Dz

REKLAMA
WALLSTREET 2025

Sikorski o odstraszaniu Putina: Musimy być gotowi szybciej niż za 5 lat

2024-02-23 16:29
publikacja
2024-02-23 16:29

W sprawie obronności korygujemy filozofię poprzedniego rządu, bo musimy zmodernizować wojsko i przygotować się w perspektywie dwóch-trzech lat, a nie pięciu-sześciu - oznajmił w piątek minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski podczas briefingu w Nowym Jorku.

Sikorski o odstraszaniu Putina: Musimy być gotowi szybciej niż za 5 lat
Sikorski o odstraszaniu Putina: Musimy być gotowi szybciej niż za 5 lat
fot. Aleksiej Witwicki / /󰿸鱫

"Pierwszą polisą ubezpieczeniową jest silne i nowoczesne wojsko polskie. Tutaj korygujemy pewną filozofię poprzedniego rządu, który kupował nowoczesne, ważne, drogie systemy, z dostawą pod koniec dekady. Bo zmodernizować się i przygotować musimy w perspektywie dwóch-trzech lat, a nie pięciu-sześciu" - powiedział minister na spotkaniu z dziennikarzami w Stałym Przedstawicielstwie RP przy ONZ w Nowym Jorku. Odpowiedział w ten sposób na pytanie PAP o politykę rządu w obliczu osłabiania wiarygodności sojuszniczej USA.

Sikorski w wywiadach dla amerykańskich mediów mówił, że jeśli amerykański Kongres nie przegłosuje pakietu pomocowego dla Ukrainy, wpłynie to na wiarygodność i postrzeganie Ameryki przez sojuszników i doprowadzi niektórych z nich do rozwijania własnych programów jądrowych. Pytany, czy do tego grona zalicza także Polskę, odpowiedział, że miał na myśli azjatyckich sojuszników USA.

Sikorski: Moją najważniejszą misją jest przekonanie Kongresu do pomocy Ukrainie

Moją najważniejszą misją, jeśli chodzi o wojnę w Europie, jest to, by przekonać wahających się kongresmenów do przyjęcia pakietu pomocowego dla Ukrainy - oświadczył w piątek minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski podczas briefingu w Nowym Jorku.

"Moją najważniejszą misją, jeśli chodzi o wojnę w Europie, jest to, by przekonać wahających się kongresmenów, a tak naprawdę jedną osobę - spikera Izby Reprezentantów - by poddał pod głosowanie pakiet pomocowy dla Ukrainy" - powiedział minister polskim mediom w siedzibie Stałego Przedstawicielstwa RP przy ONZ w Nowym Jorku. Podsumował w ten sposób cele swojej wizyty w Nowym Jorku i Waszyngtonie.

Podkreślił, że dalsza pomoc dla Ukrainy jest konieczna również z punktu widzenia amerykańskiej wiarygodności sojuszniczej, a blokowanie ustawy szkodzi wizerunkowi Ameryki.

"Jestem jednym z wielu głosów, który o to zabiega, ale ucieszyłem się dziś rano, że telewizja Fox zrobiła duży reportaż z wywiadem z prezydentem (Wołodymyrem) Zełenskim. Mam nadzieję, że to jest dowód na refleksję po stronie republikańskiej" - dodał minister.

Zapowiedział, że w Waszyngtonie będzie się spotykał z republikańskimi kongresmenami. Przyznał jednak, że nie ma w planach spotkania ze spikerem Izby Mike'iem Johnsonem.

"Apeluję do niego jak marszałek do marszałka i - jak państwo wiecie - tam są różne procedury, by demokracji dać szansę, by do tego głosowania wreszcie doszło" - powiedział szef MSZ, odnosząc się do procedury wymuszenia głosowania nad ustawą mimo sprzeciwy przewodniczącego Izby.

(PAP)

osk/ mal/

Źół:PAP
Tematy
Z kartą Simplicity od CitiBanku możesz zgarnąć odkurzacz Xiaomi Robot Vacuum S20!
Z kartą Simplicity od CitiBanku możesz zgarnąć odkurzacz Xiaomi Robot Vacuum S20!

dzԳٲ(14)

dodaj komentarz
carlito1
Ja myślę, że już Radzio i reszta bandy powinna iść do okopów i pokazać jak to się robi..
lutobor
Nasi politycy przygotowania do wojny rozpoczęli ustawowym zwolnieniem samych siebie z obowiązku obrony Ojczyzny. Nie trudno jest się też domyślić, że ich dzieci i wnuki też będą miały możliwość nie brać udziału w tej " ros pis d ów ce" do której miejmy nadzieję nie dojdzie.
A więc jeśli wciągną Polskę do wojny z Rosją,
Nasi politycy przygotowania do wojny rozpoczęli ustawowym zwolnieniem samych siebie z obowiązku obrony Ojczyzny. Nie trudno jest się też domyślić, że ich dzieci i wnuki też będą miały możliwość nie brać udziału w tej " ros pis d ów ce" do której miejmy nadzieję nie dojdzie.
A więc jeśli wciągną Polskę do wojny z Rosją, to oni sami raczej nie będą brać w niej udziału, ale z Ameryki za pośrednictwem mediów będą okazywać nam współczucie.
carlito1 odpowiada lutobor
Tak, później będą wręczać sobie ordery za "walkę " za ojczyznę....

faramir_z_gondoru
Radku-zdradku, nie udawaj że interesuje cię Polin. Zwiejesz pierwszym samolotem razem z resztą ferajny z wiejskiej. Gniazdka uwite za granicą już macie. Przestańcie wpychać nas w cudzą wojnę. To nie nasza wojna. Jeśli wasza, to chętnie wskażę wam kierunek wschodni i idźcie tam się wykazać.
zoomek
Wszytkie prowojenne $cierwa już dziś do U-P-Adlińskich okopów. Niech tam szczezną!
darius19
Rosja to kraj bandycki. Dziwne komentarze w stylu "a w Ameryce, bija Murzynow". Putin to drugi Hitler. Bardzo grozny agresywny sasiad. Rozumie tylko jeden jezyk
1a2b
szkoda tylko że ze zdradkiem apelbałmem nikt w USA nie chce gadać z powodu jego niewyparzonej gęby
podatnik-
Narcyz Radoslaus von Apfelbaum w swoim żywiole tony piany zero sensu!
reskator4
W ostateczności w drabinie eskalacji liczy się POSIADANIE atomu a nie jej użycie.
A Rosja to ma i dlatego mimo naszych zbrojeń będzie mieć przewagę.

ʴǷɾąԱ: Modernizacja polskiej armii

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki