���Dz�����

Prezydent Andrzej Duda wręczył w piątek awanse generalskie oficerom wojska i Straży Granicznej; nominacje otrzymało łącznie 14 oficerów wojska - w tym m.in. zastępcy szefa Sztabu Generalnego WP i Dowództwa Generalnego oraz dowódcy jednostek liniowych - oraz dwoje oficerów SG.

W piątek, w przeddzień Święta Narodowego Trzeciego Maja, na dziedzińcu pałacu prezydenckiego odbyła się uroczystość wręczenia awansów generalskich oficerom wojska i Straży Granicznej.

Awans na generała broni - najwyższy stopień w Wojsku Polskim poza generałem „czterogwiazdkowym” - otrzymało trzech oficerów: I zastępca szefa Sztabu Generalnego WP gen. dywizji Karol Dymanowski, zastępca dowódcy wsparcia i łączności NATO w Ulm gen. dyw. Piotr Malinowski i I zastępca dowódcy generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych gen. dyw. Sławomir Owczarek.

Na stopień generała dywizji Wojska Polskiego awansowani zostali szef Sztabu Agencji Łączności i Informatyki NATO gen. bryg. Krzysztof Kociuba i gen. bryg. Dariusz Mendrala – szef odpowiedzialnego za logistykę Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych RP, powołany na to stanowisko w styczniu tego roku.

Na pierwszy stopień generalski - generała brygady - awansowani zostali m.in. dowódcy jednostek wchodzących w skład działającej przede wszystkim w woj. warmińsko-mazurskim 16. Dywizji Zmechanizowanej - dowódca 9. Braniewskiej Brygady Kawalerii Pancernej płk Roman Brudło, dowódca 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej płk Mirosław Spurek oraz dowódca 1. Mazurskiej Brygady Artylerii w Węgorzewie płk Robert Matysek.

Ponadto pierwszą generalską gwiazdkę otrzymali: dowódca 4. Skrzydła Lotnictwa Szkolnego płk Waldemar Gołębiowski, zastępca Szefa Sztabu ds. Wsparcia Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych płk Andrzej Oleksa oraz radca ministra ds. lotnictwa w biurze Ministra Obrony Narodowej płk Krzysztof Stobiecki, a także dowódca wchodzącej w skład 18. Dywizji Zmechanizowanej 19. Lubelskiej Brygady Zmechanizowanej płk Marcin Zawodniak.

Generałami brygady zostali także: ekspert w dziedzinie systemów bezzałogowych i radca generalny Szefa Sztabu Generalnego WP płk Łukasz Andrzejewski-Popow oraz szef Zarządu Kierowania i Dowodzenia – P6 Sztabu Generalnego WP płk Piotr Chodowie.

Na stopień generała brygady Straży Granicznej mianowani zostali: komendant Nadwiślańskiego Oddziału SG płk Dariusz Lutyński oraz komendant Nadodrzańskiego Oddziału SG płk Monika Musielak.

Podczas wystąpienia prezydent gratulował oficerom i podkreślił, że awanse generalskie to wielka odpowiedzialność i „wielkie zobowiązanie, które zostaje złożone na państwa barki w trudnych czasach dla Rzeczpospolitej”.

Jak powiedział, „gdyby coś stało się z Rzeczpospolitą”, gdyby nastąpiła inwazja, której nie uda się odeprzeć, to „nikt nie będzie pamiętał nazwisk zwykłych żołnierzy czy prostych oficerów”.

„Ale nazwiska generałów będą pamiętane. Przez długie dziesięciolecia. A czasem nawet przez stulecia. Dlatego jest to wielkie zobowiązanie wasze wobec Rzeczpospolitej, ale także i wobec waszych najbliższych i wobec waszych nazwisk. Wobec pamięci i wobec przyszłości waszych rodzin” - podkreślił prezydent.

Z kolei wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz zapewnił, że polscy generałowie to „najlepsi z najlepszych”. Wskazał, że ich decyzja o służbie w wojsku świadczy nie tylko o patriotyzmie, ale także o myśleniu o przyszłości Rzeczpospolitej

Minister podziękował prezydentowi i szefowi Biura Bezpieczeństwa Narodowego gen. Dariuszowi Łukowskiemu za współpracę w przygotowaniu nominacji generalskich. „To jest pełna odpowiedzialność za przyszłe losy Rzeczpospolitej” - mówił.

Zarówno prezydent, jak i szef MON podkreślali w swoich wystąpieniach, że Wojsko Polskie jest obecnie w procesie bezprecedensowej transformacji, związanej m.in. z wielkimi inwestycjami w sprzęt.

Kosiniak-Kamysz dodał, że w tej sytuacji oficerowie mają bardzo wiele zadań, związanych zarówno ze szkoleniem czy wdrażaniem nowego sprzętu, jak również z bieżącą pracą nad zapewnieniem bezpieczeństwa; w tym kontekście wspomniał o nowej misji patrolowej, mającej zabezpieczyć polską przestrzeń powietrzną nad Bałtykiem.

Z kolei minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak podkreślił współpracę Straży Granicznej i Sił Zbrojnych RP.

„W dzisiejszej uroczystości (...) przejawia się to braterstwo, to ścisłe współdziałanie wszystkich służb Rzeczypospolitej i Wojska Polskiego, ale w szczególności Straży Granicznej i Wojska Polskiego w kryzysie na granicy polsko-białoruskiej” - podkreślił minister.

Zapowiedział m.in., że w ciągu najbliższego roku liczba etatów w Straży Granicznej zostanie zwiększona o 1500, w związku z sytuacją na granicy wschodniej.

„Możemy być dumni z naszych ludzi w mundurach, którzy bronią naszej granicy. Życzę wam powodzenia w dalszej służbie, dziękuję Panu Prezydentowi za przychylenie się do wniosków o nominację, dziękuję za współpracę szefowi Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Będziemy dalej trzymać straż na polskiej granicy” - powiedział szef MSWiA.

Także prezydent i szef MON dziękowali funkcjonariuszom Straży Granicznej i żołnierzom za ich pracę na rzecz zabezpieczenia polskiej wschodniej granicy.(PAP)

mml/ jann/