Dz

REKLAMA
WALLSTREET

Ubyło firm, które akceptują płatności kartami

Wojciech Boczoń2025-05-12 06:00analityk Dz
publikacja
2025-05-12 06:00

Zaskakujące dane w raporcie Narodowego Banku Polskiego. Okazuje się, że terminali POS, w których można dokonać transakcji kartą jest w Polsce coraz więcej, ale spada liczba firm, które akceptują płatności kartami.

Ubyło firm, które akceptują płatności kartami
Ubyło firm, które akceptują płatności kartami
/ܳٳٱٴdz

Najnowsze dane oraz trendy związane z rynkiem kart płatniczych i ԰dzó analizowaliśmy już na łamach Dz w poprzednim tygodniu. Przyszedł czas przyjrzeć się bliżej rynkowi terminali POS. A z danych płynących z opracowania Narodowego Banku Polskiego można wysnuć ciekawe wnioski.

Nie będzie zaskoczeniem, jeśli napiszemy, że z kwartału na kwartał rośnie liczba terminali POS, w których można płacić kartą - w grudniu 2024 roku było ich już 1,38 mln. To o 10,5 tys. więcej w porównaniu z końcem września i o 46 tys. więcej niż w grudniu 2023 roku. Liczba terminali POS rośnie nieprzerwanie od kilku lat, a niemała w tym zasługa Fundacji Polska Bezgotówkowa, która dofinansowuje instalacje terminali w firmach.

Przybyło także punktów handlowo-usługowych akceptujących płatności kartami, choć tu wzrosty nie są już tak spektakularne. Na koniec grudnia 2024 roku takich punktów było 974,1 tys., czyli o 91 więcej niż we wrześniu i o 5,1 tys. więcej niż rok wcześniej.

Mniej firm akceptuje płatności kartą. Dlaczego?

Ubyło natomiast firm, które akceptują płatności kartami. Na koniec grudnia 2024 było ich 626 572, czyli aż o 7,9 tys. mniej niż we wrześniu. W ostatecznym rachunku rok zakończyliśmy jednak na plusie, bo porównując dane z grudnia 2023 r. jest to wzrost 770 firm akceptujących płatności, ale już w zasadzie od pierwszego kwartału 2024 roku liczba ta zaczęła topnieć.

Z czego mogą wynikać te nieco zaskakujące dane, czyli wzrost liczby terminali i spadek liczby firm, które akceptują płatności? Na przykład z postępującego rozwoju sieci dużych firm handlowo-usługowych - marketów czy stacji paliw, które zamawiają coraz więcej terminali POS, a i nierzadko instalują dodatkowe urządzenia samoobsługowe.

Z drugiej strony warto zauważyć, że według CEIDG w 2024 roku swoją działalność zakończyło ponad 190 tys. firm. Można więc przyjąć, że co najmniej niektóre z tych podmiotów korzystały z terminali płatniczych. Jest jeszcze jeden powód, który wydaje się jednak mało prawdopodobny na większą skalę - być może niektóre firmy zrezygnowały z terminali po zakończeniu dofinansowania z programu Polska Bezgotówkowa.

Terminale POS nie tylko w sektorze prywatnym

Na marginesie warto dodać, że terminale POS pojawiają się nie tylko w prywatnych firmach, ale także w urzędach. Niedawno Fundacja Polska Bezgotówkowa podała, że do tej pory ze wsparcia fundacji skorzystało ponad 3 tys. instytucji publicznych i samorządowych, co przełożyło się na sfinansowanie ponad 16 tys. terminali, a ponad 8,5 tys. z nich zostało umieszczonych bezpośrednio w urzędach.

Źół:
Wojciech Boczoń
´᳦𳦳dzń
analityk Dz

Ekspert z zakresu bankowości. Autor komentarzy, poradników, artykułów i raportów o bankowości skierowanych zarówno do branży, jak i jej klientów. Redaktor prowadzący branżowego serwisu PRNews.pl. Autor cyklu raportów "Polska bankowość w liczbach". Dziennikarz Roku 2013 według Kapituły Konkursu IX Kongresu Gospodarki Elektronicznej przy Związku Banków Polskich. Dwukrotnie nominowany do nagrody Dziennikarskiej im. Mariana Krzaka oraz laureat tej nagrody w 2014 r. Finalista Nagrody Dziennikarstwa Ekonomicznego Press Clubu Polska za 2019 r. Tel. 881 083 389.

Tematy
Z kartą Simplicity od CitiBanku możesz zgarnąć odkurzacz Xiaomi Robot Vacuum S20!
Z kartą Simplicity od CitiBanku możesz zgarnąć odkurzacz Xiaomi Robot Vacuum S20!

dzԳٲ(11)

dodaj komentarz
mkx
Koszty transakcji kartowych powinien pokryć NBP. Tak - NBP oszczędza na drukowaniu banknotów, oszczędza na transportach gotówki, na przechowywaniu - a płacimy za to my, klienci!
lebero654
Ostatnio moja stacja paliw zlikwidowała płatność Blik!!! Widocznie podniesiono prowizje.
lebski_gosc
Płacąc kartą 1,5% zabiera bank a ceny musisz mieć te same dla gotówki i karty. Złodziejstwo w biały dzień
carlito1
Płacąc kartą z każdej płatności bank urywa %... czyli płacąc 100 zł firma otrzymuje 99.50zł
blind-oln
No tak. Chyba nie sugerujesz, że usługa powinna być darmowa i bank powinien świadczyć ją charytatywnie?

Płacimy za wygodę, ale dzięki temu zarabiamy na zwiększonej sprzedaży. Ja ze sobą gotówki już od lat nie noszę, więc sklep bez POS na mnie nie zarobi.
alicja1992
Ja wolę jak klient płaci kartą. Inaczej codziennie muszę jeździć do banku by wpłacać pieniądze, czas, koszty paliwa, korki, a we wpłatomacie są limity wpłat bezgotówkowych, następnie prowizja od wpłat. Tylko karta jeśli oczywiście niczego nie masz do ukrycia
arekmocarek odpowiada blind-oln
Ja bym przerzucił te płatności na klientów. Ciekawe ile by chętnych było wtedy, jakby 10 zł dziennie ginęło na płatności dla banków i pośredników.
arekmocarek odpowiada alicja1992
30 gr za wpis poszło. Dziękujemy!
I jak ktoś pisze: jak nie masz nic do ukrycia, to już wiadomo że nie ma pojęcia o bankach i życiu.
A pani wie, że pieniądze w banku już nie należą do pani?
blind-oln odpowiada arekmocarek
One już są przerzucone na klientów w wyższych cenach towarów.
rzoockxz odpowiada blind-oln
Oczywiście są, ale tylko pośrednio. A to powoduje, że klient nie ma motywacji do oszczędzania na tej prowizji, bo niezależnie, czym zapłaci, i tak te koszty ponosi. Gdyby prowizja za płatność kartą mogła być wprost doliczana do rachunku, zapewne wielu klientów nie chciałoby jej płacić w obecnej wysokości i natychmiast by spadła.

ʴǷɾąԱ: Karty

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki