Dz

REKLAMA

Pełczyńska-Nałęcz: Ceny energii powinny być zamrożone przez cały rok

2025-03-10 09:44, akt.2025-03-10 14:46
publikacja
2025-03-10 09:44
aktualizacja
2025-03-10 14:46

Ceny energii powinny być zamrożone przez cały rok – powiedziała w poniedziałek minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Z kolei szefowa MKIŚ Paulina Hennig-Kloska liczy, że w ostatnim kwartale tego roku taryfy spółek energetycznych zejdą do poziomu ceny maksymalnej określonej w ustawie i dalsze mrożenie cen energii nie będzie potrzebne.

Pełczyńska-Nałęcz: Ceny energii powinny być zamrożone przez cały rok
Pełczyńska-Nałęcz: Ceny energii powinny być zamrożone przez cały rok
fot. Attila Husejnow / /󰿸鱫

„W moim przekonaniu ceny energii powinny być zamrożone przez cały rok. Trochę nie rozumiem systemu mrożenia przez trzy kwartały. Ludzie powinni dostać przewidywalne rozwiązania i mrożenie cen energii przez cały rok wydaje się być odpowiednio przewidywalne” – powiedziała w poniedziałek w TOK FM minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Jak powiedziała szefowa MFiPR, także minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska chce mrożenia cen energii przez cały rok. „Z moich rozmów z panią ministrą wynika, że jej intencją było mrożenie cen energii przez cały rok” – dodała Pełczyńska-Nałęcz.

Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, cena maksymalna energii dla gospodarstw domowych na poziomie 500 zł/MWh będzie obowiązywała do końca września 2025 r. Do czerwca br. ma zostać utrzymana zerowa stawka tzw. opłaty mocowej dla gospodarstw domowych.

Szefowa MKiŚ liczy, że w IV kwartale mrożenie cen energii nie będzie potrzebne

"Nie wyprzedzajmy (zdarzeń), poczekajmy na wnioski taryfowe spółek. Przeliczymy je, ale wierzę, że w ostatnim kwartale tego roku zejdziemy z taryfami do poziomu ceny maksymalnej w ustawie i dalsze mrożenie cen energii nie będzie potrzebne" - powiedziała dziennikarzom minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

Podkreśliła, że plan na ten rok jest jasny. "Chcemy w połowie roku zrobić przegląd taryf - spółki złożą wnioski taryfowe uwzględniające zmiany na rynku hurtowym energii i potem na tej podstawie rząd podejmie decyzję, czy dalsze mrożenie będzie potrzebne, czy też ceny, które będziemy mieli w taryfach będą na poziomie już 500 zł lub niżej i mrożenie nie będzie potrzebne" - powiedziała Hennig-Kloska.

"Wywiad zrobiony w spółkach pokazuje, że jest taka możliwość, że w IV kwartale już nie będziemy potrzebowali mrożenia cen energii, bo taryfy będą na poziomie ustawy (ceny maksymalnej w ustawie) albo niższym" - dodała.

ms/ malk/ jz/ ana/

Źół:PAP
Tematy
Advertisement

dzԳٲ(8)

dodaj komentarz
platfusoptymista
Proponuję ceny energii obłożyć sankcjami
carlito1
Problem socjalizmu, stworzyć problem, a następnie bohatersko z nim walczyć.
wizytator
Ja w Tauronie płacę od nowego roku nową stawkę. Tego zamrożenia na rachunku nie widzę. Co to za propaganda?
inwestor.pl
Deficyt budżetowy powinien być zamrożony na liczbie 0 do czasu aż spłacimy wszystkie długi zaciągnięte przez socjalistów.
men24a
Śmiać mi się chce.
Ceny energii spadają a oni zamrażają żeby czasami zyski nie spadły, miliardowe zyski jak w ostatnim czasie podają spółki energetyczne. Żeby nie raziło za bardzo to robią odpisy. PGE 10 mld zysku i 10 mld odpisu i biedny zakład wyszedł na zero, odpisał 50 letnią ruinę w straty haha ale działa nadal
doji
Widzę, że nowemu rządowi świetnie wychodzi kontynuowanie populistycznej polityki Pisu

ʴǷɾąԱ

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki