Dz

REKLAMA
WALLSTREET

FoodCare zapłaci Michalczewskiemu 2,5 mln zł odszkodowania

2016-10-12 10:16
publikacja
2016-10-12 10:16

Sąd Okręgowy w Krakowie wydał wyrok, w którym zobowiązał FoodCare do zapłaty Dariuszowi "Tigerowi" Michalczewskiemu wysokiego odszkodowania w wysokości około 2,5 miliona zł za bezprawne korzystanie przez tę firmę z oznaczenia "Tiger" po rozwiązaniu umowy licencyjnej  tj. od października 2010 r. Jak podał w uzasadnieniu Sąd – doszło do naruszenia dóbr osobistych Michalczewskiego i było to działanie bezprawne ze strony FoodCare.

FoodCare zapłaci Michalczewskiemu 2,5 mln zł odszkodowania
FoodCare zapłaci Michalczewskiemu 2,5 mln zł odszkodowania
/ʲٲԱ.dz.

Sąd Okręgowy w Krakowie po trzech latach procesu wydał wyrok, w którym zobowiązał firmę FoodCare do zapłaty Dariuszowi Michalczewskiemu odszkodowania w wysokości około 2,5 miliona zł za bezprawne korzystanie przez tę firmę z oznaczenia "Tiger" po rozwiązaniu umowy licencyjnej. W październiku 2010 r. Fundacja Równe Szanse została zmuszona do rozwiązania łączącej obie strony umowy w wyniku zaprzestania płacenia należnej prowizji przez FoodCare. Pomimo rozwiązania umowy i prawomocnych zakazów ąowych, a co za tym idzie – braku jakichkolwiek podstaw prawnych do korzystania z oznaczenia "Tiger" przez FoodCare – spółka ta nadal produkowała, sprzedawała i reklamowała napoje energetyczne z oznaczeniem "Tiger". Jak podał w uzasadnieniu Sąd – doszło do naruszenia dóbr osobistych Dariusza Tiger Michalczewskiego i było to działanie bezprawne ze strony FoodCare.

- Cieszę się, bo to następny korzystny dla mnie wyrok ąowy. Sąd zobowiązał FoodCare do zapłaty kolejnego wysokiego odszkodowania na moją rzecz. Co bardzo ważne liczy się fakt dostrzeżenia  ponownie przez ą nieuczciwych działań firmy. Co do wysokości odszkodowania – będę rozważał odwołanie od tego wyroku, ponieważ uważam, że korzyści odniesione z naruszenia moich dóbr osobistych przez FoodCare były zdecydowanie większe. Kara powinna być dotkliwa, aby w przyszłości firma pana Wiesława Włodarskiego naprawdę się zastanowiła, czy warto, jeśli będzie chciała kogoś następnego oszukać - mówi Michalczewski.

Jest to już kolejny wyrok Sądu nakazujący FoodCare zapłatę pieniędzy na rzecz Michalczewskiego i Fundacji. Pierwszy pozew przeciwko firmie FoodCare złożyła Fundacja Równe Szanse Dariusza "Tigera" Michalczewskiego. W dniu 12 listopada 2014 roku Sąd Apelacyjny w Krakowie wydał ostateczny wyrok, w którym zobowiązał firmę FoodCare do zapłaty na rzecz Fundacji kwoty ponad 15 milionów zł z tytułu m.in. zaległego wynagrodzenia z umowy promocyjnej wraz z odsetkami i kosztami. Było to jedno z najważniejszych rozstrzygnięć w tej sprawie, jednocześnie potwierdzające, że to firma FoodCare złamała łączącą strony umowę.

Ponadto Sąd w Gdańsku nałożył na FoodCare obowiązek udzielenia informacji niezbędnych do dochodzenia odszkodowania, który do dziś nie został w pełni wykonany. Jest on egzekwowany przed ąami krakowskimi w drodze licznych wniosków i postanowień. Dotąd FoodCare zapłacił tylko z tego tytułu Fundacji ok. 200 tysięcy zł, a grozi mu zapłacenie nawet ponad 4 miliony zł.

Sprawa rozpoczęła się w 2010 roku, kiedy to Fundacja „Równe Szanse” Dariusza "Tigera" Michalczewskiego rozwiązała umowę promocyjną z firmą Foodcare wskutek czego wygasły wszelkie uprawnienia tej spółki do korzystania z oznaczenia "Tiger" oraz dóbr osobistych i majątkowych boksera. Umowa kompleksowo regulowała zasady korzystania przez spółkę FoodCare z oznaczeń "Tiger" należących do Michalczewskiego, tj. m.in. jego pseudonimu sportowego TIGER, znaków towarowych słownych i słowno-graficznych zarejestrowanych na jego rzecz, a także jego wizerunku.Zgodnie z umową dobra te mogły być wykorzystywane przez spółkę Wiesława Włodarskiego w czasie trwania umowy wyłącznie za wynagrodzeniem i na zasadach określonych w kontrakcie. Umowa została zawarta na czas określony na okres 50 lat z opcją przedłużenia na 100 lat. W oparciu o umowę spółka FoodCare rozpoczęła produkcję i sprzedaż napojów z oznaczeniem "Tiger".

W 2010 roku firma z Zabierzowa odmówiła zapłaty należnego Fundacji wynagrodzenia, pomimo utrzymywania sprzedaży napojów z oznaczeniem "Tiger" i pomimo wiążącej nadal obie strony umowy. Stało się to głównym powodem do rozwiązania umowy przez Fundację z firmą FoodCare w trybie natychmiastowym, co spowodowało, że wygasły wszelkie uprawnienia spółki do korzystania z oznaczenia "Tiger" oraz dóbr osobistych i majątkowych Dariusza Michalczewskiego. Nowym licencjobiorcą został Maspex, który uzyskał wyłączną licencję do używania oznaczenia "Tiger" i wykorzystania wizerunku oraz pseudonimu Michalczewskiego w promocji produktów spożywczych.

Stanowisko FoodCare wobec częściowego uwzględnienia powództwa Dariusza Michalczewskiego

FoodCare Sp. z o.o. informuje, że w sprawie z powództwa Dariusza Michalczewskiego FoodCare o zapłatę tytułem naprawienia rzekomej szkody wyrządzonej poprzez wykorzystanie słowa „tiger” w oznaczeniu/nazwie produktu „Tiger Energy Drink”, wyrokiem z dnia 12 października 2016 r. Sąd Okręgowy w Krakowie zaąził jedynie 11% żądanej przez Dariusza Michalczewskiego kwoty, w 89% oddalając zgłoszone roszczenia (ą przyznał byłemu bokserowi 2.401.961,37 zł z ogółem dochodzonej kwoty 21.765.310,48 zł). Sąd uwzględnił powództwo byłego boksera tylko w nieznacznym zakresie, uznając, że formuła odszkodowania zaproponowana przez powoda jest błędna pod każdym względem.

Zdaniem FoodCare Sp. z o.o. również takie częściowe uwzględnienie roszczeń byłego boksera jest błędne. Po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem wyroku spółka z dużym prawdopodobieństwem skorzysta z prawa do apelacji.

Według oceny zespołu prawnego FoodCare, wszelkie działania spółki na rynku napojów energetycznych, które miały miejsce po rozwiązaniu w październiku 2010 r. umowy promocyjnej przez Dariusza Michalczewskiego, były zgodne z prawem. FoodCare posługiwał się bowiem słowem „tiger” w oznaczeniu produktu „Tiger Energy Drink” (jako elementem jego nazwy) na podstawie własnych uprawnień wynikających z faktu pierwszeństwa faktycznego używania tej nazwy jak i z faktu rejestracji znaków towarowych, czego Sąd nie uwzględnił. Zakres umowy pomiędzy FoodCare Dariuszem Michalczewskim obejmował zasadniczo tylko wykorzystanie wizerunku boksera do celów promocyjnych. Współpraca FoodCare z Dariuszem Michalczewskim została zakończona w 2010 roku. Użycie słowa "tiger" bez jednoczesnego udziału wizerunku Dariusza Michalczewskiego nie mogło działać na szkodę byłego boksera. Poprzednie orzeczenie Sądu Okręgowego w Krakowie zaązające świadczenie pieniężne na rzecz Fundacji Darka Michalczewskiego „Równe Szanse” dotyczyło zaś rozliczenia wynagrodzenia z okresu obowiązywania umowy.

Należy pamiętać, że twórcą marki „Tiger Energy Drink” i autorem jej komercyjnego sukcesu jest FoodCare. Dariusz Michalczewski został zaproszony do współpracy w charakterze ambasadora produktu w 2003 roku. Powodem tej decyzji była m.in. zbieżność jego przydomka sportowego (Tygrys – Tiger) z nazwą napoju, odwołującą się do gatunku silnego, energicznego zwierzęcia celem stworzenia kontrastu do symbolu konkurencji (tj. byka).

Źół:Informacja prasowa
Tematy
Advertisement

dzԳٲ(8)

dodaj komentarz
~Karllos
jedni warci drugich... jedni produkują to trujące g... drugi je raklamował i firmował swoim nazwiskiem.... dla kasy to by oni własne rodziny tym poili wiadrami ... byle kasa by płyneła
~polskibyk
Oj mocno po tym pustym łbie musiał dostawać.
~cccc
To będzie biedaka w końcu stać na zapłacenie alimentów.
Bo zdaje się że ten biedaczek nic nie ma i nie może płacić swoich zobowiązań, ale jego fundacja jako osoba prawna która nie reguluje prywatnych zobowiązań posiada jego cały majątek.
Taki k_rwa mistrz
~polskibyk
Mistrz? a z kim on niby takim walczył? Z Maske nigdy nie chcial bo wiedzial ze dostał by manto.
Mistrz. hehehe
~1234
tylko idoici pija tens yf i ogoleni "eenrgetcyzne-chemiczne" gowno!!!!!!!
~leo
naucz się pisać, lub przestań pić

ʴǷɾąԱ: Spór o Tigera

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki