Dz

REKLAMA
IMPACT 2025

Trump złamał embargo wobec Kuby?

2016-09-30 00:35
publikacja
2016-09-30 00:35

Firma należąca do Donalda Trumpa prowadziła interesy na Kubie, naruszając obowiązujące do dziś, mimo normalizacji stosunków, amerykańskie embargo na handel z tym komunistycznym krajem - poinformował w swym najnowszym wydaniu tygodnik "Newsweek", a za nim inne media w USA.

fot. CARLO ALLEGRI / /󰿸鱫

Najnowsze rewelacje o biznesowej działalności republikańskiego kandydata na prezydenta mogą mu przysporzyć kłopotów na Florydzie, gdzie mieszka najwięcej imigrantów z Kuby. Przez lata blokowali oni wszelkie próby uchylenia lub złagodzenia embarga.

Floryda jest jednym ze stanów wahających się, czyli decydujących zwykle o wyniku wyborów prezydenckich. Sondaże wskazują na razie, że szanse Clinton i Trumpa są tam mniej więcej równe.

Dz

Jak poinformował Newsweek, Trump Hotels & Casino Resorts, hotelarska firma Trumpa, w 1998 r. wydała co najmniej 68000 dolarów przymierzając się do inwestycji na Kubie. Pieniądze wydała na tej wyspie firma konsultacyjna wynajęta przez przedsiębiorstwo nowojorskiego miliardera.

Do inwestycji ostatecznie nie doszło, ale ustawy o embargu zakazują Amerykanom jakichkolwiek wydatków na Kubie. Przed niedawną normalizacją stosunków z Hawaną wszelkie podróże były zabronione, z wyjątkiem specjalnych wyjazdów, np. w celach charytatywnych, na które trzeba było uzyskać zezwolenie Departamentu Stanu.

Szefowa kampanii republikańskiego kandydata, Kellyanne Conway, w wywiadzie telewizyjnym podkreśliła, że Trump nie poczynił inwestycji na Kubie, ale przyznała, że wstępne wydatki mogły być naruszeniem prawa.

Kandydatka Demokratów do Białego Domu, Hillary Clinton, nie omieszkała wytknąć tego swemu przeciwnikowi.

Fakt, że Donald Trump wydawał 辱Ծą na Kubie, dowodzi, że lekceważy sobie naszą politykę zagraniczną i przedkłada swoje interesy ponad zasady i prawa obowiązujące w USA. Dokłada się to do długiej listy wątpliwości, czy powinien zostać prezydentem - powiedziała Clinton w czwartek w Chicago.

Republikański senator Marco Rubio z Florydy powiedział, że Trump będzie musiał odpowiedzieć na pewne pytania w związku z doniesieniami o jego wydatkach na Kubie.

Rubio, senator kubańskiego pochodzenia, był rywalem Trumpa w prawyborach, ale po przegranej zadeklarował swoje poparcie dla zwycięzcy.

Z Waszyngtonu Tomasz Zalewski (PAP)

tzal/ jm/

Źół:PAP
Tematy
Advertisement

dzԳٲ(8)

dodaj komentarz
~silverbug
"Fakt, że Donald Trump wydawał 辱Ծą na Kubie, dowodzi, że lekceważy sobie naszą politykę zagraniczną" - czyli dobrze robił, lekceważąc sobie WASZĄ politykę zagraniczną, pani Clinton
~plebs
jude chca zniszczyc trumpa jak tylko moga,
co to jest interes na kubie vs ludobujstwo palesyczykow
~aaasss
Niewiarygodne że po tylu latach blamażu Obamy na którego się Hilaria powołuje, i tylu latach w polityce z marnym rezultatem ktokolwiek bierze ją poważnie pod uwagę. U nas przynajmniej po 8latach rządów PO ludzie nie dali się znowu nabrać (przynajmniej nie na PO, bo na PIS i N owszem). Jednak w chorej demokracji nie liczą się fakty Niewiarygodne że po tylu latach blamażu Obamy na którego się Hilaria powołuje, i tylu latach w polityce z marnym rezultatem ktokolwiek bierze ją poważnie pod uwagę. U nas przynajmniej po 8latach rządów PO ludzie nie dali się znowu nabrać (przynajmniej nie na PO, bo na PIS i N owszem). Jednak w chorej demokracji nie liczą się fakty tylko to jak ktoś wygląda czy jak wypadnie w tv a i socjalne obietnice Hilarii robią swoje.
~fak
"przedkłada swoje interesy ponad zasady i prawa obowiązujące w USA"
I kto to mówi?
Belki we własnym oku nie widzi
~rysio
W Polsce podobno odkryli, że DT kiedyś używał nazwiska Janusz Misiewicz
~Ed
Doprawdy Hillary and company chwytaja sie wszystkiego, aby nie stracic wladzy. Mialem tez nieco lepsze mniemanie o CNN, teraz widze, ze to medium zatopione po uszy w ukladzie wladzy, nawet bez fasady obiektywizmu. Kazdy news przeciw Trumpowi... niesamowite...
rzad USA, w tej sytuacji, nie ma nawet moralnego prawa stawiac zarzutu Korei Pln.
~ajwaj
I czym tu się podniecać. Powszechnie wiadomo, że tak samo jak w szczytowym komunizmie, w kapitalizmie CIA i podobne opakowują swoje strumienie finansowania działalności wywrotowej i szpiegowskiej poza granicami w przykrywki prywatnych firm. Jest to standard w tej branży, niezależnie od tego jak nazywa się państwo. A więc to tylko I czym tu się podniecać. Powszechnie wiadomo, że tak samo jak w szczytowym komunizmie, w kapitalizmie CIA i podobne opakowują swoje strumienie finansowania działalności wywrotowej i szpiegowskiej poza granicami w przykrywki prywatnych firm. Jest to standard w tej branży, niezależnie od tego jak nazywa się państwo. A więc to tylko jedna rybka bijąc w akwarium drugą wyjęła jej z kieszeni oczywistość za którą tamtejszy wyborca-patriota, gdyby tylko nie był ciemnym idiotą, powinien wybrać właśnie tę rybkę co to w kieszeni miała.

I stosunkami oralnymi z Kubą też nie ma co się podniecać. Po prostu reżim kapitalistyczny wsparł ostatnio reżim Komunistyczny w zakresie inwigilacji itp., byle tylko zapobiec powtórce sprzed lat - mianowicie zamontowaniu się Ruskich wraz z rakietami na Kubie u granic USA. Bo przecież gra na tym polu toczy się obecnie na całym świecie na całego. I ta inwestycja na pewno się wkrótce zwróci, bo przecież nastąpi przejście komunizmu w kapitalizm, co jak wiadomo sprowadza się tylko do zmiany szyldu i zagarnięcia do kieszeni tego co frajerzy za darmo przez lata zbudowali. Co najwyżej zjadacze materii wiadomej, wpaczeni w ekrany swoich doręcznych końcówek sieciowych wielkiego brata, nie znają tematu bo mózg im pierze tymi urządzeniami od małego.
ʰղ쾱ż
Pan Tomasz Zalewski jest rzetelnym dziennikarzem. Nie reprezentuje niczyich interesów, nie realizuje żadnych wytycznych w kwestii przedstawiania sytuacji na świecie (przede wszystkim w USA) w sposób zalecany przez Jego mocodawców. Stara się w obiektywny sposób pokazywać obydwoje kandydatów na prezydenta i wcale nie wyszukuje (a potem Pan Tomasz Zalewski jest rzetelnym dziennikarzem. Nie reprezentuje niczyich interesów, nie realizuje żadnych wytycznych w kwestii przedstawiania sytuacji na świecie (przede wszystkim w USA) w sposób zalecany przez Jego mocodawców. Stara się w obiektywny sposób pokazywać obydwoje kandydatów na prezydenta i wcale nie wyszukuje (a potem przekazuje czytelnikom w Polsce) większej ilości informacji szkalujących Donalda niż Hilary. Koniec żartu, można zacząć się śmiać.

ʴǷɾąԱ: Wybory w USA

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki