Po dwóch trudnych latach dla doradców podatkowych wróciły dobre czasy. Rosną przychody większości firm. Ich klienci coraz bardziej cenią sobie wiedzę o cyfryzacji podatków – informuje w czwartek "Rzeczpospolita".


Gazeta zauważa, że rynek doradztwa podatkowego w ubiegłym roku był dość stabilny. "Większość firm biorących udział w rankingu utrzymała swój potencjał mierzony liczbą doradców dla nich pracujących. Co nawet ważniejsze – niemal trzy czwarte z nich mogło się wykazać wzrostem przychodów o stopę większą niż inflacja. Tegoroczna edycja nie przyniosła większych zmian w czołówce rankingu w kategorii liczby doradców podatkowych pracujących w firmach doradczych. Wciąż palmę pierwszeństwa dzierżą czterej międzynarodowi giganci: Deloitte, KPMG, EY i PwC. Każdy z nich zatrudnia ponad setkę doradców" – stwierdza.
"Klienci o dużych wymaganiach nie są skazani na dyktat Wielkiej Czwórki" - wskazuje "Rz". "Na rynku działa też ponad 20 firm doradczych średniej wielkości, które mają na pokładzie 10 i więcej osób z uprawnieniami do doradztwa podatkowego. Są one w stanie przyjąć bardziej złożone zlecenia i doradzać w wielu obszarach" – zwraca uwagę.
Dz
Według dziennika, "popyt jest różnorodny". Jak zauważa Tomasz Kassel, partner zarządzający działem podatkowym w PwC, dziś jego klienci – często też światowe firmy – najbardziej interesują się wdrażaniem globalnego podatku wyrównawczego czy też przepisów wynikających z dyrektywy CSRD (sprawozdawczości przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju).
"Rz" informuje, że zdaniem wielu doradców podatkowych dziś i w najbliższej przyszłości będzie też zainteresowanie usługami z pogranicza podatków i informatyki. "Jest to związane m.in. z przygotowaniami do uruchomienia Krajowego Systemu e-Faktur czy raportowania danych o CIT w formie cyfrowej (tj. plików JPK_CIT)" – wyjaśnia. (PAP)
dap/ ktl/