Największy na świecie norweski fundusz majątkowy poinformował o wynikach pierwszego kwartału. Ujemna stopa zwrotu razem z wpłatami rządu i zmianami kursów walut sprawiły, że jego wartość stopniała o około 120 mld dolarów. Wśród aktywów, w które inwestuje megafundusz, zyskały obligacje, nieruchomości, a nawet infrastruktura OZE, ale o wyniku zadecydowały spadki na rynkach akcji i silne zaangażowanie w sektor technologiczny.
W pierwszym kwartale 2025 r. największy państwowy fundusz majątkowy świata zanotował stratę odpowiadającą 415 mld koron norweskich (około 39,7 mld dol.), co oznacza ujemną stopę zwrotu na poziomie 0,6 proc. Wartość aktywów na koniec marca wyniosła 18,526 biliona koron (ok. 1,77 biliona dolarów) - wynika z opublikowanego 24 kwietnia komunikatu prasowego.
Norweski Państwowy Fundusz Majątkowy jest jednym z największych inwestorów na świecie, posiadając około 1,5 proc. wszystkich notowanych akcji na świecie. Inwestuje również w obligacje, nieruchomości i aktywa infrastruktury energii odnawialnej.
Norweski megafundusz aktywny na rynku nieruchomości
W ostatnich miesiącach największy na świecie fundusz majątkowy kontrolowany przez Norwegię ogłosił kilka znaczących inwestycji na rynku nieruchomości. Czy to oznacza, że Norwegowie spodziewają się odwilży wraz z cięciami stóp?
Jak poinformowano, zwrot z inwestycji w akcje funduszu wyniósł w I kwartale -1,6 procent, natomiast zwrot z inwestycji w obligacje był dodatni i wyniósł 1,6 procent. Inwestycje w nieruchomości nienotowane na giełdzie przyniosły w raportowanym okresie zwrot na poziomie 2,4 procent, a inwestycje w infrastrukturę energii odnawialnej wyniósł 1,2 procent.
Chociaż większość poszczególnych klas aktywów przyniosła zyski, to przez proporcje w zaangażowaniu okresowa stopa zwrotu była ujemna. Zadecydowało znaczne przeważenie inwestycji na rynku kapitałowym, gdzie na koniec marca 70 proc. środków funduszu zostało zainwestowane w akcje, 26,4 proc. w instrumenty o stałym dochodzie (obligacje). Za 2,3 proc. odpowiadały nieruchomości, a marginalną część (0,1 proc.) inwestycje w infrastrukturę OZE.
„Kwartał był pod wpływem znacznych wahań rynkowych. Nasze inwestycje kapitałowe miały ujemną stopę zwrotu, w dużej mierze spowodowaną przez sektor technologiczny”- skomentował Nicolai Tangen, CEO Norges Bank Investment Management, zarządzającego funduszem.
±łܲ danych funduszu na koniec 2024 r. ponad połowa aktywów funduszu (53,2 proc.) była zaangażowana w Stanach Zjednoczonych i obejmowała spółki, papiery wartościowe skarbowe i nieruchomości. Na amerykańskim rynku akcji Norwedzy mieli zainwestowane prawie 40 proc. aktywów. W pierwszym kwartale stopa zwrotu na S&P500 wyniosła -4,3 proc., natomiast Nasdaq spadł o ponad 10 proc.
Norwedzy raportują 222 miliardy dolarów więcej dla obywateli
Rok 2024 okazał się wyjątkowo udany dla Norweskiego Funduszu Majątkowego, który osiągnął najwyższy nominalnie zwrot na swoich inwestycjach.
Jak wspomniano w komunikacie stopa zwrotu funduszu była o 0,16 punktu procentowego wyższa od stopy zwrotu indeksu referencyjnego, ustalonego przez Ministerstwo Finansów Norwegii. Strata 415 mld koron dotyczy tylko wyceny z inwestycji. Ponadto wartość rynkowa funduszu zmniejszyła się o 879 miliardów koron i wynikała ze zmian kursów walut. Z kolei 78 miliardów koron stanowiły napływy netto od rządu. W sumie wartość aktywów była mniejsza o 1,215 bln koron, czyli około 120 miliardów dol.
Rządowy Globalny Fundusz Emerytalny powstał na bazie ustawy z 1990 r. tworzącej ramy prawne jego działania. Pierwsza wpłata rządu nastąpiła w 1996 r. – informuje strona Norges Bank IM, zarządzającego megafunduszem. Jego celem jest zapewnienie odpowiedzialnego wykorzystania pieniędzy pochodzących z handlu ropą i gazem ziemnym – wydobywanych z jednych z największych morskich złóż odkrytych w 1969 r. Powstanie funduszu to efekt myślenia długoterminowego i zabezpieczenia w ten sposób przyszłości norweskiej gospodarki.
Trump tworzy fundusz majątkowy USA
Donald Trump chce utworzenia narodowego funduszu majątkowego USA. Wzorowany na norweskich czy arabskich rozwiązaniach miałby ułatwić rządowi federalnemu inwestowanie w różne aktywa.
MKu
