Przelewy i saldo to przeżytek. Bankowe aplikacje to dziś finansowe kombajny
Wojciech Boczoń
Opłacanie autostrad, kupno biletów, zamawianie
taksówek, kwiatów, seansów do kina, zarządzanie subskrypcjami, a wkrótce także śledzenie aktywności
fizycznej. To tylko niektóre z dodatkowych funkcji, jakie znajdziemy w
aplikacjach mobilnych banków – wynika z analizy Dz. Lista
niestandardowych funkcji bankowych programów mobilnych jest imponująca.
(fot. Shutterstock)
Bankowość mobilna cieszy się w
Polsce ogromną popularnością. , że z kanału tego korzysta już
blisko 16,7 mln klientów banków. Co więcej, połowa z nich używa do obsługi
swoich finansów wyłącznie smartfona z aplikacją bankową. Nie potrzebuje już
komputera do zlecania przelewów, zakładania lokat czy spłacania kredytów. Za
pomocą aplikacji można dziś całkiem sprawnie zarządzać swoimi finansami. Ale
programy bankowe to nie tylko standardowe funkcje do obsługi konta bankowego.
Instytucje finansowe rozbudowują je o dodatkowe usługi, które coraz częściej
wykraczają poza podstawową obsługę rachunku bankowego.
reklama
Rynek poszedł do przodu na tyle, że niezorientowani w
temacie mogą się zdziwić wachlarzem dostępnych możliwości.
Zapłać za autostradę, zamów taksówkę i kup bilet do kina
Poprosiliśmy banki o wskazanie
najbardziej nietypowych funkcji, które zostały zaimplementowane do aplikacji
mobilnych. Nie braliśmy pod uwagę podstawowych funkcji, takich jak zlecanie
przelewów, zakładanie lokat czy spłacanie rat kredytów. Interesowały nas opcje,
które nie są jeszcze rynkowym standardem, a jednocześnie ułatwiają zarządzanie
finansami z poziomu smartfona.
Nie braliśmy pod uwagę Blika, który jest dziś w
zasadzie podstawową funkcją aplikacji mobilnych. Choć bez niego trudno dziś
wyobrazić sobie mobilne bankowanie. Blik pozwala nie tylko płacić w sklepach,
ale także zlecać przelewy na numer telefonu, dokonywać wypłat z bankomatów czy
ułatwiać spłatę rachunków za wspólny wypad na pizzę. Nie uwzględnialiśmy też
zbliżeniowych płatności smartfonem (Apple Pay, Google Pay i HCE) – to dziś podstawowa funkcja, którą oferuje
niemal każdy bank.
Trzeba przyznać, że lista
ciekawostek i dodatkowych funkcji jest naprawdę długa. Za pomocą bankowej
"apki" można dziś m.in. automatycznie opłacać przejazdy za autostrady, płacić za
bilety komunikacji miejskiej czy parkingi (a przy okazji mandaty), kupować
ubezpieczenia, bilety do kina, zamawiać taksówki, sprawdzać saldo w na
rachunkach w innych bankach, zarządzać subskrypcjami typu Netflix czy Spotify,
skanować faktury czy kupować ubezpieczenia na klik.
Produkty finansowe
VAS-y w aplikacjach mobilnych
Oczywiście każdy z banków
oferuje inny zakres usług typu VAS (ang. Value Added Services), czyli usług
dodanych. W tabeli zebraliśmy najciekawsze rozwiązania, które oferują polskie bankowe aplikacje mobilne. Na naszą ankietę z prośbą
o ich wylistowanie odpowiedziało 13 instytucji.
przewiń, aby zobaczyć całą tabelę
Niecodzienne funkcje
aplikacji mobilnych banków w Polsce
Bank
Usługi dostępne w ofercie
PKO Bank Polski
Kantor
Asystent głosowy (voicebot – bankowanie za
pomocą mówionych poleceń)
Konto na selfie
Otwarta bankowość
Złożenie wniosku o założenie konta firmowego i
jednocześnie rejestrację firmy w CEIDG
Skanowanie faktur
Płacenie mandatów
Opłata za parkingi (obecnie 101 miejscowości)
Opłata za autostrady (A1 i A4, rozwiązanie
własne banku)
Bilety komunikacyjne
Karty podarunkowe (z kodami doładowującymi
konta na platformach z muzyką, filmami, serialami i grami - Allegro, Google
Play, PlayStation, Xbox, Spotify, Netflix, CDA Premium, Nintendo, Microsoft)
Źół: Dz - opracowanie własne na podstawie informacji zebranych w bankach.
VAS-y to przysłość bankowości
Można oczekiwać, że z biegiem
czasu lista funkcji aplikacji finansowych będzie nadal rozwijana, a
banki będą nas zaskakiwać coraz bardziej nietypowymi pomysłami. Zgodnie z
obecnymi trendami na topie są VAS-y, czyli wszelkiej maści usługi dodane do
bankowości. Banki dokładają je do aplikacji mobilnych, ale nie tylko – same
wchodzą w nowe obszary działalności (np. handel
samochodami).
Bankowcom chodzi o to, by aplikacja mobilna stała się
nie tylko centrum zarządzania finansami osobistymi, ale także programem, z
którego użytkownik będzie korzystał codziennie. Nawet w takich sytuacjach, .