Wskaźnik WIBOR 3M 28 czerwca znalazł się na poziomie 7 proc. W ciągu dwóch miesięcy wskaźnik, od którego uzależnione jest oprocentowanie większości kredytów hipotecznych w Polsce wzrósł o 1 pp. Dla średniego zobowiązania z ostatnich lat oznacza to wzrost raty o ok. 200 zł miesięcznie.


Dla kredytobiorców spłacających zobowiązania oparte na zmiennym oprocentowaniu kolejne aktualizacje harmonogramów od jesieni 2021 r. oznaczały kolejne wzrosty obciążenia. Zaledwie 10 miesięcy temu wskaźnik WIBOR 3M znajdował się na poziomie 0,21 proc., najniższym odnotowanym w historii. 28 czerwca 2022 r. zameldował się na pułapie 7 proc.
Od początku serii podwyżek stóp procentowych kredytobiorcy zadają sobie pytanie „kiedy to się skończy?”. Jeszcze w zimie zeszłego roku eksperci komentujący meandry polityki pieniężnej w Polsce wskazywali na poziom 4-4,5 proc. Mówiło się wówczas, że przy takim poziomie ceny pieniądza, kredytobiorcy zaczną mieć problemy z regulowaniem zobowiązań. W kolejnych miesiącach graniczna wartość w prognozach stopniowo przesuwała się w górę.
Najnowsze oczekiwania bankowych ekonomistów wskazują na zbliżający się koniec cyklu podwyżek. Przykładowo, analitycy Credit Agricole spodziewają się, że stopa referencyjna dotrze do poziomu 7,75 proc. Podobnie wygląda obraz wyłaniający się z notowań instrumentów finansowych FRA, wskazujący na wzrost stawki WIBOR 3M do ok. 8 proc. w średnim terminie. Spójrzmy, jak przełożyłby się taki scenariusz na raty spłacane przez kredytobiorców.
Porównanie wysokości raty równej nowego kredytu dla minimum historycznego WIBOR oraz stawek 7 i 8 proc. (marża 2,2 pp., okres spłaty 25 lat) |
|||
---|---|---|---|
Kwota kredytu |
Rata na koniec września 2021 r. (WIBOR 0,21 proc.) |
Rata na koniec czerwca 2022 r. (WIBOR 7 proc.) |
Rata przy WIBOR 8 proc. |
200 000 zł |
888 zł |
1 706 zł |
1 846 zł |
250 000 zł |
1 110 zł |
2 132 zł |
2 307 zł |
300 000 zł |
1 332 zł |
2 559 zł |
2 769 zł |
350 000 zł |
1 554 zł |
2 985 zł |
3 230 zł |
400 000 zł |
1 776 zł |
3 412 zł |
3 691 zł |
450 000 zł |
1 998 zł |
3 838 zł |
4 153 zł |
500 000 zł |
2 220 zł |
4 265 zł |
4 614 zł |
550 000 zł |
2 443 zł |
4 691 zł |
5 076 zł |
600 000 zł |
2 665 zł |
5 118 zł |
5 537 zł |
650 000 zł |
2 887 zł |
5 544 zł |
5 998 zł |
700 000 zł |
3 109 zł |
5 971 zł |
6 460 zł |
750 000 zł |
3 331 zł |
6 397 zł |
6 921 zł |
800 000 zł |
3 553 zł |
6 823 zł |
7 383 zł |
850 000 zł |
3 775 zł |
7 250 zł |
7 844 zł |
900 000 zł |
3 997 zł |
7 676 zł |
8 306 zł |
950 000 zł |
4 219 zł |
8 103 zł |
8 767 zł |
1 000 000 zł |
4 441 zł |
8 529 zł |
9 228 zł |
Źół: Dz |
W ciągu zaledwie kilku miesięcy raty nowego 25-letniego kredytu uległy niemal podwojeniu. Kredytobiorca pożyczający 300 tys. zł jesienią 2021 r. płacił pierwszą ratę równą w wysokości ok. 1330 zł. Przy dzisiejszym poziomie stawki WIBOR 3M byłoby to 2560 zł.
Jeśli przyjmiemy, że cykl podwyżek stóp procentowych ma się ku końcowi i WIBOR zatrzyma się na pewien czas na poziomie 8 proc., przykładowy kredytobiorca musiałby co miesiąc przeznaczyć na obsługę zadłużenia prawie 2770 zł, czyli o 107 proc. więcej niż w epoce rekordowo niskich stóp. Warto mieć jednak na uwadze, że nawet w takim optymistycznym scenariuszu nie należy liczyć na szybkie obniżenie się obciążeń. Przed nami "raczej płaskowyż niż wierzchołek".
Mniej optymistyczne scenariusze wskazują na przeciwstawne cele rządu i władz monetarnych oraz możliwość kontynuacji podwyżek. Przebicie psychologicznej bariery 10 proc. przez WIBOR oznaczałoby wzrost raty przykładowego kredytu jeszcze o ponad 400 zł, do ponad 3200 zł. Kolejne dwa punkty procentowe dodałyby do tej kwoty ponad 450 zł.