"Nadszedł czas na dostosowanie polityki monetarnej. Dalsza droga jest jasna, a czas i tempo obniżek stóp procentowych będą zależeć od napływających danych, ewoluujących perspektyw i równowagi bilansu ryzyk"- powiedział prezes Fedu.


„Nasza restrykcyjna polityka pieniężna pomogła przywrócić równowagę między łączną podażą a popytem, łagodząc presję inflacyjną i zapewniając, że oczekiwania inflacyjne pozostały dobrze zakotwiczone. Inflacja jest teraz znacznie bliższa naszemu celowi, a ceny wzrosły o 2,5 proc. w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Po przerwie na początku tego roku, postęp w kierunku naszego celu na poziomie 2 proc. został wznowiony. Wzrosło moje przekonanie, że inflacja jest na zrównoważonej ścieżce powrotu do 2 proc.” – dodał.
W ocenie Powella gospodarka USA nadal rośnie w solidnym tempie.
„Jednak dane dotyczące inflacji i rynku pracy pokazują zmieniającą się sytuację. Ryzyko wzrostu inflacji zmniejszyło się. A ryzyko spadku zatrudnienia wzrosło. Jak podkreśliliśmy w naszym ostatnim oświadczeniu FOMC, zwracamy uwagę na ryzyko dla obu stron naszego podwójnego mandatu” – powiedział prezes Fedu.
„Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby wesprzeć silny rynek pracy w miarę dalszych postępów w kierunku stabilności cen. Przy odpowiednim zmniejszeniu restrykcyjności polityki monetarnej, istnieją dobre powody, aby sądzić, że gospodarka powróci do 2-proc. inflacji przy jednoczesnym utrzymaniu silnego rynku pracy. Obecny poziom stóp proc. daje nam wystarczająco dużo miejsca na reagowanie na wszelkie ryzyka, z którymi możemy się zmierzyć, w tym ryzyko niepożądanego dalszego osłabienia warunków na rynku pracy” – dodał.
Według przewodniczącego FOMC osłabienie warunków na rynku pracy USA nie pozostawia wątpliwości.
"Ochłodzenie warunków na rynku pracy jest niewątpliwe. Wzrost zatrudnienia pozostaje solidny, ale w tym roku zwolnił. Liczba wakatów spadła, a stosunek wakatów do bezrobocia powrócił do poziomu sprzed pandemii. (…) Wydaje się mało prawdopodobne, aby rynek pracy był źródłem podwyższonej presji inflacyjnej w najbliższym czasie. Nie chcemy dalszego ochłodzenia warunków na rynku pracy ani nie witamy go z zadowoleniem" – powiedział.
„Obecnie rynek pracy znacznie ostygł w stosunku do swojego poprzedniego przegrzanego stanu. Stopa bezrobocia zaczęła rosnąć ponad rok temu i obecnie wynosi 4,3 procent — nadal jest niska w porównaniu ze standardami historycznymi, ale prawie o cały punkt procentowy wyższa niż na początku 2023 r. Większość tego wzrostu nastąpiła w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. Jak dotąd rosnące bezrobocie nie było wynikiem zwiększonej liczby zwolnień, jak to zwykle bywa w przypadku spowolnienia gospodarczego. Raczej wzrost ten odzwierciedla głównie znaczny wzrost podaży pracowników i spowolnienie w stosunku do wcześniej gorączkowego tempa zatrudniania” – dodał.
Kontrakty na stopę funduszy federalnych w USA wskazują na prawdopodobieństwo obniżek stóp proc. na trzech pozostałych w tym roku posiedzeniach Fedu, wskazując na jedną obniżkę o 50 pb. na jednym z posiedzeń. Fed prawdopodobnie obniży we wrześniu stopy procentowe pierwszy raz od czterech lat.
"Jerome Powell potwierdził, że we wrześniu rozpocznie się luzowanie polityki pieniężnej w USA. Nie jest to dla rynków najmniejsze zaskoczenie, taki scenariusz od tygodni uznawany jest za przesądzony" - skomentował Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl.
Kurs dolara osłabiała się wobec koszyka walut po wystąpieniu Powella o 0,58 proc. do 100,91 pkt. Kurs USD/PLN spadł poniżej 3,82 zł i był naniżej od września 2021 r. Rentowność 10-letnich amerykańskich treasuries spadała o 4 pb. do 3,81 proc. Z kolei indeks S&P 500 zyskiwał 1 proc., Dow Jones Industrial zwyżkował o 0,95 proc., a Nasdaq Comp. 1,61 proc.
🇺🇸J. Powell: time has come for [monetary] policy to adjust. Dolar natychmiast się osłabia, a rentowności Treasuries w dół o ponad 4 pb🕊️
— Analizy Pekao (@Pekao_Analizy)
Następne posiedzenie Fedu odbędzie się 17-18 września. Po posiedzeniu zaprezentowane zostaną najnowsze projekcje makroekonomiczne.
kek/ osz/