Rodzice mający mniej dzieci wydają więcej pieniędzy na droższą żywność dla niemowląt. Tak twierdzi szefowa działu żywienia w Nestlé. Największa firma spożywcza na świecie zmienia swoją strategię, aby zrekompensować skutki spadku liczby urodzeń.


Nestlé, podobnie jak inne firmy z sektora dóbr konsumpcyjnych, stara się skłonić klientów do kupowania mniejszej liczby droższych produktów, by przeciwdziałać kurczącej się bazie konsumentów i rosnącym kosztom surowców. Ta strategia jest znana jako „premiumizacja”.
W rozmowie z „Financial Times” Serena Aboutboul powiedziała, że osoby mające mniej dzieci lub jedynie jedynaki „zazwyczaj wydają więcej. Nestlé obserwuje wyraźny spadek liczby potomstwa w gospodarstwach domowych, a to napędza premiumizację”.
Koncentracja na sprzedaży droższych produktów
Szwajcarska grupa wskazała, że stały spadek wskaźników urodzeń na całym świecie – zarówno w krajach rozwijających się, jak i w bogatszych gospodarkach – zwiększa popyt na jej produkty premium dla niemowląt, takie jak Sinergity, NAN i Illuma.
Dział żywienia to trzeci co do wielkości segment działalności Nestlé, zaraz po kawie i produktach dla zwierząt domowych. Obejmuje on mleka modyfikowane, żywność dla niemowląt oraz napoje w proszku i mleko, takie jak Nesquik, Milo i Nido.
W ramach strategii poprawy wyników w segmencie dóbr konsumpcyjnych firma koncentruje się na sprzedaży droższych produktów dla niemowląt – mleka i żywności – oraz obniżaniu kosztów swoich najtańszych marek.
Stabilniejsza sytuacja finansowa rodziców sprzyja sprzedaży droższych marek
W najnowszym raporcie rocznym Nestlé poinformowało, że sprzedaż produktów dla niemowląt rosła w niskim jednocyfrowym tempie, głównie dzięki droższym formułom NAN oraz masowej marce Lactogen.
Firma planuje wzrost sprzedaży żywności dla niemowląt i dzieci na poziomie 2–3 procent i 3 procent w latach 2025–2027. Dla porównania wzrost w segmencie żywienia dorosłych, obejmującym suplementy dla kobiet i osób starszych, ma wynosić 5 proc.
Na całym świecie spada liczba urodzeń – obecnie dwie trzecie globalnej populacji żyje w krajach, gdzie wskaźnik urodzeń na kobietę jest poniżej tzw. „wskaźnika zastępowalności pokoleń” wynoszącego 2,1. Aboutboul wskazała, że część tego zjawiska wynika z faktu, że kobiety decydują się na dzieci później, gdy ich sytuacja finansowa jest stabilniejsza, co dodatkowo sprzyja sprzedaży droższych marek.
Globalne Południe kierunkiem, na który firma kieruje najtańsze produkty
Oprócz inwestowania w produkty premium dla niemowląt Nestlé coraz mocniej wchodzi na rynek suplementów i żywności wzbogaconej dla osób starszych, odpowiadając na wyzwania związane ze starzejącymi się społeczeństwami.
Nestlé, które obecnie przechodzi restrukturyzację pod kierownictwem nowego dyrektora generalnego, Laurenta Freixe’a, rozszerza kategorię żywienia o produkty dla matek, starszych dzieci oraz seniorów.
„Mamy mniej dzieci, ale możemy skoncentrować się na małych dzieciach, matkach i opracować strategię zdrowego starzenia się oraz długowieczności, co staje się coraz silniejszym trendem” – powiedziała Aboutboul. Nestlé, oprócz rozwijania segmentu premium, obniża również ceny swoich produktów masowych, takich jak mleko modyfikowane Nestogen i błyskawiczne kaszki Cerevita. To reakcja na rosnącą polaryzację wydatków konsumentów.
Firma podkreśliła, że jej tańsze produkty są kierowane do najbardziej wrażliwych grup społecznych w Afryce, Azji i Ameryce Łacińskiej, gdzie niedożywienie i „niewłaściwe” karmienie niemowląt wciąż stanowią poważny problem.