Dz

Rynki

Twoje finanse

Biznes

Forum

Pływające miasto przysłości. Japonia buduje swoją Arkę

Agata Wojciechowska

40 tys. ludzi może mieszkać w samowystarczalnym energetycznie mieście, które pływa i jest odporne na zmiany klimatyczne, które niepokoją szczególnie Wenecję, a więc podnoszenie się poziomu wody. Dogen City to projekt japońskiej firmy N-Ark.

fot. N-Ark / Cover Images

Dogen City to pływająca jak na razie utopia o obwodzie 4 km. Jak zaznaczają twórcy z , postrzegając swój pomysł jako morską wersję SpaceX Elona Muska:

reklama

Dogen CIty to koncepcja miasta, która łączy w sobie medycynę, żywność i mieszkania. Oprócz opieki zdrootnej, zapewnia bowiem turystykę medyczną. Staramy się promować innowacje morskie i pokazać, że mają taką samą przysłość, co inwestycje w podbój kosmosu. Chcemy razem z firmami, rządami i uniwersytetami tworzyć nową oceaniczną przysłość.

I być może stąd ten flirt z miejscem startu i lądowania dla rakiet. To jednak nie wszystko. Dogen City ma się skupić głównie ma medycynie, wiec będzie tu zaawansowane laboratorium do analizy krwi i chirurgii robotycznej. By to wszystko pomieścić miasto zaprojektowano tak, że składa się z trzech części:

  1. To pierścień zewnętrzny, w którym umieszczone byłyby główne budynki mieszkalne oraz urządzenia do dostarczania wody i energii oraz odprowadzania ścieków; Tuż nad wodą mają unosić się apartamenty, a ponad nimi - scieżka spacerowa z lokalami użytkowymi tj. restauracje czy kawiarnie;
  2. To wnętrze pierścienia, w którym znajdowałyby się pływające budynki zdolne się przemieszczać, a więc prosta w aranżacji i co ważniejsze - można byłoby ją zmieniać, dostosowując do potrzeb;
  3. Pod powierzchnią wody znalałoby się centrum danych, które byłoby naturalnie chłodzone przez otaczającą je wodę morską i ośrodki badań medycznych. 
Przekrój zewnętrznego pierścienia Dogen City. Najniżej centrum danych, następnie poziom mieszkalny, a najwyżej - "spacerowo-rozrywkowy". (N-Ark)

Zewnętrzna rama miasta ma kształt kadłuba statku, co będzie pomagało zmierzyć się z wysokimi falami, a nawet, jak twierdzą projektanci, tsunami. 10 tys. mieszkańców mogłoby stale mieszkać na sztucznej wyspie, dodatkowo ma gościć 30 tys. ofiar klęsk żywiołowych i uchodźców klimatycznych w pływających hotelach. 

Idea opiera się na smart city, tylko przez wodę czas dotarcia do miejsc wydłużono z 15 minut do godziny. Wśród obiektów rozsianych po samym mieście znajdziemy stadion, parki, szkoły, cmentarze czy miejsca modlitwy. Nie zabraknie też pól uprawnych, które będą zaopatrywać miasto w świeże warzywa. Ich produkcja ma być oparta o morską wodę. 

To wewnętrzna część Dogen City N-Arki. Znaczna część elementów byłaby ruchoma, a przemieszczanie się między nimi możliwe, dzięki łodziom. (N-Ark)

Każdego roku zużywałoby 2 mln litrów wody i generowałoby ponad 3 tys. ton śmieci. Z drugiej jednak strony samo wyprodukowałoby prawie 7 tys. ton żywności i 22,265 GW mocy. Wśród użytych źródeł energii dominują te naturalne - panele słoneczne i turbiny. 

Produkty finansowe
Produkt
Kwota
ł
Okres
ę

Jak na razie wstępne dane mówią o zakończeniu inwestycji w 2030 roku. Nie ujawniono jednak ani choć szacunkowego kosztu, ani lokalizacji, w której miasto miałoby powstać. 

Dogen City od N-Arki to "Wenecja na oceanie". Ma lepiej radzić sobie ze zmianami klimatu niż ta położona we Włoszech. (N-Ark)

Nie jest to pierwsza koncepcja (nawet poza Noego) pływającej osady. Włoska firma Luca Curci Achitects i brytyjska Tima Fu Design zaproponowała podobne dla 50 tys. osób. 

The Line. Kontrowersyjne 170-kilometrowe miasto Saudyjczyków

Futurystyczne idealne miasto czy ziszczenie najgorszych koszmarów urbanistów? The Line to nowy projekt Saudyjczyków, który można albo pokochać, albo nienawidzić. Planują oni zbudować miasto w formie jednego budynku o długości 170 km. Elewacja zewnętrzna ma być zrobiona z luster, by odbijać pejzaż wokół - pustynię. The Line mógłby nosić przydomek "kiedy ma się za dużo pieniędzy z ropy".

***

Popkultura i pieniądze w Dz, czyli seria o finansach "ostatnich stron gazet". Fakty i plotki pod polewą z tajemnic Poliszynela. Zaglądamy do portfeli sławnych i bogatych, za kulisy głośnych tytułów, pod opakowania najgorętszych produktów. Jakie kwoty stoją za hitami HBO i Netfliksa? Jak Windsorowie monetyzują brytyjskość? Ile kosztuje nocleg w najbardziej nawiedzonym zamku? Czy warto inwestować w Lego? By odpowiedzieć na te i inne pytania, nie zawahamy się zajrzeć nawet na Reddita.

Źół: Dz
ǷɾąԱ
polecane
najnowsze
popularne
najnowsze
bankier na skróty