Argentyna odnotowała w 2024 roku rekordową nadwyżkę w handlu zagranicznym w wysokości 18,9 mld dolarów – wynika z poniedziałkowych danych oficjalnych. Był to pierwszy pełny rok prezydentury prezydenta Javiera Mileia, który wprowadza radykalne reformy gospodarcze.
Ubiegłoroczna nadwyżka jest większa od dotychczasowego rekordu, ustanowionego w 2009 roku, gdy wartość eksportu przewyższyła wartość importu o 16,89 mld dolarów – przypomniała agencja Reutera.
Do pobicia rekordu przyczynił się wzrost eksportu o prawie 20 proc., przy jednoczesnym spadku importu o 17,5 proc.
Od objęcia władzy w grudniu 2023 roku Milei wprowadza radykalne reformy, dążąc do gruntownej przebudowy państwa w oparciu o model neoliberalny. Prowadzi politykę „cięcia piłą łańcuchową” wydatków publicznych, by wyciągnąć kraj z głębokiego kryzysu finansowego i powstrzymać szalejącą inflację.
Milei promuje wydobycie ropy i gazu łupkowego, starając się uczynić z Argentyny państwo eksportujące paliwa. Dąży też do złagodzenia państwowej kontroli walut, by stymulować sprzedaż za granicę innych produktów, w tym towarów rolno-spożywczych.
Właśnie produkty rolne miały największy udział w ubiegłorocznym eksporcie, którego wartość wyniosła łącznie 80 mld dolarów. Wartość importu do Argentyny wyniosła niecałe 61 mld dolarów. Największym rynkiem eksportowym była sąsiednia Brazylia, a na kolejnych miejscach znalazły się Stany Zjednoczone i Chile.
Argentyna zamknęła 2024 rok z inflacją w wysokości 118 proc. w ujęciu rocznym - znacznie niższą niż poprzedni rok, gdy tempo wzrostu cen przekroczyło 200 proc.(PAP)
wia/ zm/
