roku relatywnie niewielu klientom zakończy się okres otrzymywania dopłat. Dopiero od 2017 roku na dużo większą skalę może pojawić się problem rosnących rat kredytowych w programie "Rodzina na swoim". Niewielkim pocieszeniem jest także fakt, że większość banków licząc zdolność kredytową w chwili zaciągania kredytu zakładała do wyliczeń ratę docelową, jaką kredytobiorca będzie płacił po 8 latach. W ciągu tych kilku lat sytuacja finansowa mogła się zmienić przecież wielokrotnie.

Fakt, że 8 lat wcześniej kredytobiorca miał zdolność na spłatę docelowej raty, nie oznacza, że dzisiaj jego sytuacja finansowa jest taka sama. Ponadto, wiele osób "przyzwyczaiło się" do niskiej raty i gwałtowny skok może być nie lada szokiem. Ważne jest także, w jaki sposób kredytobiorcy spożytkowali preferencyjne warunki kredytu i niższe raty. Jeśli nadwyżka była przeznaczona na oszczędności czy też było one rozsądnie inwestowane, to wyższe raty nie powinny być problemem. Jeśli jednak były "przejadane", to kredytobiorców i cały sektor bankowy czeka kolejne wyzwanie i niemały problem.

Michał Krajkowski

Główny Analityk Notus Doradcy Finansowi

Źół:Dom Kredytowy NOTUS
Tematy
Advertisement

Komentarze(128)

dodaj komentarz
~Tuets
Bzdura, spłacam już 6 lat i jest ok, za 2 lata rata mi wzrośnie np. o 400zł lecz te 400zł dziś a 8 lat wstecz to inne 400 zł.
~MalloriROPL
Lol ten koleś jest. DK NOTUs!!! Ludzie omijajcie tych pośredników szerokim łukiem
~MalloriROPL
Osoba pisząca artykuły egzystuje w świecie alternatywnym. Przyjmuje założenia i prognozy mało realne nawet 4 lata temu. WIBOR 3m jak i 12m Wacha się w okolicach 1.74 do 1.79. najdroższy kredyt denominowany w PLN zamykał się w 2 do 3 p.p. kalkulacja rat równych to 1min wxls. A w nokia 515 jest bajer liczący w.w. - więc Panowie i Panie.Osoba pisząca artykuły egzystuje w świecie alternatywnym. Przyjmuje założenia i prognozy mało realne nawet 4 lata temu. WIBOR 3m jak i 12m Wacha się w okolicach 1.74 do 1.79. najdroższy kredyt denominowany w PLN zamykał się w 2 do 3 p.p. kalkulacja rat równych to 1min wxls. A w nokia 515 jest bajer liczący w.w. - więc Panowie i Panie.: Jeżeli teraz rata jest na poziomie 1000 zł. To po 8 latach rata może wzrosnąć do 1200 zł. Zakładam że kredytobiorca korzystał z maksymalnie długiego okresu kredytowania. Kredytobiorco jak się obawiasz odłóż 2% kredytu i wpłać po 8 latach, czeka Cię miłe zaskoczenie
~mala
Nikt nikomu na siłę kredytu tzw. Rodzina na swoim nie wcisnal.. To z góry było pewne ze wszystko będzie ładnie pięknie przez 8 lat ale później będzie trzeba to oddać!!!! Niestety żyjemy w takim kraju ze nie ma nic za darmo!!!! Współczuję tym ludzia którzy dali się nabrać. Niby dlaczego państwo miałoby coś wymyśleć dla nich tak jak Nikt nikomu na siłę kredytu tzw. Rodzina na swoim nie wcisnal.. To z góry było pewne ze wszystko będzie ładnie pięknie przez 8 lat ale później będzie trzeba to oddać!!!! Niestety żyjemy w takim kraju ze nie ma nic za darmo!!!! Współczuję tym ludzia którzy dali się nabrać. Niby dlaczego państwo miałoby coś wymyśleć dla nich tak jak ktoś wcześniej pisal??? To może mi co wzięłam zwykły hipoteczny też coś wymyśli!!!
~asd
Ten kto to pisał to pojecia nie ma o tych kredytach...bralem kredyt w2012 to mialem oprocentowanie kredytu 6.02 teraz jak spadl wibor mam niecale 3% i ratę wyzsza o 350zl przy 150000 tys kredyt na 30 lat. Jak to możliwe...oprocentowanie spadlo...doplaty tez.
~sebol
Moze nasz wspaniały rząd coś korzystnego dla biednych kredytobiorcow wymyśli. Może spłacimy mniejsze kredyty na które będzie nas stac. Frankowiczom zrobili dobrze to może dla innych tez cos dobrego wymyślą. Frankowicz jak spłacał kiedys nizsza rate to się nic nie odzywal a teraz chcialby mieszkanie za darmo
~Adrian
Jeszcze teraz pojawiają się nowe problemy, kończy się pula na dofinansowanie programu MDM-u w tym roku, głównie przez to, ze doszedł rynek wtórny. I od nowego roku nowe zasady, które np. dla mnie jako bezdzietnego singla chcącego kupić mieszkanie są raczej mało korzystne. Na szczęście udało mi się kupić mieszkanie, w formalnościach Jeszcze teraz pojawiają się nowe problemy, kończy się pula na dofinansowanie programu MDM-u w tym roku, głównie przez to, ze doszedł rynek wtórny. I od nowego roku nowe zasady, które np. dla mnie jako bezdzietnego singla chcącego kupić mieszkanie są raczej mało korzystne. Na szczęście udało mi się kupić mieszkanie, w formalnościach bardzo pomogli mi u dewelopera GeoGrupa, dzięki temu wyrobiłem się w czasie. Zainwestowałem w tę inwestycje http://www.geogrupa.pl/pl/oferta/krakow/fabryka-czekolady , wadą tego programu jest to, że nie mogę teraz wynająć. Coś za coś ;)
~jazzman
Wystarczyło wziąć raty malejące zamiast równych. Wtedy przy kredycie na 15 lat po skończonych 8 letnich dopłatach rata się nie zmieni bo jak się skończą dopłaty odsetki będą bardzo niskie. Poza tym marża 1,05% i kredyt walutowy może się schować. Wystarczy czytać i policzyć wszystko przed podpisaniem umowy. Jak wzrosną stopy to będzie Wystarczyło wziąć raty malejące zamiast równych. Wtedy przy kredycie na 15 lat po skończonych 8 letnich dopłatach rata się nie zmieni bo jak się skończą dopłaty odsetki będą bardzo niskie. Poza tym marża 1,05% i kredyt walutowy może się schować. Wystarczy czytać i policzyć wszystko przed podpisaniem umowy. Jak wzrosną stopy to będzie oznaczało wzrost gospodarczy, a co za tym idzie wzrost pensji więc o tej zmianie nie powinno się wspominać.
~Frankowicz
To dopiero jest i było dopłacanie z podatków do kredytów. Ja niestety się nie załapałem bo jak kupowałem mieszkanie w 2007 to program dopiero wchodził, dotyczył z tego co pamiętam tylko nowych mieszkań i jeszcze cena za metr musiała być w wtedy bardzo niska - innymi słowy wtedy nikt się nie pultał na ten program a teraz na ewentualną To dopiero jest i było dopłacanie z podatków do kredytów. Ja niestety się nie załapałem bo jak kupowałem mieszkanie w 2007 to program dopiero wchodził, dotyczył z tego co pamiętam tylko nowych mieszkań i jeszcze cena za metr musiała być w wtedy bardzo niska - innymi słowy wtedy nikt się nie pultał na ten program a teraz na ewentualną pomoc dla frankowiczów wszyscy psioczą. To niech dadzą tym co są młodymi rodzinami i dopłacą im tyle co rodzinie na swoim? Co z tego, że teraz spełniam wszystkie kryteria - wtedy nie spełniałem i jestem poszkodowany.
~gwito
170 000 pln kredytu w RnS + 25% wkladu wlasnego. Rok 2011, kredyt na 15 lat. Marza banku 1,49 %, oprocentowanie na dzien dzisiejszy 3,56%.
Rata w tej chwili 820 pln kredyt + 190 pln odsetki. Razem 1010 pln. Rata nigdy nie przekroczyla 1 100 pln nawet na samym poczatku w 2011.
W 2019 gdy skoncza sie doplaty pozostanie mi 85
170 000 pln kredytu w RnS + 25% wkladu wlasnego. Rok 2011, kredyt na 15 lat. Marza banku 1,49 %, oprocentowanie na dzien dzisiejszy 3,56%.
Rata w tej chwili 820 pln kredyt + 190 pln odsetki. Razem 1010 pln. Rata nigdy nie przekroczyla 1 100 pln nawet na samym poczatku w 2011.
W 2019 gdy skoncza sie doplaty pozostanie mi 85 tys kapitalu do splaty. Rata wzrosnie do 1250 pln. Przez 8 lat zaoszczedze z tytulu doplat ok 50 tys pln. Mniej lub bardziej regularnie odkladam te pieniadze na koncie oszczednosciowym (w tej chwili na lokacie 4,0%). W 2019 bede mial pelna sume potrzebna do splacenia kredytu. Jezeli przejdziemy na EURO to bede mial kredyt z marza 1,49% + LIBOR (0,13% na dzien dzisiejszy) a to oznacza bardzo tani pieniadz. Nie koniecznie oplacac sie bedzie splata kredytu. Sasiad w tym samym bloku wynajmuje mniejsze mieszkanie za 1300 pln. Napiszcie mi jakim cudem bardziej oplaca sie wynajem niz zakup wlasnego mieszkania... PS Poza kosztami kredytu dochodzi ubezpieczenie mieszkania 180 pln rocznie oraz podatek od nieruchomosci 120 pln rocznie.

ʴǷɾąԱ: Mieszkanie na kredyt

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki