Dz

Rynki

Twoje finanse

Biznes

Forum

Kary za brak meldunku nie wrócą. Problemy jednak pozostają

Andrzej Prajsnar

Polacy nie chcą wykonywać obowiązku meldunkowego. To problem, który wbrew pozorom ma szerokie konsekwencje. Sankcji za brak meldunku jednak nie będzie.

fot. TR Creative Design / Shutterstock

Obowiązek meldunkowy to fikcja prawna: tak mówi się często. Krajowe media jednak niedawno informowały o zamiarze przywrócenia sankcji za niewypełnianie tego obowiązku. Rzekome prace nad wprowadzeniem kar zdementowało MSWiA. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że egzekwowanie obowiązku meldunkowego popierają samorządowcy (np. ze Śląskiego Związku Gmin i Powiatów), a na problemy z badaniem migracji wskazuje GUS. Eksperci portalu przyglądają się sytuacji. Jest ona nieco bardziej skomplikowana niż sugerują popularne stwierdzenia traktujące meldunki jako relikt PRL-u lub przejaw opresji państwa.

reklama

Na początek przyda się odrobina prawnej historii

Odwołania do czasów PRL-u, na pewno mają związek z historią obowiązku meldunkowego. Ustawa z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych obligowała do zameldowania się w danej miejscowości najpóźniej przed upływem czwartej doby od dnia przybycia (zobacz: art. 10 ust. 1 tego aktu prawnego). W pierwszej połowie lat 70. uchwalono też art. 147 par. 1 kodeksu wykroczeń, zgodnie z którym: „Kto nie dopełnia ciążącego na nim obowiązku meldunkowego, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany”. Ten przepis utrzymał się w niezmienionej formie aż do dnia uchylenia, czyli do 1 stycznia 2013 roku, choć już dużo wcześniej jego egzekwowanie było fikcyjne.

Obecne przepisy dotyczące terminu spełnienia obowiązku meldunkowego są oczywiście mniej restrykcyjne niż PRL-owskie regulacje. Artykuł 27 ustęp 1 ustawy z dnia 24 września 2010 r. o ewidencji ludności wskazuje, że: „Obywatel polski przebywający na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej jest obowiązany zameldować się w miejscu pobytu stałego lub czasowego najpóźniej w 30 dniu, licząc od dnia przybycia do tego miejsca”. Pod pojęciem pobytu czasowego trzeba rozumieć przebywanie poza miejscem pobytu stałego przez okres ponad 3 miesięcy. Z kolei pobyt stały to zamieszkanie w danej miejscowości (pod oznaczonym adresem) z zamiarem stałego przebywania.

Uwaga: sankcje karne nadal pozostają uchylone

Wbrew temu, co głosiły niedawno niektóre internetowe nagłówki, powrót sankcji za niedopełnienie obowiązku meldunkowego nie nastąpi – przynajmniej w najbliższym czasie. Wspomniany wcześniej art. 147 kodeksu wykroczeń jest wciąż uchylony, co można łatwo sprawdzić. Nie weszły też w życie żadne przepisy, które mogłyby doprowadzić do zmiany tego stanu rzeczy. Propozycji zmian nie widzimy również w Rządowym Centrum Legislacji i Wykazie Prac Legislacyjnych Rady Ministrów. Co najważniejsze, 15 kwietnia br. specjalny komunikat wydało MSWiA. Resort potwierdził, że nie są prowadzone prace nad przywróceniem kar za niespełnienie obowiązku meldunkowego. Natomiast w dłuższej perspektywie zmiany przepisów dotyczących tego obowiązku nie można wykluczyć, bo obecną sytuację krytykują m.in. samorządowcy.

Nie tylko samorządy zwracają uwagę na problem

Egzekwowanie obowiązku meldunkowego popiera m.in. Śląski Związek Gmin i Powiatów. W dniu 14 marca 2025 r. wspomniana organizacja opublikowała stanowisko w sprawie potrzeby przywrócenia sankcji za brak wypełnienia obowiązku meldunkowego. Jakie argumenty mają samorządowcy? Chodzi głównie o problemy ze „ściąganiem” gminnych należności. W marcu br. swoje stanowisko przedstawiło też Ogólnopolskie Porozumienie Organizacji Samorządowych. OPOS proponuje natomiast zastąpić obowiązek meldunkowy obowiązkiem rejestracji miejsca zamieszkania obywatela. Byłoby to miejsce spójne z miejscem zamieszkania w rozumieniu kodeksu cywilnego, rezydencją podatkową i adresem do korespondencji.

Warto też zwrócić uwagę na stanowisko GUS, które może być kolejnym argumentem na rzecz zmian. Główny Urząd Statystyczny w odpowiedzi na pytania RynekPierwotny.pl potwierdza, że kompletność rejestru PESEL pod względem liczby zameldowań i wymeldowań pozostaje niezadowalająca. Osoby migrujące (zarówno w kraju, jak i do/z innych krajów) często nie zgłaszają tego faktu w urzędach - zwłaszcza przy migracjach czasowych. Z kolei podczas spisów powszechnych, problemem okazuje się podawanie nieprawdziwych informacji odnośnie przebywania bliskich za granicą. To kłopot, bo „GUS-owskie” dane o liczbie ludności później wpływają na decyzje dotyczące np. rozbudowy infrastruktury, zapewniania usług publicznych i planowania przestrzennego.

Kłopotliwe mogą być również „prawne przesądy”

Eksperci portalu RynekPierwotny.pl wskazują, że problemem pozostaje również niedostateczna wiedza prawna na temat obowiązku meldunkowego. Sądy wielokrotnie potwierdzały, że zameldowanie jest czynnością typowo administracyjną i nie potwierdza, a także nie nadaje uprawnień do zamieszkania w lokalu (przykład: Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie z dnia 19 kwietnia 2018 r. – sygn. akt: III SA/Lu 669/17). Wielu właścicieli mieszkań sądzi jednak co innego. Wydaje się, że niezależnie od ewentualnych zmian prawnych związanych z obowiązkiem meldunkowym, wskazana byłaby ogólnopolska akcja informacyjna dla najemców i wynajmujących, uwzględniająca zasady prawne najmu.

Źół: RynekPierwotny.pl
ǷɾąԱ
polecane
najnowsze
popularne
najnowsze
bankier na skróty