Trigon DM po wyroku TSUE podtrzymuje negatywne nastawienie do sektora bankowego. Uważa, że kluczowe teraz będzie orzecznictwo krajowych sądów II instancji w sprawach, które czekają na rozstrzygnięcie, a były odkładane do czasu wyroku TSUE. Kwestia rezerw na całe portfele frankowe może pojawić się w raportach rocznych banków za 2020 r.
"Podtrzymujemy założenie, że kluczowe teraz będzie orzecznictwo sądów II instancji w sprawach, które już czekają na rozstrzygnięcie, a były odkładane do czasu wyroku TSUE. Jest ich obecnie ok. 500. Jeżeli linia orzecznicza zacznie się wyraźnie zmieniać na niekorzyść banków (z obecnych 10 proc. przegranych), skłoni to banki do zawiązywania większych rezerw na istniejące sprawy sądowe (potencjalnie w I połowie 2020), a klientów zachęci do składania nowych pozwów" - napisano w raporcie Trigon DM.
"Zakładamy, że w raportach rocznych za 2020 banki, widząc przyrost napływu nowych pozwów, mogą podejść do tematu pierwszych rezerw na całe portfele" - dodano.
Trigon DM spodziewa się przyspieszenia napływu nowych pozwów do sądów.
"Rozprawy w sądach II instancji zostaną odblokowane i każdy wyrok będzie nagłaśniany medialnie, co dodatkowo będzie zachęcało klientów" - napisano w raporcie.
Według Trigon DM, banki zaczną zastanawiać się nad proponowaniem klientom rozwiązania ugodowego (np. przewalutowanie po kursie 30-50 proc. niższym od obecnego z przejściem na WIBOR) co potencjalnie może zmniejszyć ostateczne koszty związane z tymi kredytami, ale przyspieszy pojawianie się kosztów w wynikach.
Komentarze banków:
- Santander komentuje wyrok TSUE: ewentualne skutki będą rozłożone w czasie
- Bank BPH: Trudno oszacować, jak wyrok wpłynie na decyzje prawne kredytobiorców
- Stanowisko Getin Noble Banku
- PKO BP: Istotny będzie sposób interpretacji wyroku TSUE przez polskie sądy
- "Wyrok TSUE nie wpływa w sposób bezpośredni na mBank"
- Millennium: wyrok TSUE nie oznacza automatycznego zastosowania w innych sprawach dot. kredytów CHF
Trigon DM ocenia, że czwartkowy wyrok TSUE w podtrzymał większość tez z opinii Rzecznika Generalnego, a przede wszystkim brak możliwości wypełniania luk w umowie przez sąd po usunięciu z niej nieuczciwych warunków.
"Jedyna istotna różnica według nas dotyczy możliwości utrzymania umowy z oprocentowaniem LIBOR po usunięciu klauzuli abuzywnej. Według TSUE +obiektywna możliwość utrzymania obowiązywania umowy kredytu wydaje się w takich okolicznościach niepewna+ i bardziej przychyla się do unieważnienia całej umowy. Niemniej jednak pozostawia tę decyzję sądom krajowym na podstawie prawa krajowego" - napisano w raporcie Trigon DM.
Trigon DM ocenia, że unieważnienie umowy jest w skrajnym scenariuszu nawet bardziej kosztowne dla banków od przewalutowania kredytu z pozostawieniem LIBORu.
"W naszym ostatnim raporcie sektorowym wskazywaliśmy, że całkowite unieważnienie wszystkich umów kosztowałoby sektor ok. 87 mld PLN, w przypadku braku zasądzenia dla banku kosztów bezumownego korzystania z kredytu, lub ok. 61 mld zł, w przypadku zasądzenia takich kosztów (poziom odsetek = WIBOR). Dla porównania, zamiana wszystkich kredytów z CHF na PLN z pozostawieniem stawki LIBOR kosztowałaby sektor ok. 70 mld zł" - napisano w raporcie.
Według Trigon DM banki mogą liczyć, że mniej osób zdecyduje się na proces o unieważnienie, gdyż jest to bardziej skomplikowane dla klienta, który musi rozliczyć całą umowę.
"Nie zakładamy, że masowo odstraszy to klientów. Niektórych stać na spłacenie kredytu do końca, a jak nie to mogą starać się przed sądem o rozłożenie płatności na raty. Możliwe również, ze pojawi się oferta konkurencyjnych banków na finansowanie takich transakcji" - ocenił Trigon DM.
Autorem opracowania jest Maciej Marcinowski. (PAP Biznes)
seb/ asa/
