Sejm uchwalił w piątek ustawę o wsparciu kobiet w ciąży i rodzin "Za życiem". Przewiduje ona m.in., że z tytułu urodzenia ciężko chorego dziecka przysługiwać będzie jednorazowe świadczenie w wysokości 4 tys. zł, a dostępną pomoc koordynować ma asystent rodziny.


Za uchwaleniem ustawy - której projekt złożył rząd - głosowało 267 posłów, przeciw było 140, a 21 wstrzymało się od głosu.
Wcześniej Sejm przyjął poprawki zgłoszone PiS. Jedna z nich stanowi, że program, który rząd przyjmie do 31 grudnia br. w zakresie kompleksowego wsparcia dla rodzin "Za życiem", będzie mógł być skierowany także do rodzin z dzieckiem legitymującym się orzeczeniem o niepełnosprawności oraz orzeczeniem o lekkim, umiarkowanym lub znacznym stopniu niepełnosprawności określonych w przepisach.
Programem objęte mają być także dzieci i młodzież posiadające opinię o potrzebie wczesnego wspomagania rozwoju, orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego lub orzeczenie o potrzebie zajęć rewalidacyjno-wychowawczych.
W myśl innych przyjętych poprawek PiS, jednorazowe świadczenie z tytułu ustawy o wsparciu kobiet w ciąży i rodzin nie będzie podlegało egzekucji, a także, świadczenie to nie będzie wliczane do dochodu uprawniającego do uzyskania pomocy społecznej.
Odrzucone natomiast zostały poprawki opozycji, w których proponowano np., by świadczeniem w wysokości 4 tys. zł objęte były wszystkie dzieci z określoną niepełnosprawnością, bez względu na moment jej powstania, a także, aby oprócz zasiłku z programu "Rodzina 500 plus", przyznawany był także zasiłek rehabilitacyjny w wysokości 500 zł dla każdego niepełnosprawnego dziecka.
Ustawa o wsparciu kobiet w ciąży i rodzin "Za życiem" przewiduje m.in., że z tytułu urodzenia się żywego dziecka z ciężkim i nieodwracalnym upośledzeniem albo nieuleczalną chorobą zagrażającą życiu, które powstały w prenatalnym okresie rozwoju dziecka lub w czasie porodu, przysługuje jednorazowe świadczenie w wysokości 4 tys. zł. Przewodnikiem rodzin po systemie wsparcia ma być asystent rodziny, którego zadaniem będzie koordynowanie dostępnej pomocy.
Zgodnie z ustawą do końca tego roku rząd ma przyjąć program kompleksowego wsparcia dla rodzin "Za życiem", opracowany na podstawie odrębnych przepisów.
Witek o ustawie "Za życiem": 4 tysiące zł to pierwsza pomoc
4 tysiące zł to nie są pieniądze za urodzenie dziecka niepełnosprawnego, to pierwsza pomoc i pierwszy krok w kompleksowym wsparciu - podkreśliła Elżbieta Witek, szefowa gabinetu premier Beaty Szydło. Sejm w piątek uchwalił ustawę o wsparciu kobiet w ciąży i rodzin "Za życiem".
"4 tys. zł nie jest za urodzenie dziecka niepełnosprawnego, bo takie informacje już wczoraj słyszałam; 4 tys. zł to jest pierwsza pomoc i pierwszy krok, do tej pory żaden rząd nigdy nie przygotowywał kompleksowego wsparcia dla kobiet w ciąży, dla kobiet w ciąży z powikłaniami, a także dla rodzin, w których rodzi się dziecko niepełnosprawne" - powiedziała Witek dziennikarzom w Sejmie.
Witek była również pytana o propozycję posła PiS Piotra Uścińskiego, który w trakcie czwartkowego posiedzenia sejmowej komisji polityki społecznej i rodziny ocenił, że w projekcie brakuje wsparcia dla kobiet, które są w ciąży powstałej w wyniku czynu zabronionego.
Szefowa gabinetu premier podkreśliła, że nie popiera tej propozycji. "Nie jestem w stanie odpowiadać za wszystkie wypowiedzi moich kolegów" - dodała.
(PAP)
ozk/ akw/ ktl/ mok/ mag/ mro/ as/