Dz

REKLAMA

GUS rewiduje szacunki CPI. Średnioroczna inflacja w 2023 roku była dwucyfrowa

Krzysztof Kolany2024-01-15 10:00główny analityk Dz
publikacja
2024-01-15 10:00

Grudniowa inflacja CPI w Polsce okazała się nieco wyższa od pierwotnych szacunków. W relacji do listopada wzrost cen odnotowano w większości kategorii towarów i usług. W całym 2023 roku inflacja konsumencka osiągnęła dwucyfrowy poziom.

GUS rewiduje szacunki CPI. Średnioroczna inflacja w 2023 roku była dwucyfrowa
GUS rewiduje szacunki CPI. Średnioroczna inflacja w 2023 roku była dwucyfrowa
fot. Bogdanovich_Alexander / /ܳٳٱٴdz

W grudniu indeks cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) był o 6,2% wyższy w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. W ten sposób GUS nieznacznie podwyższył wyniki znane z tzw. szybkiego szacunku i opublikowanego 5 stycznia.

Grudzień był trzecim miesiącem z rzędu, w którym indeks cen dóbr konsumpcyjnych wzrósł względem miesiąca poprzedniego. Tym razem był to wzrost tylko o 0,1% po zwyżce aż  o 0,7% mdm w listopadzie oraz 0,4% mdm w październiku. Stało się to po tym, jak przez poprzednie pięć miesięcy wskaźnik CPI nie notował miesięcznych przyrostów. Średnioroczna inflacja CPI w 2023 roku wyniosła 11,4%. Natomiast przez ostatnie cztery lata indeks CPI podniósł się o 39%.

Dz

Podrożało wszystko z wyjątkiem paliw

Dziś poznaliśmy pełną kompozycję wskaźnika CPI w podziale na poszczególne kategorie towarów i usług. Względem listopada GUS odnotował spadek cen w przypadku „odzieży i obuwia” (-1,2% mdm), „łączności” (-0,1% mdm) oraz w przypadku „użytkowania mieszkania/domu i nośników energii” (-0,1% mdm). Bez zmian pozostały ceny napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych. Ceny we wszystkich pozostałych kategoriach były wyższe niż przed miesiącem.

Żywność i napoje bezalkoholowe podrożały o 0,2% mdm, ceny w transporcie podniosły się o 0,2% mdm. „Rekreacja i kultura” podrożała o 0,3% mdm, podobnie jak zdrowie (tez o 0,3% mdm). Najwyższą miesięczną dynamikę cen GUS odnotował w przypadku „wyposażenia mieszkania i prowadzenia gospodarstwa domowego” (o 0,4% mdm). Niemniej jednak owe miesięczne przyrosty były zdecydowanie słabsze niż w poprzednich miesiącach 2023 roku.

Przy tym cel inflacyjny Narodowego Banku Polskiego wynosi 2,5% z dopuszczalnym odchyleniem o jeden punkt procentowy w górę i w dół. Po raz ostatni był on zrealizowany 35 miesięcy temu. Trzeba tutaj jasno zaznaczyć, że inflacja oderwała się od celu na długo przed rosyjską wojną na Ukrainie.

Natomiast od blisko roku mamy do czynienia z malejącą roczną dynamiką wskaźnika CPI, potocznie zwanego „inflacją” (choć jest to tylko jedna z miar inflacji cenowej). Malejąca inflacja – czyli dezinflacja – nie oznacza, że ceny w sklepach zaczęły spadać. Do tego potrzebowalibyśmy deflacji – czyli wzrostu siły nabywczej pieniądza. Proces dezinflacji znaczy tylko tyle, że ceny generalnie nadal rosną, ale w wolniejszym tempie niż przez poprzednie 12 miesięcy.

(Prawie) wszystko jest droższe niż rok temu

Przez poprzednie 12 miesięcy statystycy GUS odnotowali wzrost cen w niemal wszystkich głównych kategoriach. Nieco tańsze niż przed rokiem był jedynie paliwa – w kategorii „transport” odnotowano spadek cen o 2,8% rdr. Za to  żywność i napoje bezalkoholowe przez poprzedni rok podrożały o 6,0%, napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe o 9,5%, łączność o 6,7%, edukacja o 10,3%, restauracje i hotele o 9,9%, inne towary i usługi o 8,2%, użytkowanie mieszkania i nośniki energii o 9,2%, zaś zdrowie o 5,2%. Drożały nawet „wiecznie taniejące” odzież i obuwie – o 3,3% rdr.

W najnowszej kwartalnej prognozie Narodowego Banku Polskiego ekonomiści instytucji przewidują dalszą dezinflację na początku 2024 r. „Typowe scenariusze średniorocznej inflacji CPI na 2024 r. znajdują się w granicach między 4,4% a 6,5%, zaś na 2025 r. – między 3,2% a 5,8%” - czytamy w dokumencie. 

Według najnowszych prognoz na skutek utrzymania zerowego vat-u na żywność (do kwietnia) oraz sztucznie zaniżonych cen prądu i gazu dla gospodarstw domowych (do czerwca) inflacja CPI może przejściowo spaść w okolice 3-4%. Jednakże po wygaśnięciu czynników administracyjnych inflacja zapewne przyspieszy do 6-8% w drugiej połowie roku.

Źół:
Krzysztof Kolany
ٴǴDZԲ
główny analityk Dz

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Advertisement

dzԳٲ(23)

dodaj komentarz
lebero654
Odkąd w radio 15 lat temu usłyszałem, że rządy wszystkich państw na świecie, sterują danymi o inflacji, tak jak jest dla nich najkorzystniej, tylko się wkurzam, gdy żurnaliści i ekonomiści produkują sążniste eleboraty co było i będzie. A będzie tak jak z liczeniem królików przez Lejzorka Rojtszwanca. Albo jak żydowskim dowcipie o Odkąd w radio 15 lat temu usłyszałem, że rządy wszystkich państw na świecie, sterują danymi o inflacji, tak jak jest dla nich najkorzystniej, tylko się wkurzam, gdy żurnaliści i ekonomiści produkują sążniste eleboraty co było i będzie. A będzie tak jak z liczeniem królików przez Lejzorka Rojtszwanca. Albo jak żydowskim dowcipie o konkursiena głównego księgowego. Komisja zadaje kandydatom pytanie Ile jest 2 x 2. Oczywiście wszyscy odpowiadają 4. Ale Icek zadał niedyskretne pytanie komisji. A ile ma być? No i oczywiście wygrał.
eugeniuszt
Pieski Tuska bieście się do roboty. Za PIS szczekaliście że wszystko złe i za drogie. Inflacja za wysoka cena paliwa za wysoka. Do roboty, bo znowu kolejne kłamstwo.
recydywa
Karma dla kotów kaczora kończy się, jesteś przedostatnim. Jak można po 2 miesiącach oczyścić szambo popisiorskie, hołubione przez 8 lat? Drukowanie siana się skończyło, napłyną prawdziwe pieniądze, zwiększy się siła nabywcza narodu i dojdzie do dezinflacji.
pies-budowniczy
Ale kwota wolna od podatku nie wzrosła. czyli nie wszystko wzrosło.
wizytator
Usługi podrożały o 8,2%??
Idę do mechanika i hydraulika żeby oddał mi jakieś 40% z rachunku. Którego z resztą nie wystawił nawet.
jas2
Przestaw się i wykonuj usługi dla innych a nie tylko pisanie głupich komentarzy.
bha
W statystykach mamy średnioroczną inflację 11.4%, niestety inflacja w detalu jest już od ponad już 2 lat kilkukrotnie wyższa!!!. Wystarczy sobie dokładnie, tylko porównać ceny zdecydowanej większości % artykułułów i produktów sprzed roku lub dwóch! by zobaczyć inflacyjną w detalu prawdę!..To taka dla mnie jest od dawna inflacyjna W statystykach mamy średnioroczną inflację 11.4%, niestety inflacja w detalu jest już od ponad już 2 lat kilkukrotnie wyższa!!!. Wystarczy sobie dokładnie, tylko porównać ceny zdecydowanej większości % artykułułów i produktów sprzed roku lub dwóch! by zobaczyć inflacyjną w detalu prawdę!..To taka dla mnie jest od dawna inflacyjna statystyka oderwana coraz mocniej od panującej na rynku inflacyjnej detalicznej coraz bardziej dla milionów domowych budżetów dojnej cenowo i % rzeczywistości.Niestety.
lovepis
Najgorsze jest to żę analitycy nie zauważają niczego. Zobaczcie co się dzieje u niemca. Tam już bania pęka. A polskie firmy dużo eksportują do niemiec oj dużo. Niemiec już prawie nie zamawia. W polsce budowlanka siada już od wielu miesięcy już nie mówię o przemyśle co 20 mc na minusie. Oj będzie Najgorsze jest to żę analitycy nie zauważają niczego. Zobaczcie co się dzieje u niemca. Tam już bania pęka. A polskie firmy dużo eksportują do niemiec oj dużo. Niemiec już prawie nie zamawia. W polsce budowlanka siada już od wielu miesięcy już nie mówię o przemyśle co 20 mc na minusie. Oj będzie ciekawie. Wig 20 wiadomo gdzie idzie a analitycy wieszczą nową hossę jak mnie to rozbawia. Można powiedzieć będziemy w czarnej D. Ale jak się 8 lat przejadało cały bum gospodarczy to tak właśnie jest. Gdyby pislan nie blokował KPO to może by i było coś lepiej a tak zanim to wszystko ruszy to czeka nas 2 lata czarnej dziury. Dziękuje ci pislandzie że wprowadzasz kraj w zapaść. Retoryka będzie oczywista Wina Tuska ale każdy kto ma coś w głowie to wie że na kryzys trzeba pracować !
andregru
"Gdyby pislan nie blokował KPO" to Rydzyk i znajomi ludzi z PIS już by byli miliarderami . Roztrwonili by wszystko przeznaczając na wille+ itp . I tak wiele projektów PIS było już realizowane a konto w oparciu o środki z KPO

ʴǷɾąԱ: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki