Dz

REKLAMA

Maliszewski: Propozycje PiS są bardzo konkretne i dotyczą portfeli Polaków

2019-09-07 16:17
publikacja
2019-09-07 16:17

Propozycje programowe PiS zaprezentowane w sobotę są bardzo konkretne i dotyczą portfeli Polaków - ocenił w rozmowie z PAP politolog prof. Norbert Maliszewski. Podkreślił, że partia ta wyrobiła sobie renomę wiarygodnej, więc kolejne obietnice będą przyjmowane przez Polaków jako realne.

fot. /

Podniesienie pensji minimalnej do 3000 ł na koniec 2020 r., do 4000 ł w 2023 r., druga trzynasta emerytura w 2021 r. i pełne dopłaty do hektara dla rolników - znalały się w "hattricku Kaczyńskiego", który przedstawił prezes PiS podczas sobotniej konwencji wyborczej w Lublinie. Jarosław Kaczyński przekonywał, że celem PiS jest budowa "polskiej wersji państwa dobrobytu".

"Propozycje PiS są bardzo konkretne i dotyczą portfeli Polaków. To jest tak naprawdę w dużej mierze powtórzenie zabiegu z 500+. Takie konkretne propozycje są przez wyborców najbardziej doceniane. Każda z partii obiecała różne rzeczy, ale kluczową rolę odgrywa wiarygodność, a ta jest bez wątpienia po stronie obecnie rządzących Polską" - ocenił Maliszewski, politolog i specjalista od marketingu politycznego.

4 tys. płacy minimalnej, ZUS od dochodu, wyższe emerytury

Oto obietnice wyborcze PiS

Zdaniem eksperta większość Polaków będzie miała poczucie, że PiS jest w stanie dotrzymać danego słowa.

"To jest klucz i dlatego właśnie te propozycje będą wpływały na preferencje wyborcze, bo Polacy coraz częściej decydują portfelami. To był klucz wiosennej wygranej PiS w wyborach do europarlamentu. Nie bez powodu pierwsza część wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego dotyczyła jednak wartości. Drugim filarem polityki PiS jest bowiem obrona tradycyjnych, konserwatywnych wartości: solidarności, sprawiedliwości, a także modelu silnego państwa. Te dwa elementy - konkretne portfelowe obietnice oraz obrona wartości - to klucz do rozumienia dzisiejszej konwencji" - wskazał ekspert.

Dodał, że konwencja PiS miała jeszcze większy rozmach niż ta rozpoczynająca kampanię prezydencką Andrzeja Dudy przed wyborami w 2015 roku, a konwencje opozycji były źle oceniane nawet przez "sprzyjające media". "Sytuacja wygląda dla opozycji bardzo niepokojąco" - ocenił Maliszewski.

Prezes PiS zapowiedział w sobotę w Lublinie wyrównanie poziomu dopłat do hektara, aby polscy rolnicy otrzymywali je takie jak ci w innych krajach UE.

"Stawką jesiennych wyborów jest to, czy PiS będzie rządził samodzielnie. Jednym z warunków jest przekroczenie - bądź nie - przez Koalicję Polską łożoną z PSL i Kukiz'15 progu wyborczego. PiS zdecydowało się na tak kosztowną obietnicę, którą zrealizuje, mając na uwadze, że przekonanie ludzi mieszkających na wsi jest jednym z istotnych warunków wygranej z samodzielną większością" - uważa politolog.

Podkreślił, że ten przekaz jest także spójny z tym, że duże szanse na tekę unijnego komisarza od spraw rolnictwa ma Polak Janusz Wojciechowski.

Zdaniem Maliszewskiego wyborcy mogą też ocenić format wystąpień liderów partyjnych, gdyż konwencje programowe głównych sił politycznych odbywały się w bardzo podobnym terminie, i zestawić osoby, które mogą godzinami mówić o państwie i wizjach jego rozwoju - jak Jarosław Kaczyński czy premier Mateusz Morawiecki - "z takimi liderami jak Grzegorz Schetyna, którzy nawet nie potrafią zapamiętać łożonych przez siebie sześciu propozycji programowych".(PAP)

autor: Tomasz Więcławski

twi/ wus/

Źół:PAP
Tematy
Advertisement

dzԳٲ(1)

dodaj komentarz
karbinadel
Czegoś w tym tytule brakuje. Powinno być "dotyczą drenowania portfeli Polaków"

ʴǷɾąԱ: Wybory parlamentarne 2019

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki