Po publikacji raportu za drugi kwartał notowania Jastrzębskiej ół쾱 Węglowej spadły o ponad 8%. Warto jednak mieć na uwadze, że od stycznia walory JSW zwiększyły swą cenę niemal 4-krotnie.


O 12:27 akcjami JSW handlowano po kursie 27,08 zł, a więc o 8,7% niższym od środowego zamknięcia notowań. Jeszcze rano sytuacja nie wyglądała aż tak źle: po 2-procentowej przecenie na otwarciu kurs węglowej szybko odrobił straty i na chwilę nawet wyszedł nad kreskę. Spadki zintensyfikowały się dopiero po 11:00.
Przed sesją JSW opublikowała wyniki za drugi kwartał, które okazały się wyraźnie gorsze od oczekiwań analityków. Strata netto wyniosła 89,3 mln zł i była przeszło dwukrotnie większa od rynkowego konsensusu (-43,7 mln zł). Nieco gorsze od oczekiwań były także wyniki na poziomie operacyjnym (EBITDA).
Po zachowaniu kursu akcji można wnioskować, że rynek nie docenił poprawy w wynikach JSW, która względem ubiegłego roku znacząco ograniczyła straty. Spółce udało się w pierwszym półroczu zwiększyć wydobycie węgla o 10,3%, do 8,6 mln ton przy wzroście sprzedaży o 6,4% rdr. Ponadto o blisko jedną czwartą udało się obniżyć jednostkowy gotówkowy koszt wydobycia.
Czwartkową przecenę akcji JSW należy jednak umieścić w szerszym kontekście. Od wyznaczonego w styczniu historycznego minimum (8,66 zł) do ubiegłej środy (10 sierpnia) akcje JSW podrożały o 278% i pomimo dzisiejszej przeceny wciąż są o 153% droższe niż na początku roku.
KK