Dziesiątki tysięcy osób zgromadziły się w sobotę na wiecu poparcia dla aresztowanego Ekrema Imamoglu, byłego opozycyjnego burmistrza Stambułu, w azjatyckiej części tego miasta - poinformowała agencja Reutera.


Na miejsce demonstracji "Wolność dla Imamoglu", rozpoczętej w południe (godz. 10 w Polsce), przybyły tysiące zwolenników polityka i Republikańskiej Partii Ludowej (CHP), z której się wywodzi i która zorganizowała wiec.
W tłumie poza symbolami tego ugrupowania dostrzec można było flagi narodowe Turcji oraz wizerunki pierwszego prezydenta kraju i założyciela CHP - Mustafy Kemala Ataturka.
Przez ostatni tydzień protestujący gromadzili się w parku Sarachane, przed siedzibą władz metropolitalnych Stambułu, w europejskiej części miasta. Lider CHP Ozgur Ozel wezwał wcześniej do zakończenia protestów w Sarachane i przybycia na demonstrację w dzielnicy Maltepe w azjatyckiej części miasta. "Zapraszamy Anatolię, zapraszamy Stambuł, zapraszamy Trację" - ogłosił.
"Będę was oglądać z celi, ale całym sercem będę tam z wami. Zbierzmy się w największym zgromadzeniu Stambułu. Dla wolności, demokracji i sprawiedliwości" - zapowiedział przebywający w więzieniu Imamoglu w opublikowanym w piątek wpisie na platformie X.
Poparcie dla wiecu ogłosiły prokurdyjska Ludowa Partia Równości i Demokracji (DEM), komunistyczne Partia Tureckich Robotników i Partia Pracy oraz kilka związków zawodowych.
Zatrzymanie Imamoglu 19 marca wywołało w Turcji największe od ponad dekady protesty, w których dotąd zatrzymano - jak podało MSW - niemal 1900 osób. Politykowi przedstawiono zarzuty dotyczące korupcji i związków z organizacją terrorystyczną. Na podstawie zarzutów korupcyjnych 23 marca trafił do więzienia na czas dalszego postępowania. Tego samego dnia CHP wybrała go na swojego kandydata w wyborach prezydenckich w 2028 roku, a w środę 26 marca na nowego burmistrza Stambułu mianowano Nuriego Aslana, również członka CHP.
Gotta catch ’em all? Tell that to the Pikachu who just outran the Turkish police in Antalya.
— red. (@redstreamnet)
Opozycja: 2,2 mln osób na wiecu poparcia dla Imamoglu w Stambule
W sobotnim wiecu poparcia dla aresztowanego Ekrema Imamoglu w Stambule uczestniczy ok. 2,2 mln osób - ogłosił lider Republikańskiej Partii Ludowej (CHP) Ozgur Ozel. Przewodniczący największej w Turcji partii opozycyjnej wezwał do "walki o demokrację na ulicy".
"Po największym w historii Turcji polowaniu na czarownice na placu w Maltepe (dzielnica Stambułu - PAP) zebrały się 2,2 mln osób. Widzisz to, prezydencie Erdogan? Zamierzałeś zastraszyć młodzież, ale nie ma tu nikogo przepełnionego strachem. Chciałeś uciszyć uniwersytety, ale czy któryś milczy?" - mówił Ozel podczas zorganizowanej przez CHP demonstracji "Wolność dla Imamoglu" w azjatyckiej części miasta.
Wezwał do "obrony demokracji na ulicach". "Niektórzy próbują zmierzać w stronę jednoosobowego reżimu, sułtanatu swoich marzeń, kalifatu. Traktują demokrację jedynie jako narzędzie, dlatego słuszna jest jej obrona, a miejscem tej walki jest ulica" - powiedział lider CHP.
Największe od ponad dekady protesty w Turcji są odpowiedzią na zatrzymanie 19 marca Ekrema Imamoglu, byłego już burmistrza Stambułu i głównego rywala politycznego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana. Przeciwko Imamoglu wszczęto postępowania w sprawie korupcji i powiązań z terroryzmem, a na podstawie pierwszego zarzutu skierowano go 23 marca do więzienia na czas trwania procesu. Tego samego dnia CHP wybrała Imamoglu na kandydata w wyborach prezydenckich w 2028 roku.
"Proces Imamoglu powinien być transmitowany na żywo w tureckiej telewizji publicznej" - podkreślił Ozel.
Do zgromadzonych w Maltepe przemówił także Imamoglu. "Naród pokazał, że to do niego należy nasz kraj. Nie cofnę się ani o krok na drodze do cudownej przyszłości, na jaką zasługuje nasz kraj" - powiedział polityk w nagraniu przygotowanym przy pomocy sztucznej inteligencji; treść wystąpienia przygotowanego przez Imamoglu odczytała jego postać wygenerowana przez AI.
Wcześniej burmistrz Ankary Mansur Yavas, wywodzący się z CHP, zaapelował o zamknięcie więzienia Marmara na obrzeżach Stambułu, do którego trafił Imamoglu. "Więzienie to stało się symbolem uzurpacji wolności w naszym kraju. Zamiast chwalić się budowaniem więzień powinniśmy zacząć chwalić się ich zamykaniem. Żądamy, aby wszyscy wyłonieni w wyborach burmistrzowie, w tym Imamoglu, oraz nasza młodzież zostali uwolnieni" - oznajmił Yavas.
Na scenie pojawili się również bliscy Imamoglu, w tym jego dzieci, żona i rodzice. "Mój syn służy państwu, kocha swój naród, a naród kocha jego" - powiedziała matka polityka, kończąc wypowiedź hasłem wyborczym syna "Jeszcze wszystko będzie pięknie".
Żona byłego burmistrza Stambułu, Dilek Imamoglu, zaapelowała o wypuszczenie z aresztu osób zatrzymanych za udział w protestach. "Nie możemy być krajem, w którym Turcy cierpią z rąk innych Turków" - stwierdziła. Komentując aresztowanie męża, oceniła, że "jest karany za to, że ludzie darzą go miłością, jakiej nie zaznają jego przeciwnicy".
W odpowiedzi na protesty, które wybuchły 19 marca po zatrzymaniu Imamoglu w największych miastach Turcji, zatrzymano dotąd niemal 1900 osób - wynika z informacji tureckiego ministerstwa spraw wewnętrznych. Gubernatorzy Stambułu, Ankary i Izmiru wprowadzili w tych miastach zakazy zgromadzeń.
Jakub Bawołek
jbw/ akl/