Po opublikowaniu przez GetBack wstępnego sprawozdania finansowego za pierwsze półrocze 2018 roku, na rynku pojawiły się spekulacje, że notowania spółki mogą zostać wkrótce odwieszone. Warunkiem powtarzanym w plotkach miało być zatwierdzenie przez sędziego układu z wierzycielami.


Wbrew wcześniejszym oczekiwaniom, dzisiejsze zgromadzenie wierzycieli nie zakończyło się jednak podjęciem takiej decyzji. Sędzia ponownie odroczył głosowanie nad układem. Jak informował Adam Torchała, który był naszym korespondentem na dzisiejszym zgromadzeniu, termin kolejnego zgromadzenia ma zostać ogłoszony po 6 listopada. Więcej na ten temat w tekście "Układ w GetBacku odroczony. Sędzia postawił warunki".
Jacek Barszczewski z Departamentu Komunikacji Społecznej Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego przypomniał w twitterowym wpisie, jakie konkretnie warunki musi spełnić GetBack, aby notowania spółki zostały odwieszone.
„Zgodnie z przyjętą praktyką nadzorczą, w przypadku nieopublikowania przez spółkę giełdową raportu okresowego KNF zawiesza jej notowania. Spółka GetBack SA nie opublikowała do dnia dzisiejszego skonsolidowanego raportu kwartalnego za I kwartał 2018 r. wraz z kwartalną informacją finansową jednostki dominującej oraz raport półrocznego i skonsolidowanego raportu półrocznego za pierwsze półrocze 2018 r.” – wynika z komunikatu zamieszczonego na profilu Barszczewskiego na Twitterze.
„W dniu 5 października 2018 r. spółka GetBack SA przekazała do publicznej wiadomości wstępne, niezaudytowane skonsolidowane i jednostkowe sprawozdanie finansowe Getack SA w restrukturyzacji i Grupy Kapitałowej GetBack za I połowę 2018 roku. Przekazane informacje nie stanowią jednak wypełnienia obowiązku przekazania do publicznej wiadomości raportu półrocznego oraz skonsolidowanego raportu półrocznego, ponieważ nie zawierają wszystkich elementów wymaganych przepisami prawa, w tym raportu biegłego rewidenta z przeglądu” – czytamy dalej we wpisie Barszczewskiego.
„Mając powyższe na uwadze, notowania instrumentów finansowych wyemitowanych przez spółkę pozostają zawieszone” – konkluduje przedstawiciel KNF.
W związku z pojawiającymi się pytaniami o odwieszenie notowań GBK, poniżej kilka słów wyjaśnienia.
— Jacek Barszczewski (@JMBarszczewski)
Wygląda zatem na to, że dopóki spółka nie znajdzie audytora, który dokon auytu wyników, nie ma szans na wznowienie notowań akcjami GetBack na GPW. Tymczasem jak wynika ze słów prezesa GetBack Przemysława Dąbrowskiego, które padły w czasie dzisiejszego zgromadzenia wierzycieli, „lasu chętnych do audytowania GetBacku na rynku nie ma”. Z drugiej strony prezes wyraził nadzieje, że „do końca roku odzyskamy możliwość normalnego raportowania”.
Marcin Dziadkowiak