Dz

Rynki

Twoje finanse

Biznes

Forum

Portugalia też dziś głosuje. Do południa największa frekwencja od 20 lat

Do niedzielnego południa w odbywającym się w Portugalii głosowaniu w wyborach parlamentarnych zanotowano największą w ciągu ostatnich 20 lat frekwencję. Przekroczyła ona 25,5 proc.

fot. AA/ABACA / Abaca Press / FORUM

„To duża niespodzianka, zważywszy, że niedzielne głosowanie to wybory przedterminowe, drugie od marca ub.r., co rzekomo miało zniechęcić wielu obywateli do udziału”, powiedziała PAP Carolina Pinto, głosująca w komisji na lizbońskim osiedlu Telheiras.

reklama

Rozpoczęte o 8.00 w Portugalii (o 9.00 czasu warszawskiego) głosowanie w kilku lokalach wyborczych, m.in. w aglomeracji Porto i Lizbony, rozpoczęło się z opóźnieniem.

Najpoważniejszym incydentem podczas niedzielnego głosowania było domniemane pobicie przewodniczącego lizbońskiej rady gminy Santa Maria Maior Miguela Coelho z Partii Socjalistycznej (PS). Samorządowiec twierdzi, że został zaatakowany przez przeciwnika nielegalnego napływu imigrantów do Portugalii.

Głosujący w podlizbońskim Alges Francisco Silva powiedział PAP, że spodziewa się, że nasilający się w ostatnich miesiącach napływ imigrantów do Portugalii, który zdominował kampanię wyborczą, może być tematem zachęcającym obywateli do udziału w niedzielnym głosowaniu. „Ten temat, kwestia niekontrolowanej imigracji do naszego kraju, najbardziej bowiem rozgrzewał dyskusję podczas debat wyborczych”, dodał.

Zgodnie z piątkowym sondażem ośrodka badawczego UC niedzielne wybory wygra z 34 proc. poparcia centroprawicowy Sojusz Demokratyczny (AD) premiera Luisa Montenegro przed socjalistami z poparciem 26 proc. Radykalnie prawicowa partia Chega, która może liczyć na 19 proc. głosów, zajmie trzecie miejsce. Taki wynik oznaczałby niewielkie szanse na sformowanie po wyborach większościowego rządu.

Z Alges Marcin Zatyka (PAP)

zat/ mms/

Źół: PAP
ǷɾąԱ
polecane
najnowsze
popularne
najnowsze
bankier na skróty