Wierzymy, że kluczowe jest poszerzenie bazy inwestorów w Polsce. Aby to się stało, musimy budować zaufanie do rynku kapitałowego – stwierdził Jacek Jastrzębski, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego, w czasie Europejskiego Kongresu Rynków Kapitałowych.


Zdaniem szefa nadzoru polska gospodarka do dalszego dynamicznego rozwoju potrzebuje zdecydowanie większego rynku kapitałowego i finansowego.
Nasz rynek finansowy jest zbyt mały
– Jest to także jedno z zaleceń, jakie znalazło się w ostatnim raporcie Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Stosunek aktywów systemu finansowego do PKB w Polsce w 2023 r. wynosił około 118 proc., podczas gdy średnia dla strefy euro wynosi 470 proc. – jest cztery razy wyższa. Także w Czechach na Węgrzech czy Słowacji te współczynniki są wyższe niż w Polsce – dodał Jastrzębski.
Dz
– Ale oczywiście jako szef nadzoru uważam, że tylko ostrożne i rozsądne pogłębianie rynku finansowego jest korzystne dla stabilnego wzrostu. Podejmowanie ryzyka większego niż takie, które uważamy za rozsądne lub akceptowalne, może zachwiać stabilnością finansową – zastrzegł.
Zapewnił, że KNF pozostaje zaangażowana we wszystkie działania, w szczególności te prowadzone przez Ministerstwo Finansów, które mają na celu rozwój polskiego rynku kapitałowego, a w szczególności zwiększenie i poszerzenie oferty produktów, do których mają dostęp inwestorzy. Wymienił w tym kontekście ETF-y oraz REIT-y.
Inwestorzy powinni móc porównać zyski i koszty
– Wierzymy, że kluczowe jest poszerzenie bazy inwestorów w Polsce. Aby to się stało, musimy budować zaufanie do rynku kapitałowego – stwierdził szef nadzoru.
– Jedną z podstaw do tego jest jakość usług doradztwa inwestycyjnego, a drugą jest zyskowność produktów. Wśród zainteresowanych na poziomie europejskim było wielu krytyków wobec propozycji Komisji Europejskiej, która w ramach strategii dla inwestycji detalicznych zaproponowała stworzenie europejskich benchmarków pozwalających porównywać wyniki inwestycji. Jesteśmy otwarci na dyskusję z rynkiem na ten temat, aby inwestor nie tylko mógł porównywać zyskowność, ale też koszty inwestycji – powiedział szef KNF.
Przemyśleć i uprościć europejskie regulacje
Odniósł się też do regulacji. – Wszyscy wiemy, że europejski system finansowy jest przytłoczony ciężarem regulacji, ale nie tylko ze względu na ich liczbę, zakres i poziom szczegółowości, ale czasami również z powodu pewnych niespójności między pakietami regulacyjnymi – stwierdził Jastrzębski, dodając, że również w interesie nadzoru jest eliminowanie takich niespójności.
– Szeroki zakres wymogów dotyczących ujawniania informacji może prowadzić do sytuacji, w której uczestnicy rynku otrzymują informacje, których nie są w stanie zrozumieć i ocenić, jaki mogą mieć wpływ na ich sytuację. Z drugiej strony widzimy również, że druga strona rynku, emitenci, może być również zniechęcona ilością informacji, które musi wytworzyć – dodał szef nadzoru.
– Uważamy zatem, że kluczowe jest ponowne przemyślenie europejskich regulacji – ich uproszczenie, a co najmniej usunięcie nieścisłości lub wyeliminowanie przypadków nakładania się przepisów – zapewnił Jastrzębski.