Indyjskie władze poinformowały w czwartek, że armia Pakistanu zaatakowała liczne cele w mieście Dżammu, w spornym stanie Dżammu i Kaszmir. Na razie brak informacji o możliwych ofiarach; wiadomo, że wśród zaatakowanych celów jest regionalne lotnisko.


Według informacji przekazanych przez indyjskie źródła wojskowe pakistańska armia miała zaatakować cele w mieście Dżammu przy użyciu dronów. Agencja Reutera przekazała, że nad miastem rozległy się syreny, a na nocnym niebie widać było czerwone błyski i pociski.
Pakistańczycy mieli też zaatakować cele w mniejszych miejscowościach położonych wokół liczącego ponad 600 tys. mieszkańców Dżammu. Reuters cytuje też pragnącego zachować anonimowość przedstawiciela indyjskich władz, który powiedział, że pakistański atak był wymierzony przede wszystkim w indyjskie instalacje wojskowe.
Według strony indyjskiej w pakistańskich atakach w ostatnich dniach zginęło co najmniej 13 cywilów, a około 59 osób zostało rannych. Pakistan obarcza Indie odpowiedzialnością za śmierć co najmniej 31 cywilów; około 50 zostało rannych. Minister obrony tego kraju oświadczył, że kolejne działania odwetowe są "coraz bardziej pewne".
Największy od co najmniej dziewięciu lat wzrost napięcia w stosunkach indyjsko-pakistańskich spowodował atak terrorystyczny z 22 kwietnia br. w miejscowości Pahalgam w indyjskiej części spornego Kaszmiru, w którym zginęło 26 osób. Władze w Delhi zarzucają Pakistanowi udział w tym zamachu; Islamabad kategorycznie odrzuca te oskarżenia. O polubowne rozwiązanie konfliktu zaapelowały do obu państw władze m.in. USA i Chin.
Kaszmir pozostaje przedmiotem sporów między Indiami i Pakistanem od podziału Indii Brytyjskich w 1947 roku. Oba kraje stoczyły o ten region trzy wojny; w regionie miało miejsce bardzo wiele zamachów bombowych, strzelanin, czy ataków rakietowych. (PAP)
piu/ mms/