Dz

REKLAMA
WALLSTREET

DAX na nowym szczycie, a niemiecka gospodarka w ruinie

Krzysztof Kolany2023-12-06 09:17główny analityk Dz
publikacja
2023-12-06 09:17

Główny indeks giełdy we Frankfurcie wyznaczył nowy nominalny rekord wszech czasów. Tymczasem dane nadchodzące z niemieckiego przemysłu prezentują się jednoznacznie recesyjnie.

DAX na nowym szczycie, a niemiecka gospodarka w ruinie
DAX na nowym szczycie, a niemiecka gospodarka w ruinie
fot. FABRIZIO BENSCH / /  Reuters / Forum

Na początku środowej sesji DAX wspiął się na wysokość przeszło 16 565 punktów, ustanawiając nowy szczyt hossy i nieznacznie poprawiając poprzedni rekord z końcówki lipca. Tylko od końcówki października DAX urósł o ponad 13%, a licząc od początku roku, jest na plusie o blisko 19%.

Jest to o tyle zastanawiające, że nowym rekordom hossy we Frankfurcie nie towarzyszyły nowe maksima na Wall Street. Indeksowi S&P500 do wyrównania górki ze stycznia 2022 roku brakuje ponad 5%.

Po drugie, koniunktura gospodarcza w USA i w Niemczech to obecnie dwa różne światy. PKB Stanów Zjednoczonych w III kwartale rósł w annualizowanym tempie ponad 5%. W tym samym okresie gospodarka niemiecka znalazła się minimalnie pod kreską (-0,1% kdk). Z kolei odczyty PMI jednoznacznie wskazują, że w niemieckim sektorze wytwórczym trwa głęboka recesja.

Potwierdzeniem tej ostatniej są najnowsze dane o zamówieniach w przemyśle. W październiku zmalały one aż o 3,7% względem września i były o 7,3% niższe niż przed rokiem. To spore rozczarowanie, ponieważ rynkowy konsensus zakładał wzrost tego wskaźnika o 0,1% mdm. Dodajmy do tego, że w październiku skurczyła się zarówno wartość niemieckiego eksportu (o 0,2% mdm) jak i importu (o 1,2%). Niemcy są najważniejszym partnerem handlowym Polski. Za Odrę i Nysę Łużycką trafia ponad jedna czwarta polskiego eksportu.

destatis

Nasz zachodni sąsiad padł nie tylko ofiarą globalnej przemysłowej recesji będącej odreagowaniem po covidowym industrialnym boomie. Największa gospodarka Europy cierpi też z w powodu dekoniunktury w Chinach oraz kłopotów branży motoryzacyjnej. W grze jest jednak coś więcej. Odcięcie Niemiec od dostaw tanich surowców z Rosji oraz obłąkana polityka energetyczna Berlina (tj. zamykanie elektrowni atomowych i import energii z Francji) stawiają pod znakiem zapytania cały niemiecki model gospodarczy wypracowany na początku XXI wieku. Wyzwaniem są też problemy demograficzne, nieudana polityka imigracyjna oraz inflacja, która osłabia morale konsumentów.

Dz

Źół:
Krzysztof Kolany
ٴǴDZԲ
główny analityk Dz

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Advertisement

dzԳٲ(24)

dodaj komentarz
inwestor.pl
Widocznie każdy inżynier sprzedaje smartfona i kupuje DAXa po przybyciu do tego tolerancyjnego kraju.
lipsk
A dlaczego Niemcy nie mogą upaść. Są wysoko od lat to i upadek będzie bolesny. Najgorsze jest to że ciągna za sobą całą resztę. Przy nowej władzy Tusk ratownik nie da rady i zatopi nas razem z tonącym. Niemcy dzisiaj są niekonkurencyjne na świecie , droga energia ,droga płaca = drogie towary. Ratuja się np. Polską gdzie pracownicy A dlaczego Niemcy nie mogą upaść. Są wysoko od lat to i upadek będzie bolesny. Najgorsze jest to że ciągna za sobą całą resztę. Przy nowej władzy Tusk ratownik nie da rady i zatopi nas razem z tonącym. Niemcy dzisiaj są niekonkurencyjne na świecie , droga energia ,droga płaca = drogie towary. Ratuja się np. Polską gdzie pracownicy polskich oddziałow niemieckich firm pracuja na wynagrodzenia swoje i swoich niemieckich kolegów. Będąc niemcem i mając wolną kasę nie inwestował bym w firmę bo to nic nie da w walce z azją. Wiec kasa leci na giełdę i Dax ale CAC rośnie.
peluquero
Już wiadomo ze przełom stycznia i lutego tylko nie do końca znany jest 'trigger'
jakslo232323
Giełdy już od dawna nie mają związku z gospodarką. Zostało nadrukowane tyle euro, potem jeszcze nadmuchano jego ilość inflacją, a na koniec dodrukowano jeszcze pakietami stymulacyjnymi (to, na co Polska czeka już dawno fruwa z innych krajów po rynkach). W związku z tym Niemcy mogą nawet wrócić do epoki kamienia łupanego, a giełda Giełdy już od dawna nie mają związku z gospodarką. Zostało nadrukowane tyle euro, potem jeszcze nadmuchano jego ilość inflacją, a na koniec dodrukowano jeszcze pakietami stymulacyjnymi (to, na co Polska czeka już dawno fruwa z innych krajów po rynkach). W związku z tym Niemcy mogą nawet wrócić do epoki kamienia łupanego, a giełda i tak będzie rosnąć dmuchana pieniądzem znikąd. To, że są to działania o charakterze kryminalnym nie ma żadnego znaczenia - przypominam, że szefowa EBC jest skazana prawomocnym wyrokiem za niegospodarność. Dziękuję za uwagę.
usuniete_przez_moderatora
Ten pieniądz "ulicy" oligarchia kapitalistyczna z rynku akcji zechce zebrać. W obecnych warunkach rynkowych możliwe jest tylko poprzez ponadstandardowy spadek i wzbudzenie paniki. Będzie się zatem działo.
mario89
Panie redaktor wytłumaczenie jest proste … namiestnik wybory wygrał więc znowu setki miliardów zarobione w PL
beju
uruchomi się KPO dla Polski i dojcze wirdszaft stanie na nogi
karbinadel
Możesz już przestać bredzić, jest po wyborach
karbinadel
Prawdziwy Polak zawsze się ucieszy, gdy sąsiadowi krowa zdechnie. Przypomina jednak, że to Niemcy są największym importerem polskich towarów, więc ich kryzys może się wkrótce stać naszym
bangladesznadwisla
Problemy bogatych dla biedaków zawsze są trudne do zrozumienia. Obyśmy kiedyś mieli niemiecką biedę.
Póki co mamy PKB 6 razy mniejsze więc nasz wpływ na Niemcy jest żaden

ʴǷɾąԱ: Niemcy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki