"Oszuści podszywają się pod różne firmy i wysyłają fałszywe SMS-y z linkiem do szybkiej płatności. W ten sposób cyberprzestępcy mogą próbować przejąć twoje dane do logowania w bankowości internetowej lub dane twojej karty płatniczej. Dzięki temu otrzymają nieuprawniony dostęp do twojego rachunku bankowego, a ty możesz stracić pieniądze" - alarmuje mBank.
Jedno kliknięcie może dać oszustom nieuprawniony dostęp do konta bankowego. W praktyce oznacza to stratę pieniędzy zgromadzonych na rachunku. Przestępcy skorzystają z każdej możliwości, aby nakłonić ofiarę do podania danych. W fałszywych wiadomościach mogą informować o rzekomej dezaktywacji konta, konieczności dopłaty do paczki lub pobrania specjalnej aplikacji w celu odebrania zamówienia. W okresie przedświątecznym szczególnie te ostatnie sposoby wyłudzania danych cieszą się sporą popularnością.
W innym modelu przestępstwa oszuści wysyłają SMS-y, w których straszą odłączeniem energii elektrycznej. Prąd nie zostanie odcięty pod warunkiem, że odbiorca dopłaci kilka złotych za pośrednictwem podanego w wiadomości linku. Więcej na temat metod wyłudzania danych pisał Wojciech Boczoń w artykule pt. "Tak okradają nas "zdalnie". 10 prawdziwych scenariuszy, które każdemu powinny zapalić czerwoną lampkę".
Dominika Florek