O uznanie za niekonstytucyjne regulacji stanowiących, że osoby faktycznie sprawujące opiekę nad osobami niepełnosprawnymi, ale nie będące ich wspólmałżonkami, nie mają prawa do pobierania świadczenia pielęgnacyjnego - wniósł do Trybunału Konstytucyjnego RPO Marcin Wiącek.


Stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich, o którym poinformowano w środę na stronie Biura RPO, sformułowano w związku z przystąpieniem Rzecznika do sprawy skargi konstytucyjnej odnoszącej się do tych regulacji.
Jest to kolejna odsłona problemu prawnego przewijającego się od kilku lat, w którym RPO już wcześniej formułował stanowisko dla Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Kontrowersyjny przepis ustawy o świadczeniach rodzinnych został zmieniony od początku tego roku na mocy ustawy uchwalonej w lipcu ub.r. o świadczeniu wspierającym. Wówczas też rozszerzono również krąg osób uprawnionych do świadczenia pielęgnacyjnego. Skarga w TK odnosi się jednak do sprawy sprzed tych zmian.
Zgodnie z ustawą o świadczeniach rodzinnych osoby w pierwszej kolejności uprawnione do otrzymywania świadczenia pielęgnacyjnego to: ojciec, matka lub współmałżonek osoby niepełnosprawnej. Do końca zeszłego roku świadczenie takie nie przysługiwało innej osobie sprawującej opiekę, jeśli niepełnosprawny miał sprawnego współmałżonka.
Takie rozumienie przepisu potwierdził w uchwale z listopada 2022 roku Naczelny Sąd Administracyjny. Uchwała została zainicjowania wnioskiem RPO Marcina Wiącka, który zapytał ten sąd czy przepisy trzeba rozumieć w sposób pozwalający przyznawać świadczenia pielęgnacyjne szerszej grupie osób - chodziło prawa do świadczeń pielęgnacyjnych dla osób sprawujących faktyczną opiekę nad niepełnosprawnym bliskim, które jednak nie są rodzicami lub współmałżonkiem niepełnosprawnego.
RPO argumentował w uzasadnieniu tamtego wniosku, że "przepisy określające zasady przyznawania świadczeń pielęgnacyjnych należy odczytywać przez pryzmat zasad i wartości wyrażonych w konstytucji, z uwzględnieniem celu tych unormowań". "A celem tym jest przecież przyznanie świadczenia pielęgnacyjnego osobom, które rzeczywiście sprawują opiekę nad bliskimi osobami niepełnosprawnymi i wymagającymi takiego wsparcia" - podkreślał Rzecznik.
NSA w uchwale uznał jednak, że brzmienie ówczesnych przepisów nie budziło wątpliwości i wynikało z niego, że osobom innym niż spokrewnione w pierwszym stopniu z niepełnosprawnym lub będące jego współmałżonkiem świadczenie pielęgnacyjne przysługuje tylko, gdy najbliżsi nie żyją lub także są niepełnosprawni.
"NSA dostrzega, że być może (...) przyjęte rozwiązanie regulujące kolejność dostępu poszczególnych osób do tego świadczenia nie jest optymalne z punktu widzenia interesu świadczeniobiorców" - wskazywał w uzasadnieniu tamtej uchwały sędzia NSA Jerzy Siegień. Jak jednak oceniał, zastrzeżenia do takich rozwiązań mogą najwyżej stać się postulatami do ustawodawcy "ewentualnie realizowanymi na drodze inicjatywy ustawodawczej za pośrednictwem uprawnionych podmiotów".
Przepis ustawy o świadczeniach rodzinnych mówiący, że "świadczenie pielęgnacyjne nie przysługuje, jeżeli osoba wymagająca opieki pozostaje w związku małżeńskim, chyba że współmałżonek legitymuje się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności", zniknął z ustawy od początku tego roku.
Sprawa będąca podstawą skargi konstytucyjnej, do której przystąpił RPO, prawomocnie zakończyła się odmową przyznania świadczenia pielęgnacyjnego w grudniu 2022 roku. Świadczenia tego odmówiono mężczyźnie w związku z opieką nad niepełnosprawnym ojcem, choć - jak wskazywał - wiek i stan zdrowia jego matki, współmałżonki niepełnosprawnego, uniemożliwiał de facto sprawowanie przez nią opieki nad mężem.
Dlatego RPO w swoim stanowisku wniósł o uznanie niekonstytucyjności przepisu "w brzmieniu obowiązującym do czasu jego uchylenia". "Uzasadnienie stanowiska zostanie przedstawione do 29 listopada br." - zapowiedział Wiącek.
Skarga latem otrzymała sygnaturę w TK (SK 66/24). Na razie nie ma terminu jej rozpatrzenia. (PAP)
autor: Marcin Jabłoński
mja/ mok/