Kolejna edycja „Ścieżki SMART” największego naboru na wsparcie innowacyjności będzie rozstrzygana dwa razy krócej niż poprzednia, czyli maksimum pół roku - zapowiedziała w rozmowie z PAP minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
Konkursy są realizowane w ramach programu Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki (FENG).
Jak podkreśliła minister Pełczyńska-Nałęcz, poprzednia edycja „Ścieżki SMART” była przez PARP rozstrzygana przez rok. „To oznaczało, że zgłoszona innowacja czasem zdążyła się zdezaktualizować, zanim zapadła decyzja w PARP w jej sprawie. Dlatego pierwsza zmiana, jaką dokonaliśmy, to sposoby organizowania konkursów i oceniania aplikacji” - wyjaśniła szefowa resortu funduszy i polityki regionalnej.
„Kolejna edycja +Ścieżki SMART+, czyli dzisiaj największego naboru na wsparcie innowacyjności będzie oceniania dwa razy krócej niż poprzednia, czyli maksimum pół roku, a może nawet krócej” - zapowiedziała minister.
Szefowa MFiPR podkreśliła, że następną zmianą będzie skierowanie środków na konkretne obszary i branże gospodarki.
„To są technologie szczególnie prorozwojowe i takie, które budują konkurencyjność Polski w Europie i świecie. Zidentyfikowaliśmy te obszary i są to m.in. technologie energooszczędne i zasobooszczędne, technologie cyfrowe i związane ze sztuczną inteligencją, biotechnologie” - wskazała minister.
Zapowiedziała, że w połowie przyszłego roku ruszą dwa nowe instrumenty finansowe na łączną kwotę 5 mld zł przeznaczone na wsparcie innowacyjności w tych konkretnych obszarach.
Pełczyńska-Nałęcz podkreśliła, że celem inwestycji w innowacyjność polskiej gospodarki jest wejście naszego kraju do grona 10 państw największych innowatorów w Unii Europejskiej do 2035 r. Obecnie Polska zajmuje w tym rankingu 23 miejsce.
Jak poinformowała, cel ten ma być zawarty w Średniookresowej Strategii Rozwoju Polski do 2035 r., nad którą obecnie trwają prace w MFiPR.
„To dokument strategiczny, który całościową wizję rozwojową. Wyznaczymy w nim ambitne cele i mamy nadzieję, że w efekcie tego w ciągu dekady Polska pójdzie do góry w rankingu innowacyjności. To jest kluczowe wobec kryzysu demograficznego, wobec tego, że nie chcemy już konkurować w świecie tanią siłą roboczą. Musimy konkurować tym, że mamy nowe technologie i innowacje, które sprzedają się w Europie i na świecie” - powiedziała minister. (PAP)
rgr/ drag/ lm/
