Dz

REKLAMA
ASY BANKIERA

Krwawy rok na polskich drogach. W 21500 wypadków zgnięło prawie 1900 osób

2025-01-08 07:13
publikacja
2025-01-08 07:13

W ubiegłym roku doszło do ponad 21,5 tys. wypadków drogowych, w których zginęło 1881 osób, a ponad 24,8 tys. zostało rannych - poinformował PAP nadkom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego KGP powołując się na wstępne dane za 2024 r.

Krwawy rok na polskich drogach. W 21500 wypadków zgnięło prawie 1900 osób
Krwawy rok na polskich drogach. W 21500 wypadków zgnięło prawie 1900 osób
fot. Jakub Porzycki / /󰿸鱫

Komenda Główna Policji przekazała PAP wstępne dane dotyczące m.in. wypadków drogowych, według stanu na 2 stycznia 2025 r. Wynika z nich, że w ubiegłym roku na polskich drogach doszło do 21528 wypadków drogowych, w których zginęło 1881 osób, a 24825 osób odniosło obrażenia. Doszło do 388601 kolizji.

W całym ubiegłym roku policjanci zatrzymali 91300 kierowców pod wpływem alkoholu. "Mówimy tutaj o stanie po użyciu alkoholu i stanie nietrzeźwości łącznie" - przekazał nadkom. Robert Opas z KGP. Dodał, że policjanci przebadali ponad 16 mln użytkowników ruchu na zawartość alkoholu i ujawnili 26155 wykroczeń polegających na przekroczeniu prędkości powyżej 50 km/h w obszarze zabudowanym.

"Jeżeli chodzi o sprawców pod wpływem alkoholu, tutaj tych wypadków było 1201, ofiar 151, a rannych 1428" - przekazał nadkom. Opas. Zwrócił uwagę, że porównując liczbę wszystkich ubiegłorocznych wypadków do danych z roku 2023 widać wzrost o 592 w roku 2024 i jednoczesny spadek liczby ofiar śmiertelnych o 12 osób. Statystyki pokazują także wzrost liczby osób rannych o 700.

"Zwraca uwagę dużo większa liczba kolizji, bo 22610 więcej niż w roku 2023. Natomiast, jeżeli chodzi o ujawnionych kierowców będących pod działaniem alkoholu, tutaj widzimy znaczny spadek - o 4339, przy dużo większej - bo o ponad 2 mln - liczbie badań" - dodał.

Z policyjnych statystyk widać również 10 proc. wzrost liczby naruszeń dotyczących przekroczenia prędkości; to 2389 przypadków. Znacząco spadła natomiast liczba wypadków spowodowanych przez osoby, które były pod działaniem alkoholu. W zeszłym roku doszło do 1201 takich wypadków; zginęło w nich 151 osób, a 1428 zostało rannych. Rok wcześniej kierowcy pod wpływem alkoholu spowodowali 1600 wypadków, w których zginęło 251 osób, a 1741 osób zostało rannych.

Dane wstępne pochodzą z Systemu Ewidencji Wypadków i Kolizji (SEWiK) oraz Systemu Elektronicznej Sprawozdawczości w Policji (SESPol). Opracowanie roczne dotyczące wypadków drogowych ma być dostępne na policyjnych stronach internetowych w pierwszym kwartale 2025 roku.(PAP)

mchom/ jann/ amac/

Źół:PAP
Tematy
Z kartą Simplicity od CitiBanku możesz zgarnąć odkurzacz Xiaomi Robot Vacuum S20!
Z kartą Simplicity od CitiBanku możesz zgarnąć odkurzacz Xiaomi Robot Vacuum S20!

dzԳٲ(18)

dodaj komentarz
_xyz
Jakby wyłączyć Podlasie i Podkarpacie oraz wypadki z udziałem BMW i nastoletnich kidosków, to pewnie te statystki spadłyby o min. 30%.
romulus6
Tu jest Polska i tu sie ginie. W porównaniu do calej populacji to nic. Od sepsy umiera wielokrotnie wiecej i nikt nie robi dramatu z tego powodu.
wizytator
Jeżeli chodzi o sprawców pod wpływem alkoholu, tutaj tych wypadków było 1201

W Polsce jest lekko ponad 1000miast. To zaledwie 12 pijanych na miasto rocznie. I o po to straszą ludzi konfiskatą auta i prawka? A komu to potrzebne?
zenonn
Wsród pijanych sprawców wypadków komunikacyjnych mnóstwo jest pieszych i rowerzystów.
Także "pijany na hulajnodze sprawcą wypadku "
zenonn
Sporo jest pieszych samobójców włażacych wprost przed auto.
marian4321
Jeśli ktoś jest dobrze ubezpieczony, to wypadek może być zbawienny dla jego rodziny. Często to jest, że ktoś musi się poświęcić, żeby reszta rodziny mogła zyć na normalnym poziomie. Zobaczcie ile w pewnych krajach płacą za zaciągnięcie się do woja albo umarzają ludziom kredyty.
peluquero
W normalnym kraju już dawno powstałby ośrodek tylko i wyłącznie dla kryminalistów drogowych, podwójny gaz, recydywa przy zakazie prowadzenia pojazdów itd. Nie mieszać tych ludzi z innymi paragrafami. Koszt takiego pawilonu (a nie musi to być zakład karny o podwyższonym rygorze), to szacując ilość popełniających te czyny osób to około W normalnym kraju już dawno powstałby ośrodek tylko i wyłącznie dla kryminalistów drogowych, podwójny gaz, recydywa przy zakazie prowadzenia pojazdów itd. Nie mieszać tych ludzi z innymi paragrafami. Koszt takiego pawilonu (a nie musi to być zakład karny o podwyższonym rygorze), to szacując ilość popełniających te czyny osób to około 250-300 mln złotych, tak by stałe utrzymanie obiektu przysparzało minimalne koszty (głównie chodzi o media), 'jedynie' obsługa.

Budynek postawiony w centralnej Polsce, najlepiej przy węźle drogowym np. Stryków, tak żeby osadzonych można było załadować w dwa busy i przewieźć do prac społecznych, muszą na siebie zarabiać. Taki obiekt mógłby powstać już dawno, co więcej z uratowanych żyć (a więc również jakby to nie zabrzmiało przyszłych przepływów chociażby z tytułu podatków) i oszczędzonych kosztów leczenia oraz opieki w przypadku rannych i niepełnosprawnych, placówka by się już daaawno temu zwróciła, prosty czas zwrotu to przy takiej liczbie rannych to jest kilka miesięcy!! Potem już nawet państwo tylko czerpie korzyści. Spadek liczb wypadków szacuję o 60-70% w ciągu roku...problem w tym że system nie chce tego typu rozwiązania, ba, podejrzewam same służby nie chcą, bo to oznaczałoby brak pracy ;) kłania się wybita szyba Bastiata
peluquero
No i nie byłoby pretekstu do faszyzujących myśli i dyskusji typu zatrzymaniu/konfiskata a wg mnie zabór mienia, czyli auta, każdy kto myśli w ten sposób nadaje się do leczenia
fox-
To już było w socjalistycznych hitlerowskich Niemczech i nie sprawdziło się.
peluquero odpowiada fox-
konfiskata to zawsze smaczny kąsek

ʴǷɾąԱ: Bezpieczeństwo na drogach

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki