Dz

WALLSTREET 2025

PAŻP podpisała czasowe porozumienie z kontrolerami ruchu lotniczego

2022-04-28 12:18, akt.2022-04-28 15:14
publikacja
2022-04-28 12:18
aktualizacja
2022-04-28 15:14

Polska Agencja Żeglugi Powietrznej podpisała w czwartek porozumienie z przedstawicielami Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego. Porozumienie ma obowiązywać do 10 lipca br. Szef MI Andrzej Adamczyk zapewnił, że transport lotniczy w Polsce w najbliższych tygodniach będzie odbywał bez zaburzeń.

PAŻP podpisała czasowe porozumienie z kontrolerami ruchu lotniczego
PAŻP podpisała czasowe porozumienie z kontrolerami ruchu lotniczego
/貹Բ.

"Udało się nam dojść do porozumienia. Przy czym musimy sobie zdawać sprawę, że to nie jest koniec wojny to, jest rozejm" - powiedział podczas posiedzenia sejmowej podkomisji stałej do spraw transportu lotniczego wiceprzewodniczący ZZ KRL Andrzej Fenrych. Porozumienie strony podpisały na posiedzeniu podkomisji.

Od kilku tygodni trwały negocjacje kierownictwa Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej (PAŻP) z przedstawicielami Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego (ZZ KRL). Dotyczyły one m.in. bezpieczeństwa, regulaminu pracy i regulaminu wynagradzania. Jeżeli nie doszłoby do porozumienia, to od 1 maja ruch lotniczy nad Polską mógł zostać ograniczony.

Jak poinformował Fenrych, PAŻP zobowiązała się do rozpoczęcia audytu i restrukturyzacji Agencji.

"W imię dalszej dobrej współpracy, (...) aby nie paraliżować ruchu lotniczego w Polsce, by Polacy mogli korzystać swobodnie z podróży lotniczych, by firmy lotnicze, które ucierpiały w pandemii, miały szansę normalnie rozwijać swój biznes w rozpoczynającym się sezonie letnim, poszliśmy na daleko idące ustępstwa i udało się nam porozumieć" - powiedział.

Jak ocenił, "to bardzo ważny moment", ale przed nimi "jeszcze długa droga".

2 miesiące spokoju

"To, co udało się nam w tym momencie wypracować to 2 miesiące i 10 dni - do 10 lipca - względny spokój na pracę merytoryczną. W tym czasie będziemy monitorować, na jakim poziomie wdrożenia są te rzeczy, które dotąd udało się nam uzgodnić" - powiedział.

Jak dodał, chodzi szczególnie o kwestia 24 postulatów ściśle związanych z bezpieczeństwem operacji lotniczych. Jak mówił, prace będą dotyczyć regulaminu pracy, regulaminy wynagradzania, kodeksu etyki PAŻP oraz programu kształtowania karier kontrolerów ruchu lotniczego i informatorów służby informacji powietrznej.

"Nam zależy na tym, by finalny dokument spiął wszystkie operacyjne grupy zawodowe w PAŻP i biorąc pod uwagę planowany audyt i restrukturyzację pozwolił Agencji rozwijać się i pracować wydajnie, wydolnie, tak, jak będą rosły potrzeby ruchu lotniczego i rynku lotniczego w Polsce" - wyjaśnił.

Jak zaznaczył, podpisano dokument, który stanowi, że "na te dwa miesiące wracamy do takiego średniego wynagrodzenia z roku 2019; to jest rozwiązanie absolutnie prowizoryczne, proteza."

"Jeśli chodzi o obsadę, to każdy pracownik indywidualnie podejmuje decyzję o powrocie do pracy. Jest problem organizacyjny (...) wiele osób przez dłuższy czas nie wykonywało czynności operacyjnych. W związku z czym, zgodnie z przepisami lotniczymi nie mogą tak po prostu [przyjść do pracy 1 maja i usiąść na stanowisku" - tłumaczył Fenrych dziennikarzom po posiedzeniu podkomisji.

Jak wyjaśnił, wymagane są szkolenia, przeszkolenia odświeżające plus praktyki pod nadzorem instruktorów. "To będzie proces. I tak naprawdę może się okazać, że większość maja to będzie okres przywracania kontrolerów do pracy, czyli nie mogę obiecać, że nie będzie opóźnień" - wskazał.

Obecny podczas prac podkomisji minister infrastruktury Andrzej Adamczyk zapewnił, że "transport lotniczy w Polsce w najbliższych dniach, najbliższych tygodniach jest niezaburzony". Jak dodał, jest "przekonany, że i w najbliższych miesiącach i latach". Jak mówił, zawarcie porozumienia z kontrolerami ruchu lotniczego w Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej pozwoliło uniknąć najgorszego scenariusz dla polskiej przestrzeni powietrznej - ograniczenia liczby lotów.

"Chciałem podziękować za to, że w sytuacji szczególnej, którą dzisiaj mamy - wojny za wschodnią granicą, polska przestrzeń powietrzna będzie służyła wsparciu Ukrainy, nie będzie przestrzenią zamkniętą, nie będzie przestrzenią z ograniczoną ilością lotów" - mówił minister. Jak powiedział, rozporządzenie Rady Ministrów, które ograniczało ilość lotów w polskiej przestrzeni powietrznej od 1 maja, w przypadku gdyby do porozumienia nie doszło, zostanie zmienione. "Przygotowane są wszystkie stosowne dokumenty. (...) Mam nadzieję, że w dziś skutki tego rozporządzenia zostaną wycofane" - podkreślił Adamczyk.

Szef MI przekazał dziennikarzom po posiedzeniu podkomisji, że zarząd PAŻP zgodził się, aby kontrolerzy ruchu lotniczego otrzymywali płace takie jak przed pandemią. Podkreślił, że po zawarciu porozumienia rząd będzie musiał zmienić rozporządzenie, które ogranicza liczbę lotniczy operacji nad Polską.

Adamczyk na poniedziałkowej podkomisji sejmowej mówił, że eskalowanie żądań płacowych ze strony kontrolerów "może doprowadzić do konieczności podwyższenia opłat za realizację przelotów, a co za tym idzie, możliwego wzrostu cen biletów lotniczych albo sięgnięcia po pieniądze z budżetu państwa".

Ile zarabia kontroler w Polsce?

"Obecnie kontrolerzy w Warszawie zarabiają średnio ok. 33,5 tys. zł miesięcznie, zaś kontrolerzy z pozostałych regionów - ok. 18,5 tys. zł miesięcznie. Najwyższe zarobki, z różnymi dodatkami, potrafią jednak sięgnąć nawet ok. 70 tys. zł. W rekordowym 2019 r. było to średnio 56 tys. zł miesięcznie dla kontrolera w Warszawie i prawie 25 tys. zł dla kontrolera poza Warszawą. Bezpośrednio, zanim wprowadzono nowy regulamin, kontrolerzy warszawscy zarabiali średnio około 40 tys. zł, zaś kontrolerzy poza Warszawą 25 tys. zł" - mówił.

Według przekazywanych wcześniej przez PAŻP informacji, na nowy regulamin wynagradzania, który wszedł w życie pod koniec zeszłego roku, nie zgodziła się grupa kontrolerów z Warszawy. 112 kontrolerów ruchu lotniczego, reprezentowanych przez Zarząd Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego, przekazało pracodawcy oświadczenia woli z odmową przyjęcia zaproponowanych im warunków pracy i płacy wynikających z obowiązującego w Agencji Regulaminu Wynagradzania. W lutym br. Agencja informowała, że ma do czynienia ze składanymi rezygnacjami z pracy przez kontrolerów obszaru i zbliżania z Warszawy – "blisko 170 osób znajduje się w okresie wypowiedzenia, który dla większości zakończy się pod koniec kwietnia 2022 r.". Według danych na luty br., w Warszawie zatrudnionych było 208 kontrolerów obszaru i zbliżania.

Treść porozumienia PAŻP i ZZKRL zamieścił na Twitterze poseł KO Maciej Lasek. Wynika z niego, że "PAŻP zobowiązał się do niezwłocznego rozpoczęcia audytu organizacyjnego i niezbędnych restrukturyzacji; do 29 lipca zostaną podpisane dokumenty wydłużające okresy wypowiedzenia osobom, którym się kończą umowy w dniu 30 kwietnia br.; ZZKRL na podstawie zawartego porozumienia będzie rekomendował członkom powrót do pracy lub odpowiednio przedłużenia okresu wypowiedzenia do 10 lipca br.; ZZKRL zobowiązuje się przedstawić członkom warunki zatrudnienia w dniu 28 lipca br.; nowe umowy na czas określony do 10 lipca br. zostaną podpisane 29 kwietnia br.; strony zobowiązują się od 29 kwietnia br. kontynuować prace nad zgłoszonymi przez ZZKRL dokumentami tj.: regulaminem wynagradzania, regulaminem pracy, programem w zakresie rozwoju, szkolenia i wsparcia dla pracowników zatrudnionych na stanowisku kontrolera ruchu lotniczego i informatora FIS i kodeksem etyki; strony zobowiązują się do nadzorowania przyjętych dotąd wzajemnych ustaleń w zakresie bezpieczeństwa i polityki organizacyjnej i kadrowej".

PAŻP jest jedyną w kraju instytucją szkolącą i zatrudniającą kontrolerów ruchu lotniczego. Pełnią oni służbę przez całą dobę, siedem dni w tygodniu. 

Müller o porozumieniu z kontrolerami: nie będzie problemów w ruchu lotniczym od 1 maja

Mamy do czynienia de facto z przedłużeniem rozmów z kontrolerami, wydłużeniem czasu, żebyśmy mogli o tych wszystkich szczegółach porozmawiać do lipca. Nie będzie żadnych problemów dotyczących ruchu lotniczego od 1 maja - mówił rzecznik rządu Piotr Müller.

Rzecznik rządu w rozmowie z dziennikarzami przekazał, że jest po rozmowie z szefem resortu infrastruktury. "Mamy w tej chwili do czynienia de facto z przedłużeniem tych rozmów, z konstruktywnym podejściem, wydłużeniem czasu, żebyśmy mogli o tych wszystkich szczegółach porozmawiać do lipca" - powiedział.

"Jeżeli to porozumienie, które zostało przed chwilą podpisane, zostanie zrealizowane, to nie będzie żadnych problemów dotyczących ruchu lotniczego w tym czasie od 1 maja, i to jest właściwie najważniejsza informacja, która jest w tej chwili do przekazania" - mówił Müller.

Źół:PAP
Tematy
Advertisement

dzԳٲ(13)

dodaj komentarz
mz69
Kontroler lotu w Holandii to taki sam zawód pod względem stresu jak zawód np. nauczyciela. i wcale nie odbiega tak od zarobków nauczyciela…
Doświadczny kontroler dostaje około 4000 eur na ręke, nauczyciel w szkole średniej (po 10 latach pracy, włączając wszystkie dodatki, vakantiegeld etc), zarabia okolo 3500 euro miesięcznie
Kontroler lotu w Holandii to taki sam zawód pod względem stresu jak zawód np. nauczyciela. i wcale nie odbiega tak od zarobków nauczyciela…
Doświadczny kontroler dostaje około 4000 eur na ręke, nauczyciel w szkole średniej (po 10 latach pracy, włączając wszystkie dodatki, vakantiegeld etc), zarabia okolo 3500 euro miesięcznie za 38 goz, w rzeczywistości nauczciel średnio pracuje 42-43 godziny, dlatego od wielu lat brakuje nauczycieli w NL, bo nikt nie chce pracować. Trzeba pamiętać, ze w NL podatki są 2 razy większe niż w PL, o koszcie życia nie wspominam ☹ Wynajęcie mieszkania w obszarze Randstad 1000-1500 eur, prawda jest taka, ze młodym rodzinom nie wiele zostaje....

Jeśli chodzi o kontrolerów, to kontrolerem lotów może zostać każdy po przejściu selekcji tj. testów (głównie psychologiczne), szkolenie wstepne 3-6 miesięcy w miescu pracy, zakończone testem praktycznym (symulacja pracy) , który albo się zdaje i przechodzi się dalej albo nie. Zatrudniane są tylko osoby młode 17-30 lat Za szkolenie pracisz sobie sam, tj dostajesz kredyt który ci zostaje umorzony po 5 latach pracy, a jak nie to musisz oddać kasę …. A nie jest to mały dlug, bo około 50 tys euro , gdybyś się rozmyślił i chciabyś odejść wcześniej,,, Bardzo się dziwię ze nikt na to nie wpadł w PAŻP do tej pory, smiechu warte... rozwiązało by im to problemy z odejściami...

Holendrzy są bardzo praktyczni w tym względzie. Tak samo jest ze studiami, jak się studiuje to się ma się kredyt, a jak się nie zda to kasę trzeba oddawać (nawet wszystkie darmowe bilety w czasie studiów, 4-5 lat do tylu…)

Coż, za darmo w Holandii to jest tylko wiatr i deszcz., a socjalistyczne rządy od wielu lat zwiększają podatki...
laszka
Najłatwiej skłócić Polaka z Polakiem mówiąc ze ten drugi zarabia więcej. Może faktycznie wszyscy jak jeden maż powinni za miskę ryży robić...

Swoją drogą to abstrahując od zarobkow.

Co byście wybrali jakby wasz szef was zwolnił? dwie pensje odprawy, czy błaganie go na kolanach o zachowanie miejsca pracy za mniejszą pensje?
somatico
Wynika na to iż ten rząd potrafi tylko gnębić najsłabszych. Przed tym który potrafi głośno krzyczeć rząd drży ze strachu. Czekamy na kolejne grupy zawodowe ktore pozamiataja nsszymi iministrami.
prywaciasz
Czyli inflacja nie spadnie w nadchadzacym czasie, trzeba bedzie wydrukować bogactwo!
No to kto nastepny? która grupa zawodowa pozazdrosci kontrolerom?

Maszynisci? Kierwocy Autobusów? przepracowani Nauczyciele - wszak żadne z nich nie zarabia 55 tys zł!

Dawaj kase Moraviecka kuro ! XD

Wyhodowali zmije na
Czyli inflacja nie spadnie w nadchadzacym czasie, trzeba bedzie wydrukować bogactwo!
No to kto nastepny? która grupa zawodowa pozazdrosci kontrolerom?

Maszynisci? Kierwocy Autobusów? przepracowani Nauczyciele - wszak żadne z nich nie zarabia 55 tys zł!

Dawaj kase Moraviecka kuro ! XD

Wyhodowali zmije na wlasnej piersi i sie teraz dziwia ze ich kąsa
mercadio
Człowiek latami próbuje się oswoić z niesprawiedliwością obserwując różne uprzywilejowane budżetowe grupy społeczne, a tu nagle wyskakują absolutnie bijący wszystkich na głowę "kontrolerzy ruchu lotniczego" o których do tej pory nie miał pojęcia. Ale zacznijmy od najniższego stopnia zaszeregowania:
1) Nauczyciele – średnia
Człowiek latami próbuje się oswoić z niesprawiedliwością obserwując różne uprzywilejowane budżetowe grupy społeczne, a tu nagle wyskakują absolutnie bijący wszystkich na głowę "kontrolerzy ruchu lotniczego" o których do tej pory nie miał pojęcia. Ale zacznijmy od najniższego stopnia zaszeregowania:
1) Nauczyciele – średnia pensja 6000 brutto – za 13,5 godziny zegarowej tygodniowo, 2 miesiące wakacji, 2 tygodnie ferii, tydzień wolnego w święta Bożego Narodzenie i Wielkanoc, do 5 dni w roku szkolnym dodatkowo wolnych (tzw dyrektorskie), roczny płatny urlop na poratowanie zdrowia (np. taki spawacz też by chętnie się poratował i pooddychał świeżym powietrzem)
2) Mundurowi – średnia pensja 7000 zł brutto – emerytura w wieku 40 lat (?!!!), emerytura w wysokości 60% ostatniego wynagrodzenia, przez kolejne 40 będzie pobierał juz na początku wysoką i waloryzowaną emeryturę. Pytanie kiedy on na to zapracował? przez 20 lat służby? Przeciętny obywatel po 45 latach pracy jak zdąży pobierać przez 5 lat to i tak dobrze, bo jest zdrowotnie wykończony...
3) Górnicy – średnia pensja 10000 zł brutto – emerytura w wieku 50 lat, barbórki, deputaty, dodatki żywieniowe i mieszkaniowe etc. Jeszcze dla dołowych bym zrozumiał, bo to niewygodna i niebezpieczna praca, ale masa jest takich znajomków, którzy "szolą" zjechali tylko raz w życiu podczas zwiedzania kopalni zabytkowej
4) Lekarze – średnia pensja 15000 zł brutto – cały naród finansuje im drogie studia, po czym oni zanim w ogóle zaczną leczyć Polaków to szantażują że jak nie dadzą im podwyżki to wyjada za granicę. Powinien być obowiązek odpracowania w PL przynajmniej tylu lat ile trwały studia za publiczne pieniądze. Taki lekarz ma 3 etaty. Jak to możliwe? Ano w papierach 8h a rzeczywiście jest to 8 pacjentów x 15 min = 2h i heja do kolejnej przychodni.
5) No i w końcu KONTROLERZY RUCHU LOTNICZEGO – średnia pensja 35000 zł brutto (!!!) za 30 h pracy w tygodniu. O koerwa, 60% społeczeństwa robi na te pieniądze cały rok, a im mało?! W czym on jest lepszy od znającego perfekt 2 języki obce dyspozytora w prywatnej firmie spedycyjnej, a który zarabia 6000 zł miesięcznie? Czy taki kontroler jest 9 razy lepszy od niego, a może zna 18 języków, że chce zarabiać nie 35 a 55 tysięcy zł? Ludzie co to ma być? Czy to jest normalne? Gdzie tu elementarna sprawiedliwość społeczna? Zaraz się odezwą "trzeba było się uczyć i zostać kontrolerem"... no nie bardzo, bo nawet NIK przyznał że to hermetyczne bagno nepotyzmu... Szkoda gadać...
Co łączy te wszystkie grupy jakie wymieniłem? Są wiecznie niezadowolone, roszczeniowe, szantażujące i terroryzujące swoimi wybujałymi oczekiwaniami. Dlaczego? Bo mogą szantażować i każdy rząd prędzej czy później się ugnie, żeby załagodzić konflikt do kolejnych wyborów. Niestety.
estepan
Zapomniałeś misiu pysiu napisać, że kontrolerzy lotów nie są opłacani z budżetu tylko z opłat uiszczanych przez komercyjne linie lotnicze.
prywaciasz odpowiada estepan
zapomniałeś dodać że mają na to monopol nadany przez kogo?
somatico odpowiada estepan
Pewnie dlatego zarabiaja wiecej niz kontrolerzy np. w UK czy NL.
-pio-
To powinieneś zatrudnić się w jakiejś grupie a nie zazdrościć. Było się uczyć a nie teraz liczyć czyjeś pieniądze.
A jak już podliczasz to zapomniałeś o najważniejszej - darmozjadów z Sejmu. Ciekawe dlaczego?
prywaciasz odpowiada -pio-
Ta już tam czekaja na każdego aha :)

https://biznes.wprost.pl/gospodarka/236407/rodzina-na-swoim-ogromny-nepotyzm-w-pazp.html

ʴǷɾąԱ: Konflikt w PAŻP

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki