Będzie więcej pieniędzy na refundację kosztów zatrudnienia osoby bezrobotnej, na dopłaty do jej wynagrodzenia i dofinansowanie składek ZUS. W 2015 roku rząd chce wydać 5,5 mld ł na pomoc dla bezrobotnych. To o 400 mln ł więcej niż w ubiegłym roku. Skorzystają na tym firmy, do których trafiają osoby skierowane z urzędów pracy.



Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej informuje, że w 2014 roku powiatowe urzędy pracy udzieliły wsparcia ponad pół miliona bezrobotnym. 220 tys. z nich wzięło udział w stażach u pracodawców, ponad 51 tys. osób otrzymało dotacje na start własnego biznesu, a 19,6 tys. bezrobotnych skorzystało z nowych instrumentów wsparcia takich jak:
- bony zatrudnieniowe i na zasiedlenie,
- refundacja składek ZUS,
- granty na telepracę,
- świadczenia aktywizacyjne,
- trójstronne umowy szkoleniowe.
Dz
ReklamaTegoroczne nakłady na walkę z bezrobociem i aktywizację zawodową Polaków pozostających bez pracy są najwyższe od kilku lat. Prawie dwukrotnie przekraczają kwoty z początku dekady.

Firmy chcą zatrudniać, zwłaszcza z dotacjami
Statystyki MPiPS pokazują, że przedsiębiorcy coraz intensywniej poszukują nowych pracowników. W lutym 2015 zgłosili do powiatowych urzędów pracy aż 95,1 tys. miejsc pracy i aktywizacji zawodowej. To 30 proc. więcej niż na początku roku.
Wiele firm potrzebuje nowych pracowników, ale odstraszają je wysokie koszty legalnego zatrudnienia. Więcej pieniędzy na aktywizację bezrobotnych oznacza także więcej środków dla pracodawców, którzy korzystają z dotacji z PUP na zatrudnianie nowych pracowników. Jest szansa, że w 2015 roku będzie łatwiej o refundację składek na ubezpieczenia społeczne i kosztów wyposażenia lub doposażenia stanowiska pracy.
Katarzyna Sudaj