Ponad 68 tysięcy osób zgłosiło się na konkurs na 569 miejsc pracy we włoskiej Agencji Celnej. Wstępny egzamin pisemny odbył się w 11 miejscach w całym kraju. Rekordowa liczba kandydatów, ubiega się o stanowisko asystentów do spraw pobierania opłat.
120 osób na jedno miejsce - to statystyka trwającej obecnie procedury konkursowej, z której wynika, jak bardzo atrakcyjna wydaje się praca w państwowej agencji, zajmującej się cłami, a także między innymi akcyzami.
To także w siedzibie tej agencji odbywają się trzy razy w tygodniu nadzorowane przez nią losowania popularnej gry liczbowej Superenalotto, w której padają czasami wygrane w wysokości ponad 100 milionów euro.
Od kandydatów do pracy wymaga się znajomości prawa administracyjnego, ekonomii politycznej, prawa unijnego, celnego i podatkowego, a także księgowości firm.
Po sprawdzeniu testów z próby, nazwanej selekcyjną, rozpocznie się weryfikacja finalistów.
Cała procedura aż do łożenia zwycięzcom ofert stanowisk pracy ma trwać cztery miesiące.
„Obecna procedura konkursowa nie ma precedensu, także pod względem jej tempa” - oświadczyła Agencja.
Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)
sw/ sp/
