Dz

Rynki

Twoje finanse

Biznes

Forum

Ponowna reaktywacja Matriksa. Neo i Trinity znów razem

Agata Wojciechowska

"Weź niebieską pigułkę, a historia się skończy, obudzisz się we własnym łóżku i uwierzysz we wszystko, w co zechcesz. Weź czerwoną pigułkę, a zostaniesz w krainie czarów i pokażę ci, dokąd prowadzi królicza nora" - taką propozycję nie do odrzucenia łożył Morfeusz Leo. Najwyraźniej Lana Wachowski wybrała trzecią drogę - wzięła Matrix i postanowiła zrobić część 4. 

fot. NG Collection / Interfoto

20 lat po premierze pierwszego filmu "Matrix", który stanowi kamień milowy w historii kinematografii, świat obiegła wiadomość, że doczekamy się kolejnej części. Jak podaje , w filmie zobaczymy słynną cybernetyczną parę, graną przez Keanu Reevesa i Carrie-Anne Moss, a więc Neo i Trinity.

reklama

Za scenariusz i reżyserię odpowiada Lana Wachowski. - Wraz z Lily mieliśmy sporo pomysłów, kiedy tworzyłyśmy świat Matrixa 20 lat temu - powiedziała w wywiadzie dla amerykańskiego magazynu. - Jak się okazało, obecnie część z nich stała się jeszcze bardziej aktualna. Bardzo się cieszę, że ponownie powrócę do moich ulubionych postaci. Jestem wdzięczna, że będę mogła pracować po raz kolejny z moimi utalentowanymi przyjaciółmi - dodaje. 

Jak się jednak okazuje, nie napisze go ze swoją siostrą Lily, ale z Aleksandrem Hemonem (autor "The Lazarus Project") i Davidem Mitchellem (autor "Atlas Chmur"). Nie są znane szczegóły fabuły. 

Kto zagra w "Matriksie 4"?

Na giełdzie nazwisk aktorów, którzy mają się pojawić na srebrnym ekranie, zabrakło Laurence'a Fishbourne'a, który ożywił postać Morfeusza. Z przecieków wynika jednak, że ta postać się w filmie pojawi - tylko młodsza. Tak na swoim Twitterze napisał Justin Kroll, dziennikarz "Variety": "Pytacie,gdzie Morfeusz? Źródła powiedziały mi, że szukają odtwórcy "młodego Morfeusza", co może dawać wskazówki odnośnie czasu, w którym część 4 miałaby się rozgrywać".

Podobno rolą jest zainteresowany Michael B. Jordan ("Creed", "Czarna Pantera"). Co więcej, ma także chrapkę na bycie współproducentem. Na razie żadna z zainteresowanych stron nie potwierdziła tych doniesień. 

Produkty finansowe
Produkt
Kwota
ł
Okres
ę

Koszty, gaże i zyski

Warner Bros. już 20 lat temu poznał się na talencie braci Wachowskich. Po przeczytaniu skryptu, który miał 600 stron, wiedział, że dysponuje kasową perełką. Już wtedy podpisał z duetem umowę na kilka scenariuszy. Od kilku lat (plotki pojawiają się od 2017 roku) wytwórnia filmowa poszukiwała sposobu, by powrócić do świata zdominowanego przez komputery, w których ludzie są zaledwie bateriami. Nic dziwnego. Trzy poprzednie części zarobiły ponad 1,6 mld dolarów.

przewiń, aby zobaczyć całą tabelę
Matriksy Trzy w liczbach
"Matrix" (1999 r.)
ܻż 63 mln dol.
Boxoffice
w USA 171 479 930 dol.
poza USA 292 037 453 dol.
"Matrix Reaktywacja" (2003 r.)
ܻż 150 mln dol.
Boxoffice
w USA 281 576 461 dol.
poza USA 460 552 000 dol.
"Matrix Rewolucje" (2002 r.)
ܻż 150 mln dol.
Boxoffice
w USA 139 313 948 dol.
poza USA 288 029 350 dol.

Na drodze do szybszej realizacji kolejnych części piętrzyły się komplikacje dotyczące m.in. zobowiązań aktorów wobec innych produkcji (np. Reevesa wobec Johna Wicka) i zmiany płci braci Wachowskich. 20 lat po brutalnym przebudzeniu Neo mogli ogłosić, że w końcu udało się pokonać wszystkich agentów Smithów.

- Jesteśmy podekscytowani, że po raz kolejny wchodzimy do świata Matriksa z Laną - zaznaczał Toby Emmerich, prezes Warner Bros. - Lana jest wyjątkową wizjonerką i oryginalną twórczynią. Cieszymy się, że pisze, reżyseruje i produkuje nowy rozdział uniwersum Matriksa - dodaje. 

W reakcji na pojawiające się pytania o filmowy budżet i gaże dla aktorów, wszyscy nabrali wody w usta. Z danych szacunkowych wynika, że na dotychczasowych "Matriksach" Keanu Reeves zarobił mniej więcej 200 mln dolarów. Jak to możliwe? W umowie jego pensja opiewała na kwotę 38 mln dolarów. Jednak gdy podczas produkcji "Reaktywacji" i "Rewolucji" na jaw wysły problemy finansowe, zrezygnował z tych pieniędzy. W zamian wytwórnia miała mu wypłacić 15 proc. z zysków z obydwóch filmów. 

Zdjęcia do filmu mają ruszyć na początku przysłego roku. Najwcześniej więc do kin trafi w 2021 roku. 

"Matrix 4" będzie miał do czego równać. "Jego starsze rodzeństwo" ma na koncie cztery Oscary, dwie nagrody Bafta, ponad 30 mln sprzedanych DVD, 3 gry komputerowe rozgrywające się w stworzonym przez Wachowskich świecie, serie komiksów, animacje "Animatrix" i miliony sprzedanych koszulek ze "spływającymi" zielonymi ciągami cyfr. 

Koszty poprzednich części opowiadających o Matriksie:

  • scena walki z Neo z klonami agenta Smitha trwała 17 minut i kosztowała ponad 40 mln dolarów i wówczas była najdroższą nakręconą sceną w historii. Skąd taka kwota? M.in. stąd, że cztery sceny były całkowicie wygenerowane komputerowo. Kręcenie całości sekwencji trwało 27 dni
  • 2,4 mln dolarów kosztowała budowa ponad 3-kilometrowego odcinka autostrady. Ściany oporowe zrobione były z drewna. Po zakończeniu zdjęć drogową scenografię rozebrano, a odzyskane drewno przewieziono do Meksyku, gdzie zbudowano z niego około 100 domów dla najbiedniejszych
  • tworzenie trylogii "Matrixa" trwało tak długo, ponieważ było obciążone "klątwą bankructwa". Kilka firm specjalizujących się w efektach specjalnych upadło w tzw. międzyczasie
  • wykorzystano 300 aut, które zaoferowała firma General Motors. Po produkcji wszystkie je trzeba było zełomować
  • przy "Matriksie" 2 i 3 zatrudnionych było łącznie 1943 osoby
  • stworzono 8517 kopii 2 i 3 części trylogii. Matrix tym samym trafił do księgi Rekordów Guinnessa jako jedyny film puszczany w tylu kopiach w tym samym czasie
Źół: Dz
ǷɾąԱ
polecane
najnowsze
popularne
najnowsze
bankier na skróty