Dz

Rynki

Twoje finanse

Biznes

Forum

Wiele strachu o nic? Dane z USA o amerykańskich pracownikach bez niespodzianek

Michał Kubicki

fot. Joseph Sohm / Shutterstock

Dane z amerykańskiego rynku pracy pokazały słabszy od prognoz wzrost liczby etatów w sektorach pozarolniczych. Raport Biuro Statystyki Pracy nie jest jednak jednoznaczny i pokazuje, że chociaż chłodzenie jest obserwowane, obawy o znaczne pogorszenie sytuacji amerykańskich pracowników trzeba na razie odłożyć na bok.

reklama

Liczba etatów w sektorach pozarolniczych (ang. non-farm payrolls) była w lipcu tylko o 142 tys. wyższa niż miesiąc wcześniej – poinformowało rządowe Biuro Statystyki Pracy (BLS). To rezultat odbiegający od rynkowego konsensusu, który zakładał przyrost rzędu 160 tys. etatów. Jako podał BLS sektor prywatny utworzył 118 tys. nowych miejsc pracy, podczas gdy oczekiwano 140 tys.

()

Podobnie jak miesiąc wcześniej przed słabszym wynikiem już w czwartek ostrzegł raport ADP, który oszacował wzrost zatrudnienia w sektorze prywatnym na zaledwie 99 tys. etatów, chociaż oczekiwano 138 tys. etatów. Był to najsłabszy wzrost zatrudnienia notowany w badaniu ADP od początku 2021.  

Chłodzenie rynku pracy pokazała także ankieta JOLTS, opublikowana w środę. Liczba nieobsadzonych etatów w USA wyniosła 7,673 mln i była najniższa od stycznia 2021 r. Ich relacja względem liczby zatrudnionych jest jednak ciągle historycznie niska.

Dane z rynku pracy są szczególnie obserwowane przez rynki, bo pod koniec sierpnia, na konferencji w Jackson Hole szef Fedu Jerome Powell zapowiedział dostosowanie polityki monetarnej USA do sytuacji rynku pracy, co oznaczało zaanonsowanie cięć stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu 18 września.

Po drugie ostatni raport NFP za lipiec, który pokazał wzrost stopy bezrobocia do poziomu najwyższego od października 2021 r. zwiastował recesję wg tzw. Sahm Rule. Wzbudziło to silne obawy na rynkach i skończyło się kilkudniową przeceną ryzykowniejszych aktywów. Po najnowszych danych wskaźnik Sahm wciąż rośnie, sugerując recesję już drugi miesiąc z rzędu.

Prezes Powell zwracał jednak uwagę w Jackson Hole, że wzrost bezrobocia w USA nie ma recesyjnego charakteru i póki co wynika ze wzrostu podaży pracy oraz mniejszego apetytu firm na nowych pracowników, a nie ze zwolnień. W międzyczasie pojawiła się roczna rewizja statystyk za okres od kwietnia 2023 do marca 2024, które jak się okazało, przeszacowały pierwotne dane aż o 818 tysięcy w dół.  

Produkty finansowe
Produkt
Kwota
ł
Okres
ę

Będące już poza okresem rewizji wcześniejsze dane za czerwiec zaskoczyły pozytywnie, ale zmartwił wtedy wzrost stopy bezrobocia. Niejednoznaczne były także statystyki za maj, które pokazały równoczesny silny wzrost zatrudnienia oraz nieoczekiwany wzrost bezrobocia. Z kolei dane za kwiecień srodze rozczarowały ekonomistów.

Znów dosło do comiesięcznych rewizji statystyk za ostatnie okresy. Wynik za lipiec skorygowano w dół z 114 tys. do 89 tys., a dane za czerwiec w drugiej już rewizji zrewidowano w dół 179 tys. do 118 tys. (pierwszy raz pokazano 206 tys.). Po tych korektach zatrudnienie w czerwcu i lipcu łącznie było o 86 tys. niższe niż wcześniej zgłoszone.

Według najnowszych danych stopa bezrobocia spadła z 4,3% do 4,2% jak oczekiwała większość ekonomistów. Przekłada się to na 7,115 mln aktywnie poszukujących pracy (i gotowych ją podjąć) Amerykanów. To o 48 tysięcy mniej niż przed miesiącem. Liczba pracujących wyniosła 161,434 mln i była o 168 tysięcy wyższa niż w lipcu.

Przeciętna stawka godzinowa w maju wyniosła 35,21 USD i była o 0,4% wyższa niż miesiąc wcześniej oraz o 3,8% wyższa niż rok temu. Tutaj spodziewano się wzrostu o 0,3% mdm i 3,7% rdr. Przeciętny czas pracy uległ wydłużeniu z 34,2 do 34,3 godzin tygodniowo.

Dane za sierpień nie są jednoznaczne. Zatrudnienie wzrosło nieco mniej niż zakładał konsensus, ale nie była to dramatyczna różnica. Zaskoczyły na plus płace. Obniżyła się przy tym stopa bezrobocia. Wszystko w ramach szerszych prognoz i konsensusów. Według pierwszych komentarzy raport nie jest na tyle przekonujący (czytaj ły), aby Fed rozpoczął obniżki stóp procentowych od 50 pb we wrześniu. 

Mimo to, w pierwszej reakcji rynków dało się odczuć ulgę. Kontrakty terminowe na indeksy z Wall Street odrobiły część strat notowanych przed publikacją. Rentowności amerykańskich obligacji zaczęły zniżkować. Rynki akcji w Europie lekko odbiły, WIG20 wyszedł do neutralnych poziomów, mimo wcześniejszych spadków. Tracił dolar, a kurs EUR/USD szedł w górę o ok. 0,3%.

Michał Kubicki

Źół: Dz
ǷɾąԱ
polecane
najnowsze
popularne
najnowsze
bankier na skróty