Dz

REKLAMA

Przewodnicząca KE we Wrocławiu. "10 mld euro wsparcia dla krajów, które nawiedziła powódź"

2024-09-19 18:26, akt.2024-09-19 20:04
publikacja
2024-09-19 18:26
aktualizacja
2024-09-19 20:04

Premier Donald Tusk przekazał po spotkaniu z szefową KE Ursulą von der Leyen, że nasz kraj przygotuje plan odbudowy terenów popowodziowych. Podobne plany przedstawić mają Czechy, Słowacja i Austria. Tusk dodał, że uzyskanie "satysfakcjonujących deklaracji" ze strony KE zajęło "dokładnie 45 minut".

Przewodnicząca KE we Wrocławiu. "10 mld euro wsparcia dla krajów, które nawiedziła powódź"
Przewodnicząca KE we Wrocławiu. "10 mld euro wsparcia dla krajów, które nawiedziła powódź"
/ Kancelaria Premiera

W czwartek wieczorem Tusk uczestniczył w zorganizowanym we Wrocławiu spotkaniu związanym z powodzią, w którym udział wzięła też: szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, premierzy Czech i Słowacji Petr Fiala oraz Robert Fico, a także kanclerz Austrii Karl Nehammer - wszyscy trzej reprezentujący kraje, który również ucierpiały w wyniku powodzi.

"Potrzebowaliśmy dokładnie 45 minut, żeby uzgodnić nasze oczekiwania i żeby uzyskać satysfakcjonujące nas deklaracje ze strony Komisji Europejskiej" - poinformował premier Donald Tusk po spotkaniu przywódców.

"Każdy z nas będzie odpowiadał za plany odbudowy naszych krajów po powodzi - w różnym wymiarze" - zapowiedział Tusk, podkreślając, że każdy z trzech krajów jest dotknięty powodzią "w różnym wymiarze".

"Łącząc pieniądze polskie, europejskie i samorządowe środki będziemy prezentowali program odbudowy wszystkich terenów popowodziowych tak, aby wszyscy dotknięci tą katastrofą mieli pełne wsparcie" - powiedział premier. 

Leyen: Czas jest wyjątkowy i działania muszą być wyjątkowe

Szefowa KE Ursula von der Leyen przekazała, że kraje dotknięte powodzią będą mogły wykorzystać 10 mld euro z Funduszu Spójności. Dodała, że to będzie stuprocentowe finansowanie, ponieważ "czas jest wyjątkowy i działania muszą być wyjątkowe".

Podczas późniejszej konferencji prasowej szefowa KE zapewniła, że Europa stoi u boku Polski i innych dotkniętych powodzią. Dodała, że musimy połączyć siły, by stawić czoła żywiołowi, mówiła też, że "serce łamie się", gdy widzi się, jak dewastujący wpływ ma powódź. Podkreśliła, że rozmowy z szefami rządów krajów dotkniętych powodzą dotyczyły tego, jak można najszybciej pomóc.

"Największa rzecz to znalezienie finansowania na odbudowę po katastrofie. W tym celu możemy wykorzystać dwa źródła, przede wszystkim Fundusz Solidarności, który może posłużyć do odbudowy dróg, autostrad, linii kolejowych, mostów, czyli infrastruktury" - powiedziała von der Leyen.

Zaznaczyła jednocześnie, iż wie - patrząc na skalę zniszczeń - że te pieniądze nie wystarczą. "Dlatego wspólnie omawialiśmy pójście dalej, jeśli chodzi o Fundusz Spójności z maksymalną elastycznością i szybkością, to są priorytety. Dlatego zmobilizowany zostanie fundusz spójnościowy tak, by można było go wykorzystać elastycznie w sposób dostosowany do potrzeb kraju i tam, gdzie te potrzeby są największe" - przekazała.

Von der Leyen poinformowała, że najpierw będzie prefinansowanie, więc kraj dostanie fundusze i później można będzie wykorzystać je na inwestycje. "Nie ma tutaj współfinansowania, ponieważ to jest Fundusz Spójności, stuprocentowe finansowanie, ponieważ czas jest wyjątkowy, to i działania muszą być wyjątkowe. 10 mld euro można wykorzystać z Funduszu Spójności dla krajów, które dotknęła powódź, to jest reakcja kryzysowa" - powiedziała szefowa KE. Zapewniła o wsparciu w najbliższych miesiącach i latach przy odbudowie.

W późniejszym wpisie na platformie X szef KPRM Jan Grabiec podkreślił, że premier Tusk zorganizował błyskawiczny szczyt państw dotkniętych powodzią. "Efekt: 10 mld euro (z tego 5 mld euro w Polsce) z Funduszu Spójności na preferencyjnych warunkach zostaje uruchomionych na odbudowę po powodzi" - napisał szef KPRM.

Kanclerz Austrii: szefowa KE powiedziała, że pieniądze zostaną przekazane szybko

Kanclerz Austrii Karl Nehammer podziękował Tuskowi za zainicjowanie spotkania we Wrocławiu. "Inicjatywa była bardzo pomocna i potrzebna, ponieważ wszyscy znajdujemy się w podobnej sytuacji" - podkreślił.

Kanclerz Austrii przypomniał, że każdy z krajów, który został dotknięty powodzią, musi zmierzyć się z ogromnymi stratami jeżeli chodzi o infrastrukturę. "Dostaniemy więcej pieniędzy z Funduszu Spójności i to z pieniędzy, które będziemy mogli szybko wykorzystać, żeby pomóc ludziom" - powiedział.

Dodał, że UE wesprze Austrię, Polskę i Czechy także pieniędzmi z Funduszu Solidarności, które zostaną wykorzystane na m.in. odbudowę dróg. Jak przekazał, szefowa KE zadeklarowała, że środki unijne mają zostać przekazane "szybko i w sposób mało zbiurokratyzowany".

Fiala: W Republice Czeskiej ewakuowaliśmy 20 tysięcy ludzi

Na wspólnej konferencji prasowej po spotkaniu premier Czech Petr Fiala poinformował, że powódź wystąpiła w dwóch regionach Czech: ołomunieckim i morawsko-śląskim, gdzie straty są "na prawdę ogromne". "Musieliśmy ewakuować 20 tysięcy mieszkańców, niestety powódź zabrała pięć ofiar, wiele osób straciło swoje domy, swoje gospodarstwa. Ta powódź była u nas większa niż w 1997 r." - mówił.

Fiala tłumaczył, że na skutek powodzi została zniszczona również czeska infrastruktura, którą trzeba będzie odbudować. Jak wymienił, są to m.in. mosty, drogi, dworce kolejowe i linie kolejowe. "Dla nas to będzie stanowiło ogromne zadanie. Jesteśmy przygotowani, aby jak najszybciej znaleźć środki finansowe, tak żebyśmy mogli pomóc naszym obywatelom, tak żebyśmy odnowili infrastrukturę" - podkreślił.

Jak przekazał, czeski rząd podjął już decyzję o zmodyfikowaniu budżetu państwa na bieżący i przyszły rok. "Tak, żebyśmy wykorzystali 40 mld czeskich koron (ok. 68 mld zł - PAP), tak żebyśmy mogli zacząć naprawiać tą zniszczoną infrastrukturę" - zaznaczył.

Fiala przyznał jednak, że będzie to ogromny wydatek, z którym jego kraj nie poradziłby sobie tylko i wyłącznie z budżetów krajowych. "Bardzo się cieszę, że wyraziliśmy sobie tutaj solidarność i że przewodnicząca (von der Leyen) przedstawiła konkretne projekty, konkretne kwoty, konkretne fundusze, z których będziemy mogli korzystać.

Zdaniem czeskiego premiera, szkody spowodowane powodzią byłyby o wiele większe, gdyby rząd nie zainwestował dziesiątek miliardów koron w obiekty przeciwpowodziowe, które - jak zaznaczył - okazały się bardzo użyteczne. "Dziękuję za współpracę, którą mieliśmy między poszczególnymi krajami i jest jasne, że musimy dalej rozwijać tę infrastrukturę przeciwpowodziową, żebyśmy zniwelowali skutki przyszłych powodzi, których nie możemy wykluczyć" - dodał Fiala.

Szefowa KE Ursula von der Leyen przekazała wcześniej, że kraje dotknięte powodzią będą mogły wykorzystać 10 mld euro z Funduszu Spójności. Dodała, że to będzie stuprocentowe finansowanie, ponieważ "czas jest wyjątkowy i działania muszą być wyjątkowe".

Fico: Szefowa KE zdecydowała, że warunki skorzystania z funduszy będą dużo prostsze

Uczestniczący w konferencji premier Słowacji Robert Fico powiedział, że Słowacja "miała to szczęście, że nie mamy u nas ofiar śmiertelnych". "Chciałbym tutaj wyrazić wielkie współczucie i żal, że zarówno w Austrii, w Polsce i w Czechach były ofiary śmiertelne tej powodzi - nie da się tego naprawić, niestety. Możemy wyczyścić nasze zanieczyszczone auta, możemy wybudować most z powrotem, ale nie możemy przywrócić ludzkiego życia" - mówił Fico.

Jak stwierdził, gdy otrzymał telefon od premiera Donalda Tuska zrozumiał "że będzie chodziło o spotkanie, które jest niezwykle istotne". Dodał, że "ludzie, którzy żyją w Unii Europejskiej chcą wiedzieć i widzieć, że organy Unii Europejskiej poświęcają tyle samo uwagi obywatelom, którzy mieszkają w ramach Unii Europejskiej jak tym, którzy spotykają się poza naszymi granicami".

Jak dodał, było dla niego również "oczywiste, że Fundusz Solidarności, czy pomoc techniczna, którą Unia Europejska może przekazać, są niewystarczające dla tych szkód, które powstały, że będziemy potrzebowali nowych narzędzi i nowej elastyczności, żeby dać coś nowego".

Premier Słowacji przekazał, że na spotkaniu szefowa Komisji Europejskiej została poproszona o "większą elastyczność w wykorzystywaniu funduszy". Jak powiedział, von der Leyen zdecydowała, że warunki, które należy spełnić do wykorzystania środków od UE będą "dużo prostsze". "Zostało to określone, co każdy z krajów, który został dotknięty powodzią, będzie musiał zrobić i będzie to znacząca pomoc dla tych krajów" - ocenił.

"Nie pamiętam - od chwili, kiedy po raz pierwszy zacząłem uczestniczyć w spotkaniach europejskich - nie pamiętam takiego spotkania, które miałoby takie dobre wyniki. To było perfekcyjne spotkanie z bardzo dobrymi wynikami. Bardzo dziękuję za to spotkanie" - podkreślił Fico. (PAP)

nl/ del/ andr/ par/ sno/ mml/ twi/ sdd/ kos/

Źół:PAP
Tematy
Advertisement

dzԳٲ(39)

dodaj komentarz
miketheripper
Co z moją olimpiadą?
miketheripper
"Jak do Żagania przyszła powódź, to pani Teresa nalała całą wannę wody. - Powodzi to ja się nie boję. Rachunku za wodę się boję. Sama jestem, ciężko mi się żyje. W domu latarkami świecę, bo nie mam na światło. Biorę dużo leków - opowiada 78-letnia Teresa, którą ewakuowano do ośrodka sportowego Arena, gdzie trafili głównie seniorzy,"Jak do Żagania przyszła powódź, to pani Teresa nalała całą wannę wody. - Powodzi to ja się nie boję. Rachunku za wodę się boję. Sama jestem, ciężko mi się żyje. W domu latarkami świecę, bo nie mam na światło. Biorę dużo leków - opowiada 78-letnia Teresa, którą ewakuowano do ośrodka sportowego Arena, gdzie trafili głównie seniorzy, którzy mieszkają samotnie." - X

Solidarnościowcy dopięli swego. A Bolek wywiady po świecie daje.
salad77
dobra ciocia z Prus przywiozła pieniążki ludziom, tylko nie mówi skąd te pieniążki wzięła?
stefan_wilmont_i_ryszard_cyba
Ani nie powiedziała za co je mudżynom w kolonii rozda.. no własnie paląca kwestia mudżynów inzynierów
stefan_wilmont_i_ryszard_cyba
1/4 na odbudowę infrastruktury energetycznej - pod warunkliem ze będą to wiatraki, 1/4 na odszkiodowania dla ludzi ktorzy stracili samochody pod warunkiem ze będą to samochody elektryczne, 1/4 na nowe miejsca pracy pod warubnkiem ze bedą to miejsca pracy dla imigrantów itd and so on...
nrg
Nie wiem czy to widzicie, ale przecież to jest wał na wyciągnięcie kasy. Ludzie którzy potracili dobytki nie odbudują się. Drogi odbudować muszą miasta i gminy do funkcjonowania.
Jak idzie powódź to się opróżnia zbiorniki retencyjne, a co oni zrobili? Wałek za wałkiem i jak zwykle nikt winny. Od 33 lat żaden polityk nie dopowiedział
Nie wiem czy to widzicie, ale przecież to jest wał na wyciągnięcie kasy. Ludzie którzy potracili dobytki nie odbudują się. Drogi odbudować muszą miasta i gminy do funkcjonowania.
Jak idzie powódź to się opróżnia zbiorniki retencyjne, a co oni zrobili? Wałek za wałkiem i jak zwykle nikt winny. Od 33 lat żaden polityk nie dopowiedział za błędy. Sami pomyślcie.
(ܲܲԾęٲ)
(wiadomość usunięta przez moderatora)
salad77
jak zwykle onuca jątrzy, to jest jakaś akcja ruskich trolli
men24a odpowiada salad77
Bogu dzięki że skończyły się czasy paseków w TVP Info " Kolejny sukces!! Donald Trump pozwolił nam zapłacić za bazę w Polsce!"- czy kupna szczepionek za 10 mld zł na 10 lat do przodu. Komentatorzy i publicyści w tym momencie opowiadają jak podatnicy się cieszą na myśl finansowania. Na końcu wchodzi Tomasz Sakiewicz i stwierdza Bogu dzięki że skończyły się czasy paseków w TVP Info " Kolejny sukces!! Donald Trump pozwolił nam zapłacić za bazę w Polsce!"- czy kupna szczepionek za 10 mld zł na 10 lat do przodu. Komentatorzy i publicyści w tym momencie opowiadają jak podatnicy się cieszą na myśl finansowania. Na końcu wchodzi Tomasz Sakiewicz i stwierdza że każdy kto się nie cieszy, polemizuje , wylicza negatywne aspekty to ruska onuca i agent Kremla :D
salad77 odpowiada men24a
nie wiem o czym piszesz bo nie oglądam w ogóle telewizji co innym też polecam

ʴǷɾąԱ: Powódź w Polsce

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki