Dz

REKLAMA

Mazgaj i Wojdon ukarani przez KNF. "Za rażące naruszenia obowiązków informacyjnych przez Almę Market"

2020-01-22 15:34
publikacja
2020-01-22 15:34

Komisja Nadzoru Finansowego nałożyła kary pieniężne na Jerzego Mazgaja i Mariusza Wojdona, byłych członków zarządu Alma Market, za rażące naruszenia obowiązków informacyjnych przez spółkę w okresie, w którym pełnili oni swoje funkcje - poinformowała Komisja w komunikacie.

fot. Tomasz Pikula / /󰿸鱫

Na Jerzego Mazgaja została nałożona kara w wysokości 100 tys. zł, a na Mariusza Wojdona w wysokości 80 tys. zł. "Według Komisji zarząd Alma Market miał wiedzę o występowaniu okoliczności, które mogły wpłynąć na zdolność do kontynuowania działalności przez spółkę" - napisano w komunikacie.

KNF podała, że wydanie tej decyzji jest konsekwencją wcześniejszego ukarania spółki. Według Komisji, spółka publiczna rażąco naruszyła obowiązki informacyjne ponieważ nie ujawniła w sprawozdaniu za I półrocze 2016 roku między innymi "występowania istotnych niepewności dotyczących zdarzeń lub okoliczności, które mogą nasuwać poważne wątpliwości co do zdolności jednostki do kontynuowania działalności".

Mazgaj - twórca i grabarz Almy

Biorąc pod uwagę, że sama Alma - już jako dogorywająca spółka - otrzymała 0,5 mln zł kary, 100 tys. zł dla Mazgaja wydaje się sumą niewielką. Sam Mazgaj najpierw był autorem sukcesu Almy, później jednak jego złe decyzje doprowadziły spółkę do bankructwa. Milioner uciekł z tonącego okrętu rok przed upadłością, w listopadzie 2016 roku. Później, do lutego, zasiadał jeszcze w radzie nadzorczej. Jego pozycja była na tyle silna, że był główną osobą decyzyjną w spółce, to więc na jego barki spada odpowiedzialność za niepowodzenie spółki. Nie popisali się jednak również i jego następcy. Warto wspomnieć, że 20 marca 2017 roku na rynek, w którym ten zwracał uwagę na brak odpowiedzi ze strony władz spółki i niemożność - z winy władz spółki - przebadania raportu za 2016 rok. 

Alma od listopada 2017 roku znajduje się w upadłości likwidacyjnej i pociągnęła za sobą na dno licznych wierzycieli oraz inwestorów indywidualnych. Niektórzy wierzyciele jednak już wcześniej wzięli sprawy w swoje ręce. Na początku października 2017 roku mBank przejął bodaj najważniejsze aktywa Almy - akcje Vistuli i Krakchemii. Stanowiły one zabezpieczenie kredytu. Co ciekawe papiery te od mBanku odkupił... Jerzy Mazgaj. O jego majstersztyku pisaliśmy tutaj.

PAP Biznes/AT

Źół:
Tematy
Z kartą Simplicity od CitiBanku możesz zgarnąć odkurzacz Xiaomi Robot Vacuum S20!
Z kartą Simplicity od CitiBanku możesz zgarnąć odkurzacz Xiaomi Robot Vacuum S20!

dzԳٲ(9)

dodaj komentarz
grzechu_comeback
o jo jo jo jo joj! Ależ zabolała ta kara! To się chłopaki będą z tego dugo śmiać! Nie wiem kto taki taryfikator ułożył, ale obecnie wysokość mandatów jest bardziej bolesna. W stosunku do zarobków. Ot, kara jest? Jest! Więc URZĄD DZIAŁA!!! A jak! Nikt się nie może przyczepić. I wszystkie osoby, no może poza akcjonariuszami, pracownikami o jo jo jo jo joj! Ależ zabolała ta kara! To się chłopaki będą z tego dugo śmiać! Nie wiem kto taki taryfikator ułożył, ale obecnie wysokość mandatów jest bardziej bolesna. W stosunku do zarobków. Ot, kara jest? Jest! Więc URZĄD DZIAŁA!!! A jak! Nikt się nie może przyczepić. I wszystkie osoby, no może poza akcjonariuszami, pracownikami i ich rodzinami.... ale kto inny jest NAJważniejszy w tej historii. Polski Grajdołek Finansowy.... nic się nie zmienia i nie zmieni!
mul_roboczy
Zwykłego przedsiębiorce straszy się ogromnymi karami (np milion zł za brak wpisu do BDO lub 10% wartości przychodów za rok ubiegły z możliwością sumowania, itd) a tu facet który przekręcił ludzi na grube miliony dostaje 100 tys kary i dalej kręci te same lody. Wszyscy komentujący mają niestety rację - prawo w tym kraju to kpina i Zwykłego przedsiębiorce straszy się ogromnymi karami (np milion zł za brak wpisu do BDO lub 10% wartości przychodów za rok ubiegły z możliwością sumowania, itd) a tu facet który przekręcił ludzi na grube miliony dostaje 100 tys kary i dalej kręci te same lody. Wszyscy komentujący mają niestety rację - prawo w tym kraju to kpina i kiedyś słyszałem adekwatne porównanie prawa w Polsce do ogrodzenia z żerdzi - "bydło" przez nie nie przejdzie a tygrys przeskoczy i wąż się prześliźnie
dziobap
Taka "kara" tylko upewnia go w przekonaniu że dobrze zrobił. Stratni są Ci co zawsze.
carlito1
Na bananowcu tak już jest:)
degrengolada
taka kara to byłaby może adekwatna dla szarego zjadacza chleba zarabiającego średnią krajową a nie dla członków zarządu. Kpina.
silvio_gesell
To już lepiej żeby nie dawał kar w ogóle, bo wszystkie media odtrąbiły, że będą niskie, i niczego nie trzeba się obawiać.
staryznajomy
100 tys zlotych ? Hahaha
To komu z KNF Mazgaj dal robote bo to, ze nawet prezes KNF szukal roboty dla kolegi i Czarneckiego za...40 mln zl to juz wszyscy wiedza.
momotaro
KNF dając tej wysokości kary jeszcze raz się ośmiesza. Co to za kwota dla tych ludzi? Żadna. To jest po prostu kabaret. Hahaha.
knf
Ma pan rację, to co wyprawia KNF to jest kpina z inwestorów.
Miejmy nadzieję, że ludzie widząc, że GPW jest dzisiaj po prostu ustawką na dawców kapitału, zrezygnują z Pracowniczych Planów Kapitałowych.

Jak można powierzać własne środki w zakup akcji na GPW, której nikt nie kontroluje i nikt za nic ni odpowiada? Przecież
Ma pan rację, to co wyprawia KNF to jest kpina z inwestorów.
Miejmy nadzieję, że ludzie widząc, że GPW jest dzisiaj po prostu ustawką na dawców kapitału, zrezygnują z Pracowniczych Planów Kapitałowych.

Jak można powierzać własne środki w zakup akcji na GPW, której nikt nie kontroluje i nikt za nic ni odpowiada? Przecież pieniądze z PPK wyparują razem z indeksami giełdowymi i innymi GetBack-ami.

Ҿł岹 na którą spółka krzak może wejść, sprzedać papier toaletowy za setki milionów złotych bez konsekwencji nie jest giełdą - jest bananową imitacją obrotu giełdowego.

ʴǷɾąԱ

Polecane

Najnowsze

Popularne