Polska zamierza skorzystać z krajowej klauzuli wyjścia, czyli możliwości tymczasowego odejście od ścieżki wydatków wcześniej rekomendowanej przez Radę UE krajowi - podało Ministerstwo Finansów. Oznacza to, że nie zostanie zaostrzona procedura nadmiernego deficytu wobec Polski.


"19 marca 2025 r. Komisja zaproponowała wszystkim państwom UE tymczasowe odejście od ścieżki wydatków wcześniej rekomendowanej przez Radę, ze względu na wyjątkowe okoliczności. W Sprawozdaniu wskazano, że Polska, biorąc pod uwagę pojawiąjące się dodatkowe zagrożenia dotyczące wzrostu światowej gospodarki wynikające z ograniczenia globalnej wymiany handlowej i wzrost ogólnej niepewności co do perspektyw współpracy międzynarodowej, zamierza skorzystać z tej klauzuli, co pozwoli na większą elastyczność w polityce budżetowej, w kontekście wyżej opisanych czynników ryzyka" - napisł resort finansów.
"Uruchomienie klauzuli będzie oznaczać, że jeśli kraj już podlega procedurze nadmiernego deficytu (EDP) i w jej trakcie przekroczy zalecone przez Radę Ecofin tempo wzrostu wydatków, wskutek zwiększonych wydatków na obronność, to nie będzie narażony na zaostrzenie EDP (poprzez ograniczenie dostępu do środków UE, sankcje dla państw strefy euro) pod warunkiem, że przekroczenie to mieści się w limicie 1,5 proc. PKB" - dodano.
Rząd przyjął założenia makro 2025-2029, w tym inflacji. "Obarczone dużą niepewnością"
Rada Ministrów przyjęła Wieloletnie założenia makroekonomiczne na lata 2025-2029 - podał resort finansów w komunikacie. MF prognozuje, że deficyt sektora gg w 2025 r. wyniesie 6,3 proc. PKB, a dług 57,8 proc. PKB. Dynamika PKB Polski wyniesie w tym roku 3,7 proc., a inflacja ukształtuje się na poziomie 4,5 proc.
tus/ osz/